Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FF the man who would be king
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 1127 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 17:46, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
nie lubię albumów dwupłytowych. fajnie by było, gdyby wydali tylko jedną część a do drugiej, niby gotowej usiedliby za powiedzmy rok. ciekawe co by się zmieniło. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Czw 17:54, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
stadium... jest albumem srednim...zgadzam sie z poprzednim postem. gdyby zrobic z tego 40-50min plyte bylaby to rzecz genialna. a tak...nijak. ot co. |
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Dołączył: 28 Cze 2006 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żory i takie tam...
|
Wysłany: Czw 19:03, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
stadium arcadium porazka w porównaniu do poprzednich płyt red hotów !!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Sob 8:42, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
wlasnie soboe slucham one hot minute...i sie kurna zastanawiam czy to nie jest przypadkiem moja najlepsza plyta rhcp. who's with me? |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 11:34, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: | wlasnie soboe slucham one hot minute...i sie kurna zastanawiam czy to nie jest przypadkiem moja najlepsza plyta rhcp. who's with me? |
Nie postawie One Hot Minute wyzej, niz BSSM, ale rzeczywiscie- pod wieloma wzgledami ona wygrywa. |
|
Powrót do góry |
|
|
poti Killamangiro
Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 512 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 51° 47' N 19° 28' E
|
Wysłany: Sob 13:41, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
mhh... cięzko powiedzieć, one hot minute jest świetne jednak blood sugar było chyba bardziej pionierskie. Poza tym grał tam Fru, a nie Navarro (tzn nie mówię, że on nie jest genialny tylko ten drugi jest rzemieślnikiem a pierwszy artystą ;l) |
|
Powrót do góry |
|
|
dzejkobs. dziadek klozetowy
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1022 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:31, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Własnie gra mi 'Tell me baby'.
Fajna jest ich nowa płyta. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Pon 21:49, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
fajna...? no wlasnie to jest chyba w niej najgorsze. jest taka radiowa - 'fajna'... a o fajnosc to mandyrynie chodzi a nie kiedisowi i chlopakom. |
|
Powrót do góry |
|
|
Synaesthesia what a fuckin' waster!
Dołączył: 19 Sie 2006 Posty: 419 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:06, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie najlepsza była płyta "Californication" ze ślicznym utworem "Otherside", do którego zrobili też świetny teledysk |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Wto 8:33, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
dla mnie one hot mnute albo blood sugar sex magic. |
|
Powrót do góry |
|
|
jagódka stoicyzm i nihilizm
Dołączył: 25 Cze 2006 Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 10:55, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
One hot minute i Californication |
|
Powrót do góry |
|
|
AB what a waster
Dołączył: 07 Wrz 2006 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tichau
|
Wysłany: Czw 11:00, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Stanowczo One Hot Minute.Nowy krążek jak na mój gust jest cholernie nudny.Mając go juz od premiery mogę stwierdzić że właściwie nic nowego na nim nie pokazali.Bolesnie odtwórcze i to do tego w kiepskim stylu.Powtarzanie grypsu i tyle.Osobisćcie wolałam Navarro w zespole.Wniósł jakąś swieżość,cos nowego do ich muzyki.Do Fru nic nie mam ale dużo mu do powyższego pana brakuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Berserker saves the world today
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 1953 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ten swąd?
|
Wysłany: Czw 18:12, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Stadium jest bardzo dobrą płytą.
RHCP lubie własnie dlatego że każda płyta jest świadectwem rozwoju, nie da sie jej porównać z poprzednia, ale też nie ma drastycznych zmian, szczególnie jak posłucha sie niepublikowanych kawałków, wtedy to słychać naprawde wyraźnie.
One Hot Minute jest fajna, ale to nie są RHCP
to zupełnie inny zespół, Navarro zmienił ich charakter, to było do przewidzenia że nie zostanie w tym zespole na dłuzej
a fakt że powrócił tak niesamowicie zdolny gitarzysta jak Fru to naprawde cud |
|
Powrót do góry |
|
|
henrietta
Dołączył: 11 Wrz 2006 Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Śro 23:06, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
bez watpliwosci Californication i Blood Sugar Sex Magik, "stadium..." według mnie jest kiepskie jak na nich "charlie" jest jedynie słodkie... ekhm no i oczywiscie anthony również -_-'' |
|
Powrót do góry |
|
|
rafaelnando Killamangiro
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 523 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:13, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem californication jest super |
|
Powrót do góry |
|
|
|