Indie Rock & Stuff

Lady

MGMT w KCRW - video (Andrew trzeźwy, a nawet uczesany!).

Wiem, że przynudzam, ale wykonanie Pieces Of What jest magiczne, lepsze nawet niż na Lowlands (niemożliwe stało się możliwe).

[link widoczny dla zalogowanych]

Lady

[link widoczny dla zalogowanych]

Katy Perry znęca się nad 'Electric Feel', budując swój lesbijski image.

Lady

Kaiser Chiefs męczą Time To Pretend. Nawet bez wstydu im to wyszło.

[link widoczny dla zalogowanych]

radek08

Eee zdecydowanie wole MGMT Razz

OneLady

aj, to było zuo.

fever505

no też mi się nie podoba

bartoś

Lady

[link widoczny dla zalogowanych]

Spełnione marzenie fana - dwie dziewuchy z Michigan jakimś cudem zdobyły numer Andrew, a on najzwyczajniej w świecie udziela im wywiadu. Nie wiem czy potępić, czy zazdrościć Laughing

W każdym razie gratuluję mu cierpliwości.

godfather

z tej samej serii co kaiser chiefs, nie ma nic wspolnego z mgmt.

[link widoczny dla zalogowanych]

alez ohydztwo, brrr.

co do mgmt...
teraz juz slucham tylko the youth [!!!], time to pretend i electric feel [ktore kumpel trafnie porownuje do funku lat 70., wyobrazcie sobie klip z mgmt w takich afro-perukach], ale cala plytke czasem puszcze. nie wiem, co musieliby nagrac, zeby przebic the youth, ten kawalek jest doskonaly, skonczony.

Lady

Kurwa, jak ja nienawidzę Stereophonics.

The Youth akurat nie lubię za bardzo. W tej chwili moje ulubione kawałki to Of Moons, Birds And Monsters, The 4th Dimensional Transition i The Handshake.

fever505

Lady

Niestety tak :] Ten głos wszędzie poznam, zresztą zrobiłam weryfikację wśród fanów, to autentyk.

fever505

to jestem ciekawa jak one zdobyły ten numer.

Lady

Przez wytwórnię. Powiedziały, że wywiad jest do szkolnego projektu. To przecież nie jest jego prywatny numer, zresztą słychać, że ktoś z firmy woła go do telefonu.

mleczna_kanapka · Dołączył: 27 Cze 2008 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów

Dla mnie debiut roku.Oprócz już wiele razy wymienianych hiciorów z pierwszej części,druga też całkiem daję rade.np. tez zmiany tempa,melodii,wszystkiego w 'of moons,birds & monsters'. Płyty się słucha świetnie,wiele,często.Nie nudzi się jak rzadko któa obecnie wydawana płytka.I teksty chlopaky mają też malina.