Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr the man who would be king
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 884 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:01, 21 Lut 2008 Temat postu: Drive Like Jehu |
|
|
Drive Like Jehu
Jesli lubicie takie kapele jak Fugazi, Shellac, Jawbox,Refused, czy noise'owe klimaty Sonic Youth. Powinniście się z debiutanckim dziełem Drive Like Jehu zapoznać niezwłocznie [link widoczny dla zalogowanych]
Jest to moje odkrycie nr 1 poprzedniego roku. Ich działalność trwała ledwo 5 lat ale przez ten czas wydali dwa albumy które wywołały sporo szumu na scenie post-punk-hardcorowej. Później po rozpadzie działali w rożnych innych formacjach, z których najciekawsza według mnie to Hot Snakes. Potrafią rozerwać cię na łopatki swoimi riffami, energią i zahipnotyzować noisowo niczym sonic youth [sprawdzie kawałek O' Pencil Sharp].
Nie wiem komu sie te klimaty spodobają myślę że osoby które udzielały się na temat Fugazi powinni zwrócić na nich uwagę. Tak więc sune rose, NoGirlSoSweet , smith - polecam. Innym też oczywiście polecam.
Ostatnio zmieniony przez Piotr dnia Czw 14:04, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Florid what a fuckin' waster!
Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 401 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warsaw
|
Wysłany: Czw 14:21, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
to ja sie zapoznam, bo Fugazi tez lubię ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
sune_rose the man who would be king
Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 1284 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 17:29, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
hehe dzięki pit, jak zwykle uderzyłeś w dobry klimat szczególnie, że od 2-3 lat nie mam pojęcia co się dzieje na niezal scenie amerykańskiej(czy w Waszyngtonie ktokolwiek jeszcze zakłada kapele?), zwłaszcza jeśli chodzi o debiutujące zespoły, a z tą chętnie się zapoznam. Napiszę coś więcej jak odsłucham.
Ostatnio wróciła mi chęć na słuchanie takich kapel jak Farside czy Quicksand, które potem przeszło w Rival Schools. Dla mnie gdyby tylko wytwórnia postarała się o większą promocję 'Slip' przebiłby popularnością 'Nevermind'. Co o nich sądzisz? |
|
Powrót do góry |
|
|
Boy what a waster
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 265 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rio Anaconda
|
Wysłany: Czw 20:32, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Apropo Fugazi, to czy Mars Volta ma z nimi jakiś związek, któreś powstało po rozsypce jednej z kapel czy coś pomyliłem? |
|
Powrót do góry |
|
|
robert ✈
Dołączył: 11 Lut 2008 Posty: 2419 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z kamionki
|
Wysłany: Czw 20:33, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
było sobie At The Drive-In, które rozpadło się na Spartę i Mars Voltę
więc chyba coś pomyliłeś :] |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr the man who would be king
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 884 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:41, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Na pewno pomyliłeś :]
sune_rose napisał: | hehe dzięki pit, jak zwykle uderzyłeś w dobry klimat szczególnie, że od 2-3 lat nie mam pojęcia co się dzieje na niezal scenie amerykańskiej(czy w Waszyngtonie ktokolwiek jeszcze zakłada kapele?), zwłaszcza jeśli chodzi o debiutujące zespoły, a z tą chętnie się zapoznam. Napiszę coś więcej jak odsłucham.
Ostatnio wróciła mi chęć na słuchanie takich kapel jak Farside czy Quicksand, które potem przeszło w Rival Schools. Dla mnie gdyby tylko wytwórnia postarała się o większą promocję 'Slip' przebiłby popularnością 'Nevermind'. Co o nich sądzisz? |
Sam jestem ciekaw co się dzieje na waszyngtońskiej scenie obecnie :] - ale tak ogólnie wydaje mi się że ta scena jakby poszła na wakacje - większość kapel to zawiesiła działalność albo sie rozpadła. Już powoli się nie cierpliwie kiedy Fugazi wznowi działalność. Bo uważam że w najbliższym czasie ta muzyka może wrócić do łask - mówiąc tu o amerykańskiej niezal - scenie końca lat 80 i początku 90. Chodzi mi tu raczej o brud w muzyce i nie tylko sceny waszyngtońskiej.... Teraz może nie którzy słuchają i lansują się Tigercity i mydlanym popem, ale w końcu to wszystko trafi szlak. Bo ludzie będą potrzebowali brudu w muzyce i to w niedalekiej przyszłości wróci. Co dla mnie będzie czymś pięknym.
Co do Quicksand słyszałem ale jeszcze nie miałem okazji posłuchać - sam powoli dopiero odkrywam to scenę - póki co wyszukuje kapele które mnie jakoś zainteresuje z wytwórni Dischord i póki co znalazłem tylko jeden album niejakiego Kerosene 454 mogę ci przesłać - świetny album - sekcja rytmiczna mnie po prostu rozpieprzyła ;]
Ostatnio zmieniony przez Piotr dnia Czw 20:42, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 17:42, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam jeszcze Yank Crime, jakby kto chciał |
|
Powrót do góry |
|
|
tomano użydkownik
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 2618 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Czw 19:39, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
pit napisał: | ale w końcu to wszystko trafi szlak |
to se poczekasz ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr the man who would be king
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 884 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 12:05, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
z natury jestem cierpliwy |
|
Powrót do góry |
|
|
jachem88
Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z rzeki Han.
|
Wysłany: Pon 11:33, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
mam tylko debiutancką płytkę kawał ciekawego post hardcorowego grania...z tego co wiem to wydali jeszcze tylko płytę yank crime ale jej nie słyszałem... |
|
Powrót do góry |
|
|
|