|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
poti Killamangiro
Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 512 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 51° 47' N 19° 28' E
|
Wysłany: Sob 12:38, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wstyd przyznać, ale dotknął mnie ten masowy syndrom przedopenerowy o którym wpominał twilite... ja nie znałam "sonic nurse" i "murray street", bo wydawało mi się, że pewnie nie dorastają do pięt wcześniejszym rzeczom, są przereklamowane itd:p. Ale znalazł się okazja by to prawdzić i kurde.. to też świetne płyty. najgorsze, że rather ripped również wymiata (ha brawa dla geniusza, ktory wpadł na to by dać mi to w urodziny:)). sy wciąga strasznie, jakoś wcale się nie dziwię tej "fali gówniarzy" takich jak ja:lol: |
|
Powrót do góry |
|
|
bogini fin de siècle vanitas swing & chocolate
Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 2559 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zetdewu/wrocław
|
Wysłany: Sob 13:15, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
mnie też i co:) znam tylko rather ripped bo kolega mi nagrał
i nawet mój pan korepetytor z angielskiego chce jechać na soniców |
|
Powrót do góry |
|
|
twilite kid fun blame monster
Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 13:26, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ej, ja tam nie mówię, że syndrom przedopenerowy jest taki zły Sam przecież przyznałem, że muszę stać się jego ofiarą |
|
Powrót do góry |
|
|
gordon_cole
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob 23:13, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
czy tylko ja z obecnych rozpocząłem kontakt z SY od "experimental jet set, trash and no star". jeśli się nie mylę album w powszechnej opinii uważany jest za nieco słabszy w dyskografii zespołu, a wg mnie jest cholernie "underrated". jakby nie było z własnego doświadczenia wiem, że może być początkiem słabości do zespołu, co dobrze wróży, skoro uważa się, że mają tyle lepszych płyt. można zacząć od "experimental jest set,...", a później wcale nie będzie słabiej. powiem więcej: będzie lepiej!
(czy ja już tego nie pisałem w tym temacie?) |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 0:42, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja zaczalem od Goo (8. rok zycia), pozniej bylo NYC, Ghosts & Flowers, Daydream Nation, Dirty, a pozniej juz jakos poszlo przez Sister, Evol itd. itd. |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr the man who would be king
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 884 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:55, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja zaczołem od Dirty ,nadal jak dla mnie cholera najlepszy album kupiony za 32zł .Póżniej kupiłem Goo , Sister a dalej to już szło sobie jak chciało po przez sciąganie z Emula . A pierwszy w ogóle kontakt z tym zespołem był w wieku 7 lat po przez teledysk do 100% na MTV tylko tym kultowym MTV |
|
Powrót do góry |
|
|
girlfromipanema Killamangiro
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:39, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
nie pamiętam mojego pierwszego spotkania z Sonic Youth, ale było to kiedyś tam dawno przy okazji jednego z tych chorych okresów życia, kiedy kochałam się w Cobainie ;] w każdym razie wiem, że jako inteligentne dziecko lubiłam takie drzewka genealogiczne i miałam chęci, żeby ich poznać- zaczynając chyba od prawie początku, czyli "Bad Moon Rising". no i za resztę dyskografii też się zabrałam, ale niezbyt dokładnie, a potem szybko coś innego mi wpadło do głowy- bo niestała w uczuciach byłam- i tak znam Sonic Youth "po wierzchu", co aż głupio brzmi. heh, najpełniej mogłabym się wypowiedzieć o "Rather Ripped", bo swojego czasu mocno mi wpadła do głowy i wyjść nie chciała, ale teraz odkrywam resztę geniuszu i chyba jeszcze lepiej będzie.
czyli syndrom przedopenerowy zadziałał i na mnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
bogini fin de siècle vanitas swing & chocolate
Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 2559 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zetdewu/wrocław
|
Wysłany: Pon 0:14, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
jejku jej tylko nie "zaczołem" prosze prosze:)
mi poprostu kolega skanował zdjęcia z odbitek i nagrał na płytę w prezencie rather ripped i mogwaia + lynyrd skynyrd:P, potem miałam srogą podniete łażąc po śniegu przy pink steam:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Liść still not dirty enough for you
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 4275 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Haribo;]
|
Wysłany: Pon 1:05, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ej, macie cos do fali gowniarzy? |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Wto 10:47, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Skoro mam zobaczyc ich koncert postanowilam sie zapoznac... jak na razie tylko Sister, ale calkiem pozytywne wrazenia:) |
|
Powrót do góry |
|
|
ashtray the man who came to stay
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:04, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
też muszę nadrobić zaległości, bo znam tylko Daydream nation i Sister. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Pią 23:04, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
wstyd sie przyznac, ale nie znam
a ponoc halasuja po mistrzowsku
a co jest dobre na poczatek? |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23:09, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Dirty, następnie Goo, a potem możesz lecieć ze wszystkim. Nie zapomnij o Rather Ripped z 2006 roku - chyba najbardziej melodyjna płyta w dorobku Soniców.
Ja próbowałam zacząć od Daydream Nation i mój proces poznawania trochę się wydłużył. To jest świetna płyta, ale trudna. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 23:10, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: | wstyd sie przyznac, ale nie znam
a ponoc halasuja po mistrzowsku
a co jest dobre na poczatek? |
Goo/Dirty/Daydream Nation/Sister/Evol- te plyty trzeba poznac, a jezeli chodzi o kolejnosc, to w zaleznosci od tego czy wolisz najpierw lzej, czy najpierw ciezej. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Pią 23:11, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ciezej? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna
-> America, America |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 3 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|