Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Pią 17:52, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie rozbrajały zawsze instrumentale- Orion i The Call of Ktulu... Sam AJFA ma to do siebie, że najmniej kawałków z właśnie tej płyty jest znane szerzej... ale sama kompozycja tytułowa zabija, no i ten nieśmiertelny One! |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Pią 9:21, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
panowie (znowu) przelozyli premiere nowgo albumu na luty.
o tyle bardzie wkurwiajace, ze ja po tej plycie bede wiedziec, czy bede ich sluchac czy nie.
st anger stworzyli z bobem rockiem na basie, a trujillo gral wczesniej w sucidal tenencies [slayer bez zabojczych temp gra hendrixa, tak najprosciej mozna to sobie wyobrazic;)] i wyjdzie albo gniot, albo plyta wielka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:43, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Bez wątpienia gniot. Rubin ich nie uratuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 23:31, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
jest jeszcze opcja, ze sami sie uratuja.
ja w nich mocno wierze, nie mozna nagrac cos duzo gorszego niz st anger przeciez. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:23, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: | jest jeszcze opcja, ze sami sie uratuja.
ja w nich mocno wierze, nie mozna nagrac cos duzo gorszego niz st anger przeciez. |
Nie ma takiej opcji:) |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Pon 15:02, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
tzn ktorej?
ze sie obronia czy ze nie da sie nagrac czegos gorszego? |
|
Powrót do góry |
|
|
artur_kk the man who came to stay
Dołączył: 20 Lip 2007 Posty: 189 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:55, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie jestem specjalistą do metalu, ani nawet entuzjastą metallicy (metalliki?! jak to się, kurwa, odmienia?), ale wiem, że jak nagrają coś pod StAnger, to będzie ich definitywny koniec. Nie mówiąc o płycie jeszcze słabszej, bardziej podążającej za modą i bezstylowej. tyle |
|
Powrót do góry |
|
|
konrad Killamangiro
Dołączył: 24 Lut 2006 Posty: 794 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wieżowca
|
Wysłany: Pon 23:19, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
a jak dla mnie StAnger to było jedyne ich wydawnictwo, którego da się słuchać. Urlich gra ogólnie tak kwadratowo, że po prostu nie mogę... |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:40, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba jeszcze nie mówiłam, jak bardzo nienawidzę tego zespołu. Tak bardzo, że nawet Black Album (!) w podstawówce zamieniłam z kolegą na Modern Talking.
Ostatnio zmieniony przez Marquee Moon dnia Pon 23:41, 20 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
konrad Killamangiro
Dołączył: 24 Lut 2006 Posty: 794 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wieżowca
|
Wysłany: Pon 23:41, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
przecież wszystkie dziewczyny słuchały ballad metalliki w podstawówce |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:42, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie, jak mogło mnie nie wzruszać Nothing Else Matters?!? |
|
Powrót do góry |
|
|
konrad Killamangiro
Dołączył: 24 Lut 2006 Posty: 794 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wieżowca
|
Wysłany: Pon 23:45, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ani raz nie tańczyłaś wolniaka przy tym?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:47, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Za moich czasów na wolniakach rządziło przede wszystkim Don't Speak No Doubt. To to przetańczyłam na pewno, oj tak.
A z Metalliki to chyba był to okres pamiętnego duetu z Marianne Faithful w The Memory Remains, ale te dziwne przejscia, przyspieszenia, nikt nie wiedział, jak do tego tańczyć, więc ściany były równo podpierane. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Wto 0:09, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nie wiem o co wam chodzi. metallica to porzadna kapela, mimo wszysko 20 lat robi swoje.
nie mowie, ze najwazniejszy jest biznes w muzyczny ale utrzymanie sie w tym biznesie ponad 20 lat to tylko gianci potrafia. ac dc, the rolling stones, sonic youth, no prosze ja was bardzo.
ja do dzis raz na jakis czas z wielk przyjemnoscia slucham. |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Wto 22:04, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Umiejętności odmówić im nie można, tożto jedni z pionierów trashu
W ogóle grają rewelacyjne koncerty a i materiał jest świetny jak sie odpowiednio zgłębić. Ja NEM też już wymiotuję, ale takiego one czy fade to black do dziś lubie odpalić. A Master of Puppets to płyta wybitna... |
|
Powrót do góry |
|
|
|