Indie Rock & Stuff

twilite kid · fun blame monster Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów

Z Chicago. Są młodzi, kapitalnie grają, mają swój styl. Od innych zespołów o takich nazwach różnią się tym, że każdy członek owego zespołu potrafi grać i nie jest niepotrzebny (basista!). Dodatkowo ich piosenki to na prawdę przeboje, a nie jakieś popłuczyny. Niby to rock, ale brzmią bardzo popowo. Ktoś ich porównał do gitarowych Junior Boys i myślę, że dobrze to wymyślił Wink

Pozwalają na ściągnięcie '[link widoczny dla zalogowanych]'. Polecam, szczególnie właśnie rano. I dajcie im parę szans. Za tą prostą z pozoru piosenką stoi dużo więcej. No i reszta albumu jest bezbłędna.

Charlotte

no ja wlasnie tego nigdzie nie moge znalezc :/

Marquee Moon

Mam za sobą tylko majspejsowy odsłuch, ponieważ reszty płyty również nigdzie nie mogę znaleźć. Z tego co miałam okazję usłyszeć najlepsze wydaje mi się In The Dark - z czymś mi się kojarzy, ale nie potrafię sobie uświadomić z czym dokładnie. When I Wake też trzyma poziom - podoba mi się operowanie wokalem w refrenie. Natomiast Her You And I brzmi bardzo sztampowo - przeciętny utwór, słyszałam już takich tysiące. When I Sleep - na razie mam mieszane uczucia.

W każdym bądź razie posłuchałabym więcej.

mrtchn

Podoba mi sie ten kawalek- moze nawet go dzisiaj do klubu zaniose. A do plyty sie dobiore niebawem.

NoGirlSoSweet

a ja-a, uwielbiam "such a scene" i "when i sleep", ale porównanie ich do Junior Boysów mi się nie podoba.

twilite kid · fun blame monster Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów

Marquee Moon

Ok, przesłuchałam ich album, to napiszę parę słów. Rzeczywiście czuć lekkie podobieństwo do The Car is On Fire, zbliżona pop-rockowa stylistyka. Co ciekawe zarówno na "Lake & Flames" jak i na płycie The Changes pojawia się jeden utwór w takim klimacie, jakby to określić, funkującego disco (?): 'oh joe' u Carsów i 'twilight' The Changes".
The Changes ma na pewno przewagę w wokalu (właśnie, z kim mi się ten wokal może kojarzyć? ktoś ma podobną barwę, ale nie mogę dotrzeć kto), głos jest znacznie ciekawszy i mniej drażniący od Dejnarowicza.

Generalnie album trzyma poziom, chociaż przyznam, że mnie jakoś za specjalnie nie kupił. Nudno czasami, ale ma mocne momenty: wspomniane już When I wake - gitara chwilami brzmi jakby była wyjęta prosto z któregoś utworu The Strokes, i duży plus za wpadający w ucho refren. Świetne są In the Dark i On a String - przywołują jakąś taką neworderowską melancholię. When i Sleep też faktycznie ciekawe, choć moim zdaniem słabsze od tych wyżej wymienionych. Do highlightów dorzuciłabym jeszcze Such a Scene - chyba najsurowsze i najbardziej chropowate na albumie.

Potencjał w zespole na pewno jest, grają nowocześnie i bezpretensjonalnie, chociaż za bardzo od reszty też nie odstają. Ode mnie chyba mocne 6/10.

__

jako iż nie mogłam nigdzie znaleźć ich płyty i uratowała mnie internetowa koleżanka ( Wink

), przesłuchuję tę płytę teraz i już mogę powiedzieć, że poza 'When I Wake', które już wcześniej miałam 'Such A Scene' bardzo mi się podoba. bardzo bardzo Very Happy

twilite kid · fun blame monster Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów

mrtchn

Dlatego tez When I Wake jest dla mnie jedna z najlepszych popowych piosenek, jakie ostatnio slyszalem.

mrtchn

Aha- dzisiaj przy When I Wake mialem 4 swietnie bawiacych sie ludzi na parkiecie (o godzinie 19 !!!), a to o czyms swiadczy !

twilite kid · fun blame monster Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów

A sprawdzałeś inne numery?

mrtchn

twilite kid · fun blame monster Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów

mrtchn