Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

THE STROKES
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 110, 111, 112  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Biały Liść
still not dirty enough for you


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 4275
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Haribo;]

PostWysłany: Wto 23:52, 10 Sty 2006    Temat postu:

ja sie tak nie bawie. ja chce poznac ta plyte!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maddie
Die beste M. aller Zeiten.


Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brln.

PostWysłany: Śro 11:39, 11 Sty 2006    Temat postu:

już niedługo

34:28 m left
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassi
Strokes' favorite girl


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 5712
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: W.

PostWysłany: Śro 15:50, 11 Sty 2006    Temat postu:

pisza tam mądre rzeczy, kurczę. a ja tak nie lubię onetu...

a propos tego "Zmienił się też sposób pisania piosenek. Casablancas, który do tej pory sam tworzył cały materiał, teraz dopuścił do głosu kolegów." trochę mnie denerwował fakt, że to najbardziej lekkoduszny chłopak w zespole tworzy sam. jak dla mnie to to by doprowadziło do samodestrukcj... ja bym się na miejscu Faba, Alberta, Nicka i Nikolaia w końcu zbuntowała.

i denerwował mnie jeszcze ten cholerny brak promocji room on fire.
płyta mimo wszystko jest dobra. chociaż nie umywa się do is this it. ale to na rof jest 12:51 i reptilia. wiecie o co mi chodzi nie? :P

"Całe to gwiazdorstwo i tak jest nie dla mnie" - dlatego go kocham.

o a teraz oni piszą, że to room on fire to "świetny krążek" ha. zostanę dziennikarką.

"Dzięki temu będziemy też lepsi na żywo. Myślę, że to będą nasze najlepsze koncerty" – podkreśla Hammond Junior.
jak byłam na tym koncercie niedawno, to boże. Albert ma rację. po pierwsze czas: zawsze było 30-40 min. wtedy zagrali ponad 80 bodajże.
no i zagrali bisy. a czy mi się wydaje, czy The Strokes było znane z tego, że wychodzą na scenę, grają, co mają grać, co mają i schodzą na imprezę? ten koncert to było podkreślenie ich talentu. po usłyszeniu (i zobaczeniu hyhy) na zywo, pokochałam ich sto razy bardziej!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rebel b.
what a fuckin' waster!


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 16:22, 11 Sty 2006    Temat postu:

casablanka nawet nie wiesz jak ja ci zazdroszcze tego koncertu ..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irena
the man who came to stay


Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: orion constellation

PostWysłany: Śro 16:26, 11 Sty 2006    Temat postu:

ja jak byłam na ich pierwszym koncercie to Julian był narąbany i to zdrowo
na pewno teraz podchodza do tego co robia inaczej na pewno bardziej powaznie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassi
Strokes' favorite girl


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 5712
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: W.

PostWysłany: Śro 16:34, 11 Sty 2006    Temat postu:

rebel baby, nie martw się, zadzwonię do Juliana i na urodziny the strokes wyskoczy z tortu specjalnie dla ciebie :)

no wiesz, 5 lat doświadczenia nie przeszkadza sie Julesowi nadal upijać na koncert...może to dla niego jakiś rodzaj znieczulenia?
bo on jest nieśmiały... on potrzebuje alkoholu, żeby dostać rockandrollowego kopa. o. ale teoria. :D
a gdzie byłaś na koncertach? :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irena
the man who came to stay


Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: orion constellation

PostWysłany: Śro 16:46, 11 Sty 2006    Temat postu:

moj pierwszy to był w stanach (mieszkałam u wujka i dorabiałm sobie jako kelnerka w knajpie )przez wakacje ale to akurat grali w central parku a 2 razy to było w londynie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassi
Strokes' favorite girl


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 5712
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: W.

PostWysłany: Śro 16:52, 11 Sty 2006    Temat postu:

london. :D

a od wujka już bym nie wracała. zamieszkałabym w nowym jorku i codziennie przechodziła koło wizkidu :D
jak przechodziłam koło hotelu strokesów, gdy szłam do centrum handlowego i dowiedziałam się, że TAM właśnie się zatrzymali, to chciałam usiąść i czekać na Juliana. zwłaszcza, że własnie wtedy ujrzałam tego nikolaia z albertem, fabem, ryanem (?) , nie wiem kto był z nim. ale na pewno ktoś z nich. dwie, albo 3 osoby. plus niki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziew
what a waster


Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 19:43, 11 Sty 2006    Temat postu:

to nie na miejscu chwalenie sie tak - JA TEZ CHCE!!! Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 20:01, 11 Sty 2006    Temat postu:

Czytaliscie komentarze pod ta recenzja !? Co za pieprzone pojeby mieszkaja w naszym kraju !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irena
the man who came to stay


Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: orion constellation

PostWysłany: Śro 20:18, 11 Sty 2006    Temat postu:

a wiesz to nawet dobrze ... nie wszyscy zasługują na słuchnie takiej muzyki ja trzeba rozumieć i czuć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 20:19, 11 Sty 2006    Temat postu:

Tez prawda, ale poziom naszego narodu mnie coraz bardziej przeraza... Kurwa, zeby chociaz napisali, ze nie znaja po prostu, a tu... Nevermind...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Johnny Berserker
saves the world today


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 1953
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ten swąd?

PostWysłany: Śro 20:28, 11 Sty 2006    Temat postu:

to nie miejsce na chwalenie :Dpodobnie to mnie tylko bodajze Lord wqrwił ,jak mówił że był na koncercie Libs
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 20:29, 11 Sty 2006    Temat postu:

A byl !?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irena
the man who came to stay


Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: orion constellation

PostWysłany: Śro 20:36, 11 Sty 2006    Temat postu:

a ktos sie mnie o cos czepia ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 110, 111, 112  Następny
Strona 30 z 112

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin