|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:51, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
radoc napisał: | i jest jeszcze doskonały film-dokument-koncert Jnathana Demme - Stop Making Sense, gidze widać ich (oraz reżysera) geniusz sceniczny. polecam obraz, widziałem go w kinie swego czasu i zrobił na mnie piorunujące wrażenie. |
No to właśnie to, o czym pisałam. Sporą część można znaleźć też właśnie na youtube. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:43, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam dzisiaj w końcu w całości koncert Stop Making Sense. Płyta CD to najlepszy koncert, jaki w życiu słyszałam. Płyta DVD to natomiast najlepszy koncert, jaki w życiu widziałam.
Byrne nigdy jeszcze nie brzmiał tak dobrze, a zespół miał tam taki feeling, że James Brown wysiada. Jest zabawnie, jest dynamicznie, jest neurotycznie. No i jest kultowy wielki garniak Byrne'a.
Trzeba znać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:04, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Świetny występ, znam tylko z płyty - braciszek podarował mi na gwiazdkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Nie 23:24, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A propos Stop Making Sense - znałam Psycho Killer w zupełnie innej wersji niz ta płytowa. Szybszej i krótszej. Gorsza była. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 1:39, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Gorsza? Ja wiem? Partia basu w Psycho killer z 77 roku to jeden z najfajnieszych motywów w muzie w ogóle. Od tego zaczęło się Talking Heads. W sumie to klasyk.
A ta wersja ze Stop Making Sense też mi się strasznie podoba. Jest specyficzna. Ten płaski podkład muzyczny i gitara akustyczna plus fantastyczny wokal Byrne'a. Ciekawa interpretacja. Tam gdzieś na pierwszej stronie wątku wrzuciłam video do Psycho z tego koncertu.
edit: albo i do tego akurat nie wrzuciłam, ale nadrabiam. 3:55 i 4:07 rządzą.
http://youtube.com/watch?v=FzEadbTCKDA |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Pon 16:07, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hyhy, system minutowy:]
Co za ruchy, ła
Gorsza, tzn. kiedy nie znałam tej z płyty wydawała mi sie idealna, bo jedyna, ale teraz gdy słucham obu wersji, zdecydowanie bardziej podoba mi sie ta druga:)
Ostatnio zmieniony przez matinee dnia Pon 20:14, 19 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:11, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
System minutowy roxuje.
Byrne to mój ulubiony tancerz, ma ruchy nie do pobicia. Obczaj sobie video do Life During Wartime z tego koncertu (link stronę wcześniej). Nie wiem, co on bierze, ale chcę wziąć to samo.
Z tym koncertem Stop making sense to w ogóle jest ciekawa sprawa. Jest tak rewelacyjny, że każde przesłuchanie utworów studyjnych po nim rozczarowuje, np takie Burning Down The House. Ja nie wiem, ale tej płyty chyba trzeba słuchać na końcu. Tak musi smakować deser za 5 tysięcy dolarów. |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Sob 11:40, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No przepraszam bardzo, Jarvis bije go na łopatki swoimi ruchami (pomimo, że dostrzegam pewne cechy wspólne - m.in. brak zależności między pozycją w jakiej się znajduje, a jakością wydobywanego głosu) :p
A David często wygląda tak... psychopatycznie
Sekwencja ruchów, tak od 1:43 do 2:04, świetna.
Tylko dlaczego Tina cały czas patrzy sie na niego kontrolnie, zawsze tak miała? :]
Właśnie. Ściągnełam chyba jakąś dziwną wersje tej plyty - część utworów jest koncertowa, a część studyjna (np. Psycho Killer), czyli tak jakbym zjadła już część deseru;) |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 12:35, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No przepraszam bardzo, Jarvis bije go na łopatki swoimi ruchami (pomimo, że dostrzegam pewne cechy wspólne - m.in. brak zależności między pozycją w jakiej się znajduje, a jakością wydobywanego głosu) :p |
Nie lubię kompromisów, ale w tym przypadku uznajmy, że obydwaj panowie w dziwacznosci koordynacji ruchów spokojnie mogą podzielić się najwyższym podium. Choć jeśli mam wziąć pod uwagę kwestię indywidualnych sympatii, to sorry Jarv, wiesz, że Cię uwielbiam, ale spadasz na drugie miejsce.
A jednym z bardziej obciachowych 'tancerzy' jest Bowie. Teraz co prawda się ogarnął, bo już nie te lata, ale jak się patrzy na występy z trasy Glass Spider i jego koszmarny ówczesny wizerunek, to można się trochę pośmiać. Albo na teledysk z Jaggerem do Dancing in the Streets.
Cytat: | A David często wygląda tak... psychopatycznie
Tylko dlaczego Tina cały czas patrzy sie na niego kontrolnie, zawsze tak miała? :] |
Widzisz, chyba Tina właśnie dlatego tak na niego zerka z lekkim niepokojem. Nigdy nie wiadomo, co Byrne wywinie.
A tak w ogóle to on jest ponoć chorobliwie nieśmiały, dlatego tak się nerwowo zachowuje. Krąży jeszcze plotka, że Byrne ma zespół Aspergera. Ile w tym prawdy, a ile mitu, nie wiem. Ale jak tak sobie czytałam o tej przypadłości w necie, to dochodzę do wniosku, że co trzeci człowiek na to w mniejszym lub większym stopniu cierpi.
Cytat: | Właśnie. Ściągnełam chyba jakąś dziwną wersje tej plyty - część utworów jest koncertowa, a część studyjna (np. Psycho Killer), czyli tak jakbym zjadła już część deseru;) |
Hmmm, ściągnij sobie stąd. To najlepsza wersja, która krążypo necie. Polecam.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Sob 22:13, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ok, niech będzie.
A o indywidulanych upodobaniach najlepiej świadczą awatary, zmieniane co jakiś czas co prawda, ale jednak ze wskazaniem na jedną osobę
Dla mnie najśmieszniejszy Bowie to ten z teledysku do Rebel, rebel, zawsze pooglądanie tego poprawia mi humor:p
(ale jeszcze nie widziałam Dancing in the Streets:])
Nieśmiałość nieśmiałością, ale niektóre jego miny bywają przerażające. I koniec.
Się ściąga w takim razie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 1:20, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Haha, no, Rebel Rebel wymiata. Trudno stwierdzić, który element jego stroju jest najbardziej kiczowaty. A najlepsze jest to, że on podobnie ubrany chodził po ulicach. Kiedyś widziałam filmik na youtube z występu jakiegoś śpiewaka estradowego, popularnego pewnie tylko w Anglii. Śpiewa sobie, śpiewa i nagle taka zawiecha i mówi: oh my god, it's david bowie. Kamera szuka pośród publiczności Bowiego, a on tam sobie siedzi w tej przepasce na oku i w którejś z ziggowych kreacji.
Teledysk do boskiego duetu. Trudno powiedzieć, który z nich głupszy, znaczy Mick czy David.
http://youtube.com/watch?v=BO2QfSQiG70 |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:43, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy ktoś próbował słuchać solowego Byrne'a. Różne albumy nagrywał - lepsze, gorsze, ale na pewno inne od twórczości Talking Heads.
W każdym bądź razie jego ostatnia płyta Grown Backwards z 2004 to jedna z mądrzejszych rzeczy, jakich zdarzyło mi się słuchać.
Rzadko używam określenia 'piękny' w stosunku do utworów, ale ten z całą pewnością taki jest:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Wto 20:03, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dostałam dziś pocztą płytę Stop Making Sense, i cały dzień został z nią spędzony rzecz jasna:p
A mam pytanie, którą jeszcze ich płytę posłuchać, żeby doznać podobnych wrażeń, wzruszeń itd.? ;]
Znam kilka pojedyńczych utworów z innych albumów, ale żadnego tak dogłębnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
konrad Killamangiro
Dołączył: 24 Lut 2006 Posty: 794 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wieżowca
|
Wysłany: Wto 20:25, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
płyta Remain In Light w całości rewelacyjna. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|