Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
J. Gość
|
Wysłany: Nie 13:24, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Lady Libertine napisał: | Roztrzelam każdego, kto ośmielił się zrobić cover Doorsów.
Tak, dla mnie to jest świętość. Znam każdą nutę i każde słowo, i wszystkie są dla mnie bezcenne. Jeśli Lord pada na kolana, ja leżę krzyżem.
Tylu ludzi ich zna i słucha, ale kto ich rozumie? Ja czuję tę muzykę jak żadną inną. Jim Morrison jak nikt potrafił się odwoływać zarówno do inteligencji i wiedzy swoich odbiorców, jak i do ich najgłębiej skrywanych instynktów. W jego piosenkach przegląda się cały kulturalny dorobek ludzkości i pierwotny zew naszej zwierzęcej natury. |
słyszałaś może Moby'ego "Bird of pray" ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 14:04, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
O ile dobrze pamiętam, ten cover zrobił Fatboy Slim, nic mi nie wiadomo o Mobym (którego zresztą lubię). Jeszcze nie mam broni. |
|
Powrót do góry |
|
|
J. Gość
|
Wysłany: Nie 14:30, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
merde myślałam o Fatboyu ale akurat Moby leciał [silly me] |
|
Powrót do góry |
|
|
dzejson
Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zwszad
|
Wysłany: Nie 20:14, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
zwracam honor, ale pozostane przy podstarzalm blusmenie |
|
Powrót do góry |
|
|
ScreamingGun Gość
|
Wysłany: Pią 14:16, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
ja kocham The Doors ! |
|
Powrót do góry |
|
|
girlinhawaii as cool as a cucumber
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 1512 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kadyks.plaza.
|
Wysłany: Pią 15:46, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
ej.
co ja moge powiedziec.
to jeden z wazniejszych zespolow mojego zycia.
kiedy bylo ze mną tak zle jak nigdy wczesniej i nigdy pozniej muzyka doorsow stała sie dla mnie jedynym swiatem i jedyną nadzieją.
a najbardziej. najbardziej lubie to "mało ambitne" hello i love bo to pierwszy ich utwor ktory pokochalam bedąc jeszcze małym brzdącem i the crystal ship
i wszystko
i wiecie. pozyczyłam sobie ostatnio doorsow stone'a i dvd z ich koncertami. cudownie :] |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Sob 23:48, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Najbardziej kocham ich debiut, a z piosenek... mogłabym długo wymieniać, ale chyba 'The Spy' i 'Roadhouse Blues'. Kiedyś to był 'The End', ale ostatnio wyżej cenię sobie zwięzłe formy. No i uwielbiam wszystkie kawałki, które Jim napisał dla Pam Courson: 'Love Street', 'Queen Of The Highway', 'Blue Sunday'...
Koncerty Doorsów - to było najcudowniejsze, tego nic nie jest w stanie zastąpić. Dlatego nie poszłam na występ Raya i Robbiego w Polsce. Nie wolno profanować legendy. Rozumiem, dlaczego to zrobili, ale nie chciałam oglądać nikogo na miejscu Jima, nawet Iana Astbury'ego, którego lubię za 'Edie (Ciao Baby)'. |
|
Powrót do góry |
|
|
klaudia sugar, spice and everything nice
Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 1484 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: disco 2000
|
Wysłany: Czw 11:15, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
oh, jeden z najważniejszych zespołów w moim życiu. jest ze mną od zawsze. kocham, kocham, kocham.
a widział ktoś może film 'The Doors'? długo powstrzymywałam się przed obejrzeniem, ale w końcu się zmusiłam, żeby się zdenerwować i zobaczyć, jak Val Kilmer spieprzy rolę Jima. ale w sumie nie było aż tak źle. wzruszyłam się nawet. i to nie raz.
a co do koncertów Doorsów to oh! jak dla mnie coś niesamowitego, nie umiem opisać tego, co czuję, kiedy je oglądam. uwielbiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16:48, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Wlasnie w tym filmie najlepsze jest to, ze Kilemr wcale nie spieprzyl tej roli- wg. mnie jest tam niesamowity... |
|
Powrót do góry |
|
|
klaudia sugar, spice and everything nice
Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 1484 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: disco 2000
|
Wysłany: Czw 23:32, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
yhym, tam jest pokazany prawie taki Jim, jakiego sobie wyobrażałam. oczywiście mam pewne zastrzeżenia, dla nikt nie dobrze nie podrobi Jima, bo takiej osoby nie da się po prostu podbrobić, on był jeden, wyjątkowy, ale ogólnie fajnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pią 2:18, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Film jest świetny, chociaż Pam w wykonaniu Meg Ryan jest zupełnym przeciwieństwem prawdziwej Pam Courson. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 8:56, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
The Doors... Pamietam, ze jak mialem chyba 11 lat to zakochalem sie w pierwszej plycie, ale w koncu przestalem jej sluchac... Do czasu kiedy obejrzalem Czas Apokalipsy (jeden z moich ulubionych filmow), gdzie byl utwor The End i tez mialem krotka faze... Ale nigdy nie wyszedlem poza ramy debiutu- kiedys to nadrobie... |
|
Powrót do góry |
|
|
NoGirlSoSweet loveless
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 1619 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 20:36, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ach moi wspaniali, ukochani... ach mój bóg Morrison... wczoraj po raz któryś tam obejrzałam znowu film o nich... muszę sobie kupić plakat z Morrisonem, taki zajebisty widziałam w empiku, bo nie moge sypiać w nocy.. jak umrę to się z nim spotkam |
|
Powrót do góry |
|
|
Bojda what a fuckin' waster!
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 329 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 21:05, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam Morrisona oprawionego w ramke przy biurku.
I spie w koszulce z Jimem i pieskiem. Kocham ta koszulke tak bardzo jak kocham ten zespol. Kiedys mialam niezla faze na The Doors, juz mi przeszlo, ale sentymenty pozostaly. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cassi Strokes' favorite girl
Dołączył: 23 Gru 2005 Posty: 5712 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: W.
|
Wysłany: Nie 13:47, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
The Doors. zespół dla mnie ważny. oni stoją na czele kwestii między mną, a tatą w samochodzie. leci the strokes- ok, ostatecznie to zniesie. ale jak tylko puści się doorsów, to zaczyna się rozmarzać, jaka to jest świetna muzyka.
Film jest dobry. Kilmer jest świetny. i jak umiał podrobić głos Jima. . . |
|
Powrót do góry |
|
|
|