Indie Rock & Stuff

czołgaj się

Ostatnio orientuję się w tych tematach bardzo mnie miłych. Co wy na to ?

Lady

Jak na lato Smile

The Velvet Underground, uwielbiani przez Jima Morrisona. To lata 60. Potem lata 70. i The Stooges, uwielbiani przez Davida Bowiego. A teraz The Strokes, The Moldy Peaches, The Bravery... Czego chcieć więcej?
CBGB's i Blondie. Oh yeah Smile

Latia

jak ja bardzo kocham Ramones. nie potraficie sobie tego wyobrazić
jeśli już mowa o latach 70 to są u mnie 2. bo pierwsi to oczywiście Pistolsi
anyway, chodzi o to, że tak bardzo ich uwielbiam, że aż nie potrafię tego wyrazić. musicie mi dziś wybaczyć bo mam zakręty myślowe. nevermind

Tristan

The Velvets & The Stooges, zdecydowanie
The Velvets z Nico i wczesne The Stooges
podoba mi się Iggy Pop z 'Velvet Goldmine'
wiem, że to tylko reinterpretacja jego postaci, ale jaka!
+ fantastyczne wykonanie 'Gimme Danger'
Iggy na pewno był dumny z Ewana McGregora
czy ktoś tu jeszcze uwielbia 'Chelsea Girls' by Nico i jej niemiecki akcent?

czołgaj się

Ja Chelsea Girls lubię, ale chyba nie potrzebuję o tym mówić. Nie uwielbiam, ani też nie kocham ani Ramones ani Sex Pistols, bo to zły epitet, musiałbym znaleźć inne słowo ale teraz mi się nie chce, bo jestem świeżo po obejrzeniu The Filth & Fury - AND We DoNt caREEE....

< w każdym razie ah jak wspaniale spotkać się z odzewem >

Tristan

pozwolę sobie jeszcze na odzew na Twojego awa
jest ZAJEBISTY, mój klimat

matinee

To Lautrec, nie? Lubię go :]

czołgaj się

Zgadza się.

girlinhawaii

mysle ze nowy york w ogole jest fajny.
tym bardziej in 70's.

Lady

Nie jestem fanką Ramonesów. Grali ciągle tę samą piosenkę. Mimo to uważam, że byli fajni, mieli swój styl i tego się trzymali. Ostatni hippisi i pierwsi punkowcy w jednym Smile

Pamiętam, że był okres, kiedy dziennikarze ich wyśmiewali, a teraz po śmierci Joeya nagle wszyscy twierdzą, że zawsze byli ich wielkimi fanami! Co za hipokryzja.

W hippisowskich latach 60. nikt nie rozumiał muzyki VU. Poza Andym i Jimem Morrisonem Smile

Tzn. nie rozumiało jej Zachodnie Wybrzeże, które wtedy nadawało ton. Pamiętacie tę scenę w 'The Doors', kiedy Ray na przyjęciu u Andy'ego mówi do Jima: 'To wampiry!', a w tle leci 'Heroin'? VU wyprzedzili swój czas.

czołgaj się

Tak jest zawsze, dopiero jak umrzesz wszyscy cię kochają. Ja też nie mogę słuchać Ramones zbyt długo, mam tylko dwie ich płyty i starczy. Sam natomiast fenomen to jest coś.

girlinhawaii

nawet w h&m sprzedają teraz koszulki z ramonsami
ech. !!. ??.

Latia

w housie były z sidem viciousem :/

Johnny Berserker

ja powiem tylko jedno
Hey Ho
let's go
qmple grali niedawno ten kawałek ramonesów ,co prawda chujowy wokal ale zabawa na koncercie przednia Very Happy

Tristan

tekst jest zabójczo oryginalny
ale na tym właśnie polega urok Ramonesów Very Happy