Indie Rock & Stuff

bartoś

nawet bardzo dobry trop

godfather

ostatnio glownie 'desolation row' i 'i forgot more than you'll ever know about her', takie przyjemne country;]
i 'the lonesome death of hattie caroll'

sune_rose

Poranna powtórka z Dylana, 'The Freewheelin' Bob Dylan' a z niego 'Masters of War'. Album ma 45 lat, a ciągle brzmi świetnie i świeżo. Oby Bob nigdy się nie skończył.

godfather

bardzo podoba mi sie to jak on walczy o wlasna prywatnosc
podobno nawet dokladna data jego urodzin nie jest znana, tylko jakies domysly czy cos.

Lady

Ciumok

Skoczyłem do Empiku na Marszałkowskiej z nudów, a tam okazało się, że winyli całkiem sporo. Pomyślałem, że dopadnę jakąś nową i szpanerską płytę, że będę tru. Wszystkie drogie jak cholera, ale pośród tańszych "Blood On the Tracks" za 37 zł. No to "wziełem". Czyli trochę nie wyszło z tą jąkąś nową płytą Very Happy

Zawsze wolałem Dylana od Cohena, ostatnio zacząłem lubić Cohena, a Dylana właściwie słucham na gramoforni naokrągło.

Ciumok

Odsłuchałem sobie "Together Through Life". Najnowsza płyta, no i trzeba przyznać, że stary dziad trzyma formę. 68 lat, głos już zjechał mocno, nawet w porównaniu z "Modern Times" sprzed bodaj trzech lat, jest za to pewna wolta artystyczna. Teraz bardziej bluesowo, no i Bob czuje bluesa;) Świetny, knajpiany album, subtelny i czuć rękę mistrza. Jestem pod wrażeniem: wydać parę taaaaakich płyt, w taaaaakim wieku. I ta romantyczna okładka, w sam raz pod jego piosenki... Ach... Very Happy

Zalecałbym Godfatherowi.

Gość

chyba nikt nie wspomniał o ''positively 4th street'' i ''dont think twice its allright''.
polecam

kachu

a czytał ktoś Dylana książkę 'Moje kroniki'? ja mam i czytam, ale jakoś skończyć nie mogę. film widziałam, i z tych wszystkich Dylanów podobała mi się tylko Cate właśnie. sam film nie był jak dla mnie rewelacyjny.
a co do samej muzyki, to Bob zawsze będzie jednym z moich ulubionych artystów ;>

godfather

Ciumok

Zalecam dalej:D

Nie czytałem, dla mnie ta muzyka jest tak idealna, że chcę obcować z nią jak z jakimś obrazkiem, którego okoliczności powstania są mniej istotne. Dla mnie też jest to od kilku miesięcy jeden z ulubionych muzyków.

godfather

posluchalem i piatka z plusem.
w pewnym wieku chrypka przystoi;] poza tym sie z Toba ciumoku nie zgodze - dylan jest starszy, ale glos ma na pewno ladniejszy niz kiedys. jest mniej nosowego podspiewywania, jest doswiadczenie i klasa.

i jeszcze to http://www.youtube.com/watch?v=CZ4ZXsyqsWo

nie wiem, czy juz dawalem, ale umieralem przy tym ze smiechu;]

Ciumok

Genialne:D

grucha

Już to kiedyś widziałem, dobre.

Bob jest mistrzem, nie da się nic wiecej powiedzieć.

Nie lubię jego ostatnich płyt bo głos ma teraz tak chujowy że aż przykro :<