Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Czw 12:31, 01 Gru 2005 Temat postu: Nirvana |
|
|
Wiem, że o nich napisano już wszystko. Ale może jeszcze coś wymyślicie
Jakieś nowe wyrazy miłości na przykład |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:09, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Powiem po prostu czym dla mnie jest Nirvana- to przede wszystkim swietny zespol, grajacy swietne rockowe utwory, z wyraznymi wplywami Sonic Youth i Pixies. To tez wg mnie najbardziej pechowy zespol w historii- chcieli byc undergroundowi, alternatywni, a zostali na sile docczepieni do nurtu zwanego, o zgrozo, "grungem", ktory nagle niespodziewanie stal sie bardzo, ale to bardzo popularny. Czy o to chodzilo Kurtowi i kolegom ? Nie, czego wyrazem jest ich trzecia (nie liczas skladankowego Incesticide) plyta In Utero (wg mnie najlepsza). Niestety nie wyszlo, bo media to kupily i Nirvana stala sie jeszcze wieksza gwiazda. Wg mnie samobojstwo Kurta bylo w znacznym stopniu zwiazane z ta niebywala i nieoczekiwana popularnoscia i tym co ze soba niosla- on wcale tego nie chcial, ale stalo sie inaczej. Ale to nie koniec pecha Nirvany- tak sie akurat stalo, ze nastolatki zapatrzone w Nirvane odebraly smierc Cobaina jako przejaw buntu, wrazliwosci i cholera wie czego jeszcze i zaczei go nosic na koszulkach, przypinkach itp. To wszystko co chcialem powiedziec. A teraz wlacze sobie In Utero |
|
Powrót do góry |
|
|
rebel b. what a fuckin' waster!
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 381 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:40, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
hmmm.. Nirvana to był pierwszy zespół na który miałam faze i to wcale nie było tylko szczeniackie wielbienie Kurta, zaczełam wsłuchiwac sie w słowa, czytac teksty i w ogóle próbować zrozumieć w szczególności Cobaina. ach kocham "something in the way" i (nie bede orginalna) "smells like teen spirit". zawsze bede miec sentyment do Cobaina , Grohla I Novoselica jako moich pierwszych idoli... |
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie Die beste M. aller Zeiten.
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brln.
|
Wysłany: Czw 17:04, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
ach, zgadzam sie z rebel baby w 100%
a z tym samobojstwem do konca nie wiadomo... |
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan bridegroom of the Goddess
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 2955 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse
|
Wysłany: Czw 18:37, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
nie piszcie mi o tych idiotycznych mitach na temat śmierci Cobaina, proszę
to go ośmiesza, a nie zasłużył sobie na to
Nirvana to moje wszystkie młodzieńcze lęki, niepokoje i złe pokusy
i pierwszy strzał przy 'Lithium', z moją ówczesną dziewczyną
mieliśmy 16 lat i nieźle nasrane w głowach
chcieliśmy, żeby było tak 'kultowo'
sex, drugs & rock'n'roll, you know what I mean
jaki człowiek był głupi... |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Czw 18:42, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że ja już mam 18. Chyba nie grozi mi coś takiego
Koleżanka mi wczoraj opiowadała o jakimś drugim Ja Courtney Love. O co to chodzi? |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 18:53, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Lord Libertine napisał: | i pierwszy strzał przy 'Lithium', z moją ówczesną dziewczyną |
Ok juz wiem...
Ostatnio zmieniony przez mrtchn dnia Czw 19:27, 01 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie Die beste M. aller Zeiten.
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brln.
|
Wysłany: Czw 19:28, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Marcinie, jestes dziwny
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan bridegroom of the Goddess
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 2955 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse
|
Wysłany: Czw 22:59, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Maua, świetne zdjęcie
Martchin, wiem, że wiesz
napisałeś świętą prawdę w swoim pierwszym poście, tak właśnie było
ale był jeszcze ten wstydliwy aspekt bycia fanem Nirvany
gloryfikacja, a nawet deifikacja uzależnienia i śmierci Cobaina
tabuny dzieciaków próbujących go naśladować
wierzących, że jeśli nie spróbują tego co on, nie zrozumieją jego muzyki
dla Was dzisiaj to abstrakcja
ale ja właśnie taki byłem
i pamiętam dziewczynę z mojej klasy, która pocięła się w kwietniu 1994, bo wydawało jej się, że życie straciło sens
oczywiście nie umarła
przystraszyła się i zatamowała krwotok
a potem popisywała się blizną
byliśmy popierdolonym pokoleniem |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pią 14:42, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Nie przejmujcie się Lordem, ilekroć loguje się na forum, łapie fazę na zwierzenia. I chyba mu z tym dobrze... Jeśli chce pisać o sobie, nie mogę Mu zabronić. Ale jeśli Was to krępuje, poproszę Go, żeby się wstrzymał. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 15:25, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Nie mam nic przeciwko- to bardzo ciekawe- ja jestem z pokolenia gdzie Kurtomania byla wszechobecna, ale zauwazylem, ze rocznik 1990 byl chyba ostatnim tego typu- to juz zaniklo, a jak istnieje to wsrod czesci moich rowiesnikow i starszych, bo mlodsze wyjatki zdarzaja sie rzadko... |
|
Powrót do góry |
|
|
LosTomatos
Dołączył: 29 Lis 2005 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wuwua
|
Wysłany: Pią 15:55, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
akurat do nich naleze |
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie Die beste M. aller Zeiten.
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brln.
|
Wysłany: Pią 16:35, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Maua, świetne zdjęcie |
ach, zrobione przez mojego kuzyna
Nirvana to dziwny zespół, więc jego fani też byli dziwni
ja ich kiedyś absolutnie uwielbiałam, ale nie aż do tego stopnia
chociaż 'Nevermind' to jedyna anglojęzyczna płyta, ktorej tekst znam na pamięć od początku do końca |
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Liść still not dirty enough for you
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 4275 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Haribo;]
|
Wysłany: Pią 18:44, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
no Martchin masz racje- mlodsi od nas sa juz tylko ludzie ktorzy jednego dnia sa "metalami" a drugiego "skejtami". albo tacy ktorzy niczym nie sa. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 18:48, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
No dokaldnie, a pamietam ile bylo w podstawowce lasek w klasach wyzej w koszulkach z Kurtem- to bylo cos ! |
|
Powrót do góry |
|
|
|