Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:38, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Za nowego wokaliste maja u mnie ogromnego minusa- Cantrell sam by sobie poradzil ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Berserker saves the world today
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 1953 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ten swąd?
|
Wysłany: Śro 21:41, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
wydaje mi sie że Cantrell tam głównie śpiewa ,a ten typ tylko w kilku kawałkach ,kiedy Cantrell nie może sobie sam poradzić |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 10:54, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Kurna, odswiezylem Dirt. FUCK YEAH ! |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 13:24, 06 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ja mam znimi podobnie jak z nirvana. wiadomo, in utero, a z drugiej strony dirt czy alice in chains kopia tylek... ale jar of flies i unplugged....nutshell itd...bo sie rozkleje;)
a ja mam wersje uncut unlpugged i przy sludge factory layne sie pomylil... zaczyna i leci: 'You insult me in my home, you're forgiven this time, Theres no pressure besides brilliance lets say by day 9', a powinno byc 'You insult me in my home, you're forgiven this time, Things go well, your eyes dilate, you shake, and Im high?'
jak on sie tam fajnie miesza....sweet:D |
|
Powrót do góry |
|
|
Truly Bewitched
Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń/Poznań
|
Wysłany: Śro 18:53, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ale stare wątki ;p Wyciągam na światło dzienne.
AIC mieli swój styl. Na szczęście pozostał z nimi, IMO, nawet po nagraniu albumu bez Layne'a... |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 13:53, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
a luty jest miesiącem grunge'u więc podświadomie jakoś poczułem potrzebę nadrobienia zaległości - oprócz dirta posłuchałem sobie facelift i trójki. to jest ta strona grunge'u która mi odpowiada. |
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Golightly Killamangiro
Dołączył: 01 Sie 2009 Posty: 778 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z podróży
|
Wysłany: Pią 17:06, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: |
a ja mam wersje uncut unlpugged i przy sludge factory layne sie pomylil... zaczyna i leci: 'You insult me in my home, you're forgiven this time, Theres no pressure besides brilliance lets say by day 9', a powinno byc 'You insult me in my home, you're forgiven this time, Things go well, your eyes dilate, you shake, and Im high?'
jak on sie tam fajnie miesza....sweet:D |
Ha, przypomniało mi się: Śpiewa, śpiewa a potem jest "fuck!" i zaczynają od nowa..
Pamiętam, wydałam wtedy chyba półroczne kieszonkowe na kasetę video z "Unplugged" sprowadzoną z USA... Chyba się jeszcze gdzieś kurzy na którejś półce. To były czasy... |
|
Powrót do góry |
|
|
|