Indie Rock & Stuff

City Girl

Bardzo lubię Pawn Shoppe Heart a c'mon, troche mnie nudzi. Cała płyta jest bardzo "żywa", imprezowa. Pamietam że kupiłam tą płyte nie długo po premierze. Jakoś wiosną 2004 roku.
Nowej płyty nie słuchałam. Ale podobno już inaczej brzmią. Po Pawn Shoppe Heart odeszła od nich basistka, może dlatego.

czołgaj się

sobie słucham poznaję zaległość tym samym jakąś jak sądzę odrabiam płyty Pawn Shoppe Heart i się podoba mi. to znaczy, że jest dobra. hit oczywiście słychać od razu - c'mon c'mon.

City Girl

Pawn Shoppe Heart jest jedną z moich ulubionych płyt 2004 roku (obok Libertines I Franz Ferdinand, itp)
Wogóle ja ciągle żyje muzyka 2004 roku, dla mnie to był rok naprawde dobrych płyt. Jeszcze dociągne do tego rok 2003.
Co do Pawn Shoppe Heart to "Not That Social" lubię chyba najbardziej, do tego też "Tell What you See", "Broken Man", "Poison Ivy", "Been Swank". A w piosence "Right of Way" uwielbiam wstęp (tzn samą muzykę) nie podoba mi się ten początkowy wokal bo zagłuszą tą niesamowita muzykę, kojarzy mi się ona z latami 70tymi. Szczególnie gitara elektryczna.
Pamiętam że jak pierwszy raz słuchałam tej płyty to wystraszyłam się tego ukrytego "gratisa" po Pawn Shoppe Heart. Zresztą zawsze się go wystraszę haha nawet jak się na niego przygotuję. Ten Jason ma świetny głos.

HAhaha a tu Jason, tak wyglądam po spotkaniu z Jackiem White'm:
(ale to było dawno naprawde)

a tak wyglada na codzień:

sune_rose

[link widoczny dla zalogowanych]

4 nowe kawałki

zajebiscie dobrze prawią !

w starym stylu, ale ciagle z pomysłem i tego się trzyamć

sHavo

O kurde, nie wiedziałem że Biały mu tak ten pysk obił... śliwa wielkości arbuza.

City Girl

a to white stripes własnie wynieśli ich na fale
a arbuz to zakończenie ich przyjaźni

nezkafe

a o co poszło?

City Girl

to jest chyba tu wyjaśnione....
[link widoczny dla zalogowanych]
ale nie jestem pewna

siwy666 · Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów

O laske im poszło. Chyba gitarzystke Von Bondies właśnie. Tak mi się wydaje

godfather

jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi albo o kobiete albo o pieniadze.
a tu podobno poszlo o renee zellweger

sHavo

Nie nie i nie... poszło o basistke the von bondies którą white ponoć kochał ale ta wybrała jasona... no i sie biały wkurzył Razz

City Girl

szkoda że nie wiemy jak po tym spotkaniu wyglądał Jack, bo wiedzielibyśmy kto miał przewage
choć chyba Jackowi nic się nie stało

godfather

godfather

steskniliscie sie?

[link widoczny dla zalogowanych]

sune_rose

Dzięki, epka śmiga już u mnie od jakiegoś czasu i jak na razie idą totalnie w melodie i w zasadzie jest ok, ale mam nadzieję, że album trochę bardziej pobrudzą, bardziej przyszaleją.