Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

THE STROKES
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 43, 44, 45 ... 110, 111, 112  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ziew
what a waster


Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 9:50, 17 Sty 2006    Temat postu:

mrs. casablancas napisał:
"Mam nadzieję, że będziemy nagrywać za 10 lat! Naprawdę bym chciał. Choć wolałbym, żeby wyglądało to inaczej niż w przypadku The Rolling Stones, bo oni mają lat 60 i wciąż udają, że są młodzi. A ja wolę drogę Boba Dylana- uważne obserwowanie własnego starzenia się, upadku."

wlasnie dzisiaj o tym myslalem albo wczoraj wieczorem nie pamietam ale to mnie satyfakcjonuje (ta wypowiedz)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassi
Strokes' favorite girl


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 5712
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: W.

PostWysłany: Wto 9:51, 17 Sty 2006    Temat postu:

właśnie ja też myślałam, co będzie z ich przyszłością Strokesów.

aaaa, cholera, oni mówią o tamtym koncercie, na którym ja byłam. i faktycznie, tam był SZAŁ Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziew
what a waster


Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 9:53, 17 Sty 2006    Temat postu:

wlasnie zaczynam czytac
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassi
Strokes' favorite girl


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 5712
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: W.

PostWysłany: Wto 9:53, 17 Sty 2006    Temat postu:

po tym, co przeczytałam stwierdzam, iż wywiad, poprowadzony przez Łukasza Lubiatowskiego podoba mi się o wiele bardziej, niż wywiady Ani Gacek.

aaaaaaaaaaaa! co w tym jest?! ?!?!?! dalej jet recenzja FIOE, i jak to? ja się zaczynam bawić w kałboja z rewolwerami, a Strokesów okrzykują "CHŁOPCAMI-REWOLWEROWCAMI"?! haha! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Wto 13:07, 17 Sty 2006    Temat postu:

ZEKE napisał:
lesbami

Widzę, że załapałeś, o co mi chodzi. Ironia Rolling Eyes Czasami mam wrażenie, że mówię w jakimś nieznanym języku, którego nikt poza mną nie rozumie.
WHATEVER.

Klip do 'Juicebox' jest najlepszym klipem Strokesów zaraz po 'The End Has No End'. Nie chodzi tylko o to, żeby atrakcyjnie pokazać zespół, ale żeby przekazać jakąś treść, która w jakiś sposób koresponduje z piosenką. I 'Juicebox' właśnie to ma, zawiera smutną refleksję na temat współczesności. A jaką, to przeczytajcie sobie w tekście piosenki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eva
the man who came to stay


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:49, 17 Sty 2006    Temat postu:

Prawie cały klip jest super, tylko że ta część z tą panią i pieskiem-sorry ale troche niesmaczne, ale wiem wiem to w sumie nie oni robią teledyski, dlatego wybaczam im. z drugiej jednak strony całkiem orginalnie to wymyślono, odrobina pikanterii nie zaszkodzi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Wto 13:54, 17 Sty 2006    Temat postu:

Chodziło właśnie o to, żeby było niesmacznie. Żeby obrzydzić widzowi pewne zjawiska naszej wspaniałej kultury.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eva
the man who came to stay


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:03, 17 Sty 2006    Temat postu:

w sumie masz racje, ale ludzie wiedzą o tych zjawiskach doskonale, więc nie trzeba ich pokazywać. Oprócz tego małego "ale" jest wszystko wporządku. Nie mam im niczego za złe realy Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Wto 14:30, 17 Sty 2006    Temat postu:

Hm, najlepszy i tak jest radiowiec, o :p

A wczoraj zdenerwowała mnie jakaś facetka z vivy polskiej - powiedziała, że The Strokes na nowej płycie 'zjadają swój ogon' gdyż niby First Impression jest taaaak baaardzo podobne do YCHISMB Franzów Shocked
I to zdanie 'ale do lepienia bałwana może być' czy jakoś podobnie. I zaznaczyć należy, że 2 min. wcześniej tak samo powiedziała o ścieżce dzwiękowej do Opowieści z Narnii. Mmmm?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Wto 14:41, 17 Sty 2006    Temat postu:

indie eva napisał:
w sumie masz racje, ale ludzie wiedzą o tych zjawiskach doskonale, więc nie trzeba ich pokazywać. Oprócz tego małego "ale" jest wszystko w porządku. Nie mam im niczego za złe realy Razz

No jasne, że wiedzą. Ale na tym polega sztuka, na pokazywaniu rzeczywistości, bez względu na to, jak ona wygląda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek
the man who would be king


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 15:22, 17 Sty 2006    Temat postu:

Cholera. Czemu od razu "prowokator". Może dlatego, że jako jedyny tu nie przepadam za stroksami ? Chyba tak. Cóż za wyrozumiałość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziew
what a waster


Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 15:27, 17 Sty 2006    Temat postu:

Lady Libertine napisał:
Chodziło właśnie o to, żeby było niesmacznie. Żeby obrzydzić widzowi pewne zjawiska naszej wspaniałej kultury.

i dlatego niektorym sie podoba a innym nie
@matinee bo pewnie sluchala tylko kawalku juicebox (chociaz ja nie widze podobienstwa), jak puscilem mojemu koledze powiedzial ze jest podobne do franza. ta wypowiedz mnie dobila wiec wiem co czujesz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek
the man who would be king


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 15:37, 17 Sty 2006    Temat postu:

No, bez jaj, do Franza to to w żaden sposób nie jest podobne Smile Jeśli już to można powiedzieć że Franz podobny jest do stroksów (acz dla mnie nie jest, bo jest lepszy).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziew
what a waster


Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 15:44, 17 Sty 2006    Temat postu:

ja lubie to i to ale widze roznice miedzy tymi zespolami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Wto 16:18, 17 Sty 2006    Temat postu:

Mathias napisał:
Cholera. Czemu od razu "prowokator". Może dlatego, że jako jedyny tu nie przepadam za Stroksami ? Chyba tak. Cóż za wyrozumiałość.

Dobrze wiesz, że nie chodzi o Strokesów. I nie o nich pisałam.
Whatever.
Jestem przyzwyczajona do niezrozumienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 43, 44, 45 ... 110, 111, 112  Następny
Strona 44 z 112

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin