Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Czw 15:03, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
kurcze szukałam tematu Lou Reed'a, ale nie znalazłam
a koncert, hm dotyczył tego co się dalej stało z ludzmi z Velvet (więc w sumie było o Velevet Underground)
mimo tego że grali razem, John wyrzucił z siebie wszystkie żale, to co go gryzło i gnębiło..
improwizując razem z Reed'em, John opowidał o tym jak został sam, że było mu cholernie przykro jak dowiedział się że Lou wziął (wzioł?) ślub, a on nie został zaproszony itd itd itd
na koniec Lou zaśpiewał piosenkę dla Andy'ego
bardzo posobałami się ten tekst |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 15:40, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
to musiał być po prostu koncert promujący "Songs For Drella" |
|
Powrót do góry |
|
|
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Czw 15:40, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nie wiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 23:49, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Na pewno "Songs for Drella", bo to na zmianę z "A Night with Lou Reed" puszcza TVP Kultura. I o ile to drugie widziałam już kilka razy, to z tego koncertu z Cale'em widziałam jedynie końcówkę.
Co mnie martwi tym bardziej, gdyż iż ponieważ bo od jakiegoś czasu coraz bardziej skłaniam się ku stwierdzeniu John Cale > Lou Reed, i nie chodzi już nawet o umiejętności (bo to że Cale miażdży Lou Reeda pod prawie każdym względem, to jasne), ale o ulokowanie sympatii. Tak więc jakby ktoś za wczasu wiedział o kolejnej transmisji w tv, to proszę o cynk. |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 12:33, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ooo pffff...
wiesz, zależy jak leży. Lou ponoć jest generalnie niesympatyczny a niekompetentnych dziennikarzy wręcz niszczy. Ale Cale za dużo hałasuje jak dla mnie chyba. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:16, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To że Lou jest raczej trudną osobą, to można nawet wnioskować po tym jak "zwalniał' kolejnych współpracowników: Nico, Andy, Cale, Bowie...
Ale w sumie nie do końca o to mi chodziło.
No, Cale trochę hałasuje, ale w sposób specyficzny. On ma niesamowity talent do melodii i nastrojowości, rzecz w tym, że w jednej chwili to misternie budowane napięcie potrafi zburzyć jakąś chaotyczną figurą na koniec. Kapitalne to jest.
A czego słuchałeś z Cale'a, tak z ciekawości się zapytam? |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 23:22, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nie pytaj. tak naprawdę nie znam się na Cale'u, tylko tak namacalnie po dwóch pierwszych VU wnioskuję. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Pon 19:09, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
slucham sobie vu & nico i mie sie podoba, bardzo podoba. |
|
Powrót do góry |
|
|
girlfromipanema Killamangiro
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:40, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
a s/t jest na fan.pl za 19 zł czy coś koło tego |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 22:57, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
bierz nie pytaj. wszystko, co zrobili przyjmuję niemal bezkrytycznie do siebie. |
|
Powrót do góry |
|
|
artur_kk the man who came to stay
Dołączył: 20 Lip 2007 Posty: 189 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:54, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Marquee Moon napisał: |
A czego słuchałeś z Cale'a, tak z ciekawości się zapytam? |
a co dobre na początek? |
|
Powrót do góry |
|
|
ssaKoe
Dołączył: 29 Lip 2007 Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: My little underground.
|
Wysłany: Wto 19:02, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
"Vintage Violence" ? mi pasuje "New York in the 1960s..." jest za ciezkie chyba... |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:11, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A mnie "Vintage Violence" właśnie nie do końca odpowiada. Nawet nie potrafię tego dokładnie sprecyzować, być może słuchałam go za mało razy, ale po prostu mnie odrzuca. Ale hmm, może "Fear", "Paris 1919" lub "A music for New Society"? Nie pamiętam, której słuchałam jako pierwszej, ale wszystkie zachwycają i pokazują tę melodyjną i refleksyjną stronę Cale'a, który nigdy jednak nie zapomniał o awangardowych korzeniach. |
|
Powrót do góry |
|
|
ssaKoe
Dołączył: 29 Lip 2007 Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: My little underground.
|
Wysłany: Wto 20:15, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Paris 1919 i VV. reszty niestety nie mialem okazji przesluchac. ale te 2 plytki sa mistrzami. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Wto 21:17, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
mi sie poki co z vy & nico najbardziej podoba sundey morning, i'm waiting for the man, run run run i there she goes again.
cholera, swietny zespol. co jeszcze wypadaloby poznac? |
|
Powrót do góry |
|
|
|