Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ashtray the man who came to stay
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 17:19, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Conor to mój nowy Bóg.
na początku tylko lubiłam , ale teraz z nikim nie smuci mi się tak dobrze, jak z nim. i w tym tygodniu słucham prawie tylko BE.
uwielbiam wszystko. nie, wszystkiego chyba jeszcze nie znam... brakuje mi jakiejś epki.
no może świąteczny album jakoś mnie nie przekonuje.
a dzisiaj mam fazę na Land Locked Blues. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pearl-Necklace Killamangiro
Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 654 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 18:45, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A kiedyś zarzekałam się, że jestem całkowicie wolna od uzależnień... |
|
Powrót do góry |
|
|
Empress the man who would be king
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Heartland
|
Wysłany: Czw 21:17, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ashtray napisał: | Conor to mój nowy Bóg.
na początku tylko lubiłam , ale teraz z nikim nie smuci mi się tak dobrze, jak z nim.. |
święte słowa, święte słowa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pearl-Necklace Killamangiro
Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 654 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 8:58, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Trza by jeszcze jakiś ołtarzyk pierdyknąć. Ojj, za dużo mi się porobiło ostatnio tych bogów, za dużo Przy czym pozwoliłam BE zarosnąć pajęczynami na koszt starego, jarego CoF. Może po prostu zmęczenie materiału, ale coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że NIKT, z Conorem włącznie nie potrafi wydzierać się tak, jak nieodżałowany duet. CoF ni ma, więc chyba musze grzecznie poczekać na kolejne brytyjskie objawienie, w przeciwnym razie zdechnę śmiercią męczeńską |
|
Powrót do góry |
|
|
Empress the man who would be king
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Heartland
|
Wysłany: Pią 10:06, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Pearl-Necklace napisał: | ale coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że NIKT, z Conorem włącznie nie potrafi wydzierać się tak, jak nieodżałowany duet. |
duet? przeciez tam ich czterech było. jeszcze piąty się przwinął w między czasie.
i jak słucham bootlegu mojego ukochanego z Nantes to słychac ze kazdych z nich niezle potrafił się wydrzec |
|
Powrót do góry |
|
|
Pearl-Necklace Killamangiro
Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 654 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10:51, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ale np. w Dżenifer, w wersji akustycznej ofkorst, którą uważam za ich największe dzieło( bo tylko ona przyprawiała mnie o dreszcze ) śpiewał tylko S2, a Owen bosssko się darł. Mi to w zupełności wystarczyło. Aj noł, to błąd, ale w zespole, w którym są więcej niż 3 osoby (patrzaj Placebo, gdzie modlę się do jednego, ale miłuję wszystkich ) raczej zwracam uwage jedynie na liderów. I tak samo, uważam, że Stuart i Owen mogli by sobie dobrać KOGOKOLWIEK, gdyby naprawdę chcieli (i mieli możliwość ) mogli by znowu nagrywać świetne piosenki. Wierzę, WIEM, że by mogli... |
|
Powrót do góry |
|
|
Empress the man who would be king
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Heartland
|
Wysłany: Pią 17:34, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
tu się nie zgodzę, bo uwazam ze doskonale brzmienie to zasługa wszystkich.
nie kazdy potrafi zagrac na perkusji tak jak to robił Matt. Thom tez grał na basie niepowtarzalnie.
ale offtop |
|
Powrót do góry |
|
|
Pearl-Necklace Killamangiro
Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 654 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 17:52, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Masz coś do rozmów nie do końca na temat ?! |
|
Powrót do góry |
|
|
Empress the man who would be king
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Heartland
|
Wysłany: Sob 19:56, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja?! gdzieżby, wrecz przeciwnie |
|
Powrót do góry |
|
|
ashtray the man who came to stay
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 10:50, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ekhem
lubię cof, ale taka colouryzać tematu Conora mi się nie podoba
ktoś mnie oświeci i mi powie co to jest Oh Holy Fools?:> |
|
Powrót do góry |
|
|
Empress the man who would be king
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Heartland
|
Wysłany: Wto 14:20, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Oh Holy Fools to jest ep-ka w której skład wchodzą następujące pozycje:
Going For The Gold
Oh, You Are The Roots That Sleep Beneath My Feet
No Lies, Just Love (btw. sliczna piosenka)
Kathi With A K's Song |
|
Powrót do góry |
|
|
ashtray the man who came to stay
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:20, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
dziękuję za wytłumaczenie
bo jak to ściągnęłam to było podpisane Bright Eyes & Neva Dinova i nie wiedziałam o co chodzi.
a wiesz może co Conor śpiewał ze Stipem i Springsteenem?
dzisiaj najbardziej kocham First Day of My Life
I'm glad I didn't die before I met Him |
|
Powrót do góry |
|
|
Sodoma
Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze Stu Tysięcy Jednakowych Miast...
|
Wysłany: Sob 8:35, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
na razie mam ich 2 piosenki dopiero ale już się wiecej ściąga. Sunrise, Sunset jest boskie, Lover I Dont Have to Love też. Więc czekam cierpliwie, żeby mieć co słuchać jeszcze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Empress the man who would be king
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Heartland
|
Wysłany: Pon 14:27, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ashtray napisał: |
a wiesz może co Conor śpiewał ze Stipem i Springsteenem?
|
niestety nie, ale wiem za to, ze Handle With Care z Jenny Lewis jest boossssssskie. |
|
Powrót do góry |
|
|
ashtray the man who came to stay
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 1:27, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
zgadzam się. piękne
ale i tak najbardziej kocham Land Locked Blues...i ta trąbka pod koniec. cudo. |
|
Powrót do góry |
|
|
|