|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
. Killamangiro
Dołączył: 13 Lis 2005 Posty: 518 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:32, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No fakt. Ale muszę przyznać, że taka potrząsająca tyłkiem Nelly ma w sobie sto razy więcej seksu niż X-tina, Britney i Jessica Simpson razem wzięte.
Ah, mnie się Try ongiś podobało. Teledysk też bardzo ładny. |
|
Powrót do góry |
|
|
woy-tek the man who would be king
Dołączył: 13 Lip 2006 Posty: 874 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 22:02, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Try jest cudowne, strasznie mnie sie jeszcze podobalo z ostatniej plyty coz this life is to short... Tez bardzo ladny teledysk i nelly taka pelna zycia i pozytywnej energii. Teraz tego juz nie widze niestety |
|
Powrót do góry |
|
|
Synaesthesia what a fuckin' waster!
Dołączył: 19 Sie 2006 Posty: 419 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:19, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mi się najbardziej podobało "Explode" z płyty Folklore i animowany teledysk do niego. Świetne były te bóstwa, taniec głownej bohaterki i recytowane słowa: "Peso... roda... ginga... joga...", które strasznie wrywały się w mózg... i zawsze jak słyszałam tę piosenkę to miałam ochotę skakać po pokoju |
|
Powrót do góry |
|
|
girlfromipanema Killamangiro
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:49, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
szukałam czegoś i natrafiłam na temat o Furtado [nie żebym go wygrzebała z jakiejś miłości szczególnej] ;]
tak szczerze mówiąc, zawsze lubiłam jej od czasu do czasu posłuchać- to prawda, że na poprzednich dwóch płytach zupełnie innej. ale Loose mi jakoś umknęło, jakbym zbytnio przejęła się tymi opiniami, że kolejna lalka, która nie do końca skupia się na muzyce. choć nie wiem zupełnie dlaczego, bo przecież już nie raz i nie dwa wpadły mi w ucho piosenki takich lalek. no i szczerze mówiąc- nie mam nic przeciwko dziełom dotkniętym przez Timbalanda, wręcz przeciwnie.
ale niedawno, po przesłuchaniu, "Promiscuous Girl" po prostu niesamowicie mnie chwyciło. i nie obchodzi mnie, że już nie ma Furtado z "Whoa! Nelly'' czy "Folklore", rzadko wracam do tych płyt i szczerze mówiąc nie tęsknię za kimś takim w muzyce. teraz podoba mi się nowa, rozwiązła i świadoma. i odważna, bo zdecydowanie się na pójście w takim kierunku wymagało pewnie sporo od niej. |
|
Powrót do góry |
|
|
bouleau what a waster
Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 284 Przeczytał: 1 temat
Skąd: twin peaks
|
Wysłany: Wto 16:29, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
whoa, nelly!
przysłuchuję się jej jakoś od podstawówki, kiedy była jedną z moich ulubionych wokalistek (razem z beyonce i gwen stefani, khyhy) i darzę wciąż wielkim sentymentem.
cenię ją zarówno za bardziej folkowo-rockowe klimaty (explode, try, powerless, forca, turn off the lights, meneater), jak i r&b (promiscous) oraz nieco ambitniejsze kawałki takie jak all good things albo say it right.
wydała ostatnio parę całkiem, całkiem singli promujących nowe lp, za której produkcją stoi podobno dev hynes z blood orange, więc kto wie.
imo, brzmi ekscytująco.
fajnie, że się rozwija, racja. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|