|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teenage Jesus
Dołączył: 07 Cze 2008 Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 9:20, 03 Wrz 2008 Temat postu: Hole |
|
|
Zespół Courtney Love.
Mam nadzieję, że od Was, moi mili, nie usłyszę: Ona zabiła Kurta!
Zabiła czy nie zabiła - niech to już sobie każdy sam rozkminia wg siebie, ale jednak coś tam zrobiła, co zasługuje na minimalny chociaż szacunek. Poza tym... tak, podoba mi się. Ona i jej styl z początku lat '90.
Live Through This - co sądzicie o tej płycie? Dla mnie jest to jedna z najfajniejszych rzeczy jakie słyszałam. Warty uwagi jest też koncert Mtv Unplugged. Courtney wygląda jak aniołek. Naprawdę cudowna. Ach... Courtney... moja Courtney... oooooooooooooo! Dobra, trzeba się opanować.
Nie wiem czy wiecie, ale pierwszą płytę Hole, czyli Pretty On The Inside, produkowała sama Kim Gordon. I jej głos nawet słychać w jednym kawałku, konkretnie Mrs. Jones.
Tak więc, te dwie płyty to moje dwie kochane perełki i wali mnie czy modne czy nie i czy ona zabiła czy nie.
Miłym, tolerancyjnym osobom polecam.
A tutaj foty Hole: z pierwszego składu...
...a to nieco późniejszy skład, z lat LTT (wiem, że was to guzik obchodzi)
Ostatnio zmieniony przez Teenage Jesus dnia Czw 8:38, 13 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Śro 10:15, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
love nie umie spiewac.
live through this ma jakis tam potencjal, ale plyta america's sweetheart udowodnila, jak bardzo na wczesniej wymienionej plycie pomogli jej corgan i cobain. |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 10:24, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Miałem kiedyś (dawno) Celebrity skin i nawet mi się podobała. To były takie grzeczniejsze piosenki. Potem jąoddałem takiej dziewczynie, co była ładna. czy jeszcze jest ładna, tego niestety nie wiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
sound the man who would be king
Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 10:30, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Lubię Hole. Lubię Courtney. Uwielbiam jej zdarty, pijacki głos. Nawet jak fałszuje. Uwielbiam "Live Through This". A "Violet" szczególnie. Chociaż za dzwonek w telefonie służy mi "Celebrity Skin" ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Teenage Jesus
Dołączył: 07 Cze 2008 Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 10:33, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: | love nie umie spiewac.
live through this ma jakis tam potencjal, ale plyta america's sweetheart udowodnila, jak bardzo na wczesniej wymienionej plycie pomogli jej corgan i cobain. |
Mimo, że uważam się za fankę Love to zgadzam się z Tobą w zupełności!
Nie znoszę AS i wolałabym zapomnieć, że takie coś wyszło. Nigdy nie przesłuchałam tej płyty w całości.
Zgadzam się, ze Courtney jest beztalenciem... po prostu miała szczęście do współpracowników: w.w. Cobain i Corgan, Mrs. Gordon, na pewno Erlandson też jej bardzo pomógł, tak samo jak znajomość z Kat Bjelland czy laskami z L7... obawiam się, że bez tych ludzi Hole nie byłoby takie fajne.
Poza tym mnie intersuje Courtney jedynie do LTT. Późniejsze nagrania, te wszystkie Celebrity Skin i to co robiła po śmierci Kurta - nic mnie nie obchodzi. Dla mnie jest Live i ciach - Courtney odeszła razem z Courtem.
Co do tych dwóch płyt, które mi się podobają, to długo LTT było moim numerem jeden. Aktualnie zdecydowanie Pretty on the Inside. Zdawałoby się, że Courtney jeszcze wtedy miała coś takiego jak "klasa".
Nieeee.... naprawdę mam gdzieś co ona robi teraz. Podobno ma nas uraczyć jeszcze jedną solową płytą.... hahahaha
Ostatnio zmieniony przez Teenage Jesus dnia Czw 8:33, 13 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Latia cold hard bitch
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 7453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zga/krk
|
Wysłany: Śro 15:39, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
hole to zespół kilku dobrych piosenek: 'dying', 'violet' i 'celebrity skin'. na tym się kończy istota tego zespołu. |
|
Powrót do góry |
|
|
sound the man who would be king
Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:08, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Latia napisał: | hole to zespół kilku dobrych piosenek: 'dying', 'violet' i 'celebrity skin'. na tym się kończy istota tego zespołu. |
mi pasuje, mnie wystarcza |
|
Powrót do góry |
|
|
gundzik the man who came to stay
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:35, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się nie pokusiłem o przesłuchanie którejś z ich płyt. A tak w ogóle to nazwa tego zespołu mi się nie podoba. Nie mogli się nazwać Kill'em All? Nie wiem, jak ten Cobain chciał tę Love. Chyba dał jej się po prostu zbałamucić. Jak się tyle drugów bierze, to nie wie, co się robi. Taka była z niego kruszynka i babka wzięła go pod soją opiekę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Teenage Jesus
Dołączył: 07 Cze 2008 Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 18:05, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dobra gundzik, bo mi tu śmierdzi onetem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szarlotka stargazer
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 3065 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sin City | Dresden
|
Wysłany: Śro 18:35, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
a niby czemu? i tak szkoda, że nie powiedziałaś, że pudelek obsikał oponę Twojego samochodu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Śro 21:19, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
On jest fanem Nirvany i myśli, że Courtney biła Kurta. Nie ZAbiła, tylko BIŁA
Ok, żarty na bok. Lubię Courtney Love, zawsze ją lubiłam, nigdy jej nie nienawidziłam ze względu na moją miłość do Kurta. Fakt, nie uratowała go, ale sama też miała problemy ze sobą. Zresztą to chory stereotyp, że kobieta ma ratować faceta przed samozniszczeniem.
Albumy Hole są nierówne, ale jest tam sporo dobrych piosenek - wystarczająco dużo, żeby móc lubić zespół. Podoba mi się klimat. Podoba mi się, że Courtney zaczęła swój artystyczny żywot słowami 'When I was a teenage whore...'
Feministka, kobieta z charakterem, niezła aktorka, szkoda tylko, że nie potrafi już kierować swoją karierą muzyczną. Ale cóż, nie można mieć wszystkiego.
Jeszcze słowo o Melissie Auf Der Maur. Ma tu swój temat, ale powiem to w tym miejscu: jak sobie kupię podwójne łóżko, to ją zaproszę. |
|
Powrót do góry |
|
|
gundzik the man who came to stay
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:22, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Linz napisał: | On jest fanem Nirvany i myśli, że Courtney biła Kurta. Nie ZAbiła, tylko BIŁA |
Mówisz jak Jarek Kaczyński. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Śro 21:24, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A ty jak Ziobro |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|