| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Eleanor
what a fuckin' waster!
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
|
 Wysłany: Pią 13:17, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
O tak. Masz rację. Interpol to nie tylko P.Banks 
A ja też nie lubię klasyfikować, ale jak trzeba to trzeba 
A ta strona była codziennie przeze mnie odwiedzana.. Czytałam newsy, teksty, dossier, oglądałam zdjęcia itp. |
|
| Powrót do góry |
|
 |
J.
Gość
|
| Wysłany: Pią 13:21, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| Eleanor napisał: | O tak. Masz rację. Interpol to nie tylko P.Banks
A ja też nie lubię klasyfikować, ale jak trzeba to trzeba
A ta strona była codziennie przeze mnie odwiedzana.. Czytałam newsy, teksty, dossier, oglądałam zdjęcia itp. |
news: Interpol has recorded an exclusive iTunes session that will be available on iTunes Nov. 15th. Track listing is as follows.. (this was recorded back in October- fews days after the Finale Show)
Evil
Length Of Love
C'Mere
Public Pervert |
|
| Powrót do góry |
|
|
Eleanor
what a fuckin' waster!
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pią 14:14, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
"..my best friend's from Poland and oh he has a beard"
Ah, uwielbiam "Roland".
'Because everybody know Interpol fans are the coolest people in the world..' - p. Martin się zapewne nie obrazi |
|
| Powrót do góry |
|
|
J.
Gość
|
| Wysłany: Pią 17:29, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
tymbardziej, że Monsieur Ch. Martin zaprosił Interpol w czasie trasy koncertowej...Interpol supportował Coldplay (chyba dwa razy). Weird. Czarne poprzedzało żółte  |
|
| Powrót do góry |
|
|
Tristan
bridegroom of the Goddess
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse
|
| Wysłany: Pią 17:45, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| trochę karkołomne zestawienie |
|
| Powrót do góry |
|
|
J.
Gość
|
| Wysłany: Pią 17:50, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| Lord Libertine napisał: | | trochę karkołomne zestawienie |
troche?
nie wiedziałabym na czym się skupić, to na pewno, ALE dla mojej psychiki na pewno nie byłoby to dobre połączenie. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Tristan
bridegroom of the Goddess
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse
|
| Wysłany: Pią 18:24, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
eufemizm  |
|
| Powrót do góry |
|
|
Eleanor
what a fuckin' waster!
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pią 18:51, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| Ojacie. Jak ja bym chciała zobaczyć i Interpol i Coldplay |
|
| Powrót do góry |
|
|
Lady
amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
| Wysłany: Pią 20:06, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| Myślę, że Coldplay dobrze by zabrzmiał w klubie razem z Interpolem, ale oni ostatnio wolą stadiony... |
|
| Powrót do góry |
|
|
J.
Gość
|
| Wysłany: Pią 20:55, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| Lady Libertine napisał: | | Myślę, że Coldplay dobrze by zabrzmiał w klubie razem z Interpolem, ale oni ostatnio wolą stadiony... |
Coldplay by się udosiło w klubie. a Interpol tylko w klubie. ciasnym, ciemnym i z niską sceną. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Charlotte
bigger than the sound.
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 2005
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 14:25, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Kocham Interpol, chyba najbardziej. Nie wyobrażam sobie juz mojego życia bez Turn on the bright lights, cała płyta jest idealna i nie zmieniłabym w niej nawet jednej nutki, cudoo! Antics rówież jest piękne, nie uważam jej nawet za gorszą, chociaż myślę że pierwsza płyta pozostanie dla mnie najważniejsza. Aż się trzęsę jak ich słucham tyle mają w swoich utworach emocji, brak słów  |
|
| Powrót do góry |
|
|
J.
Gość
|
| Wysłany: Nie 15:11, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| Charlotte napisał: | | Kocham Interpol, chyba najbardziej. Nie wyobrażam sobie juz mojego życia bez Turn on the bright lights, cała płyta jest idealna i nie zmieniłabym w niej nawet jednej nutki, cudoo! Antics rówież jest piękne, nie uważam jej nawet za gorszą, chociaż myślę że pierwsza płyta pozostanie dla mnie najważniejsza. Aż się trzęsę jak ich słucham tyle mają w swoich utworach emocji, brak słów |
! a np. japońska wersja totbl (oczywiśnie nie po japońsku, tylko z dodatkiem: interlude i ..... SPECIALIST ). aaaaaaaaaaaa!albo jak to po black session Paul Banks zatytułował The Specialist
Ostatnio zmieniony przez J. dnia Nie 15:12, 13 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Eleanor
what a fuckin' waster!
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 15:12, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| Dlaczego japończycy mają takie płyty z rarytasami, hę? |
|
| Powrót do góry |
|
|
J.
Gość
|
| Wysłany: Nie 15:13, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| wiesz, dobre pytanie. zawsze dostają im się te najlepsze kąski. ehhhhh..... |
|
| Powrót do góry |
|
|
Eleanor
what a fuckin' waster!
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 15:14, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
właśnie.
I dlaczego ja nie mieszkam w Japonii?
Trzeba tą kwestię rozwiązać. |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
