Indie Rock & Stuff

matinee

A bylam pewna, ze jest o nim temat.

Z cyklu 'niedawno poznane, dzieki Trojce'.

Przesluchalam jak na razie dwie plyty - Cripple Crow i Nino Rojo. Chyba jest wiecej?

Jako, ze nie potrafie sie rozwodzic na tematy muzyczne, wole sluchac, sluchac, to napisze tylko, ze polecam bardzo tym, ktorzy jeszcze nie znaja.
Ale pewnie malo jest takich osob.... :]

Aha, te nagrania kojarza mi sie z babim latem, tak jakos;)

bogini

oglądałam ich koncert bo mam nagraną Maltę, ale jakoś mi nie podeszło

matinee

To to nie jest tylko jeden pan?
Tak mi sie wydaje:>

bogini

ee więcej ich tam jest, to są Ci kolesie z brodami co nie?

matinee

To POMOCNICY, tworza brodate tlo;]

[link widoczny dla zalogowanych]

Latia

rozkoszny jest w teledysku 'i feel just like a child'.

bogini

uhm mea culpa;)

Happy Junkie

poti

lubię taką ascetyczną muzykę, a on jest już zupełnie niesamowity (i te jego obrazy namalowane pędzlem z dwóch włosów Rolling Eyes

). swojego czasu ciągle słuchałam "cripple crow"..

matinee

Ta plyta jest calosciowo swietna. I taka spojna.
Podoba mi sie bardzo:]

Szarlotka

Devendra ma na mnie kojący wpływ Smile

czołgaj się

dostałęm jakiś jego zbitek utworów, nie żadną konkretną płytę... przyjemny. a niedawno wydał coś nowego. i chyba dobrze, niech zarobi, podje sobie, bo chudy jak... ktoś bardzo chudy.

twilite kid · fun blame monster Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów

A o muzyce coś? Bardziej Ze czy Veloso?

girlfromipanema

patrz mój nick tylko bossa novę zamień na to drugie, które nie jest sambą Wink

przez chwilę chciałam pomyśleć, że Banhart nawiązując do tropicalismo się przysłużył i niektórym przypomniał o swoich inspiracjach, albo odkrył przed nimi, że świat na US/UK się nie kończy, ale patrząc realnie chyba prędzej zostanie uznany przez ogół za zwykłego śmiesznego gościa. tak czy inaczej fajnie, że to robi, pogoń za Veloso to dobry wybór ;> ale chciałabym, żeby był trochę bardziej freak niż na ostatniej płycie, bo chociaż przy odrobinie klimatu, kiedy usiądzie ze swoim akustykiem- jest w stanie wywołać we mnie skojarzenia z tymi wielkimi, echem się nie odbije w moim odtwarzaczu.

snorri

ta nowa płyta (zeszłoroczna jakby nie było) jest moim zdaniem najlepsza z calej dyskografii. urzeka jakoś tak. czasami pojawia sie gitara elektryczna. czasami devendra spiewa po hiszpansku - chyba nawet czesciej niz czasami. a kawalek seahorse jest kapitalny