Indie Rock & Stuff

Mardy

hmm...no ta... bo 'is this it' i 'room on fire' to 'starzy' Strokesi ..
racja .. za to się kocha te płyty Smile

i ich:D

hmmm... ale ja jednak chyba wyznaję zasadę:
kochać za całokształt Very Happy

__

hmm... no tak, ich się kocha za całokształt, i przeciez nikt nie powiedział, że FIOE jest beznadziejna- nie, ja bardzo lubię tą płytę, pamiętam- cała moja zimowa choroba (prawie 2 tyg), to było tylko FIOE praktycznie Very Happy

hehehe....

tylko, że po prostu bardziej podoba mi się to, co roblili wcześniej, ale mój bosh, jak tu ich nie kochać czy nie lubić? Wink

nie da się (u mnie przynajmniej Razz

)...

Mardy

Johnny Berserker

lubie strokesów
ale ostatnio tak mnie wkurzyli...
oglądałem w mtv jakiegoś live'a z bodajże hurricane festival
sorry, ale to jakieś nieporozumienie:
wokalista zapomina słów refrenu jednej ze swoich najpopularniejszych piosenek (Hard to Explain), gitarzyści gubią kostki w trakcie grania, perkusista gubi pałeczki, a na dodatek większość repertuaru to utwory z RoF (tylko że te słabsze.) i FioE(nie żebym coś miał do tej płyty, bo myśle że jest bardzo dobra, ale wybitnie nie nadaje sie na festiwale).

Cassi

sparks

OO Strokesi są super. Ostatnio wkręcilem się w nich dość ostro za sprawą First Impressions of Earth. Natychmiastowo zaopatrzyłem się w wczesniejsze albumy ale nie przypadły mi az tak bardzo do gustu jak wspomniane FIoE, co nie zmienia faktu, ze są dobre. Tak w ogole to marze o tym by kiedykolwiek usłyszec moje ukochane 'Ize of the World' live;-)

Biały Liść

__

Mardy

Johnny Berserker

nie jesteś podobna
ani troche
kolega (zakładam że kolega Ś) jest ślepy

godfather

z calym szacunkiem, ale nie wiem jak komukolwiek moze sie podobac ask me anything

Mardy

z całym szacunkiem,ale mi się podoba..bardzo.

( btw słowa:
I've got nothing to say
I've got nothing to give
I've got no reason to live
widnieją na mojej ścianie..
są smutne,ale oddawały mój humor. )

sparks

Mardy

hmm .. łatwiejsze byłoby pytanie: który kawałek się nie podoba ? Razz

bo wiadomo,że dla mnie zawsze będą genialni i niesamowici..

godfather

ale ask me anything? ja ich lubie, naprawde. ale casablancas w refrenie..... ma racje. i zawodzi. seroi, pierwsza piosenka strokesow, w ktorej wokal mi tak nie pasuje