Indie Rock & Stuff

Marquee Moon

Oj tak, przeżyć ten tydzień i przyszły poniedziałek. I mogę nawet tego cholernego White Stripes słuchać. Very Happy

czołgaj się

nie gustujesz ?

Marquee Moon

Ech, no jakoś niespecjalnie. Wolę Led Zeppelin. Wink

Nie załapałam się na apogeum popularności The White Stripes, tak więc żadnego sentymentu do nich nie czuję. Ot takie niezobowiązujące bluesowanie, ani wybitne, ani jakoś szczególnie złe. Można, ale nie trzeba.

Ogłaszanie ich najważniejszym zespołem XXI wieku raczej śmieszy, chociaż na pewno trzeba im oddać to, że zasługi w medialnym wskrzeszeniu rock'n'rolla mają.

czołgaj się

Ogłaszanie kogokolwiek zespołem XXI wieku po siedmiu latach jest skrajnym debilizmem.

Marquee Moon

Czy ja wiem, zazwyczaj dopiero po latach, z perspektywy można porządnie ocenić jakieś zjawisko. Chociażby przypadek Velvetów, którzy przecież właściwie po latach zostali należycie docenieni. Czas pozwolił objąć cały ten kosmiczny wpływ Reeda i spółki na rozwój muzyki.

godfather

Marquee Moon

Mhm, a najważniejszym zespołem ever jest Motorhead. Wink

Niech ktoś mi wreszcie konstruktywnie wytłumaczy, gdzie i w jaki sposób objawia się ta ważność The White Stripes. Very Happy

godfather

jarząb

Biały Liść

nie wytrzymalam, wiedzialam ze tak bedzie:P

hats off to Jack White!
genau: odpowiedni album w odpowiednim czasie.
18. czerwca pobiegne w podskokach do empiku, drzacymi rekami znajde nieodpakowany z folii egzemplarz i pobiegne z nim do kasy z usmiechem pelnym satysfakcji. tak jak zrobilam 2 lata temu(tylko wtedy nie sluchalam przed premiera i z emocji wzielam polamane pudelko:P).
chyba nigdy nie przestane czcic tego zespolu.

czołgaj się

ja tam teraz nie chcę i nie będę na ważność patrzał(ył?). są fajni i mnie to wystarczy, nie muszę na razie niczego nikomu udawadniać.

Ciumok

Muzyka nie pociąga, ale koncerty tak. Rewelacyjne.

czołgaj się

na allegro już można kupić, wysyłają po premierze, ale ceny są o dziwo normalne (można wziąć za 59,99 ale tyż i za 43,90)

sHavo

Chyba kupię właśnie jako tę płytę swój pierwszy egzemplarz płyt the white stripes Very Happy

Wczoraj pan Kaczkowski zagrał z 3 kawałki i jest bardzo nieźle...
Według mnie, mimo że czerpią z tradycji muzyki rockowej pełnymi garściami to są po prostu zajebiści w tym co robią.
I na razie rzeczywiście są najważniejszą kapelą tego stulecia... przynajmniej wszystko na to wskazuje...

justyna_m · Dołączył: 12 Cze 2007 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

Ja musze sobie kupić ich nową płyte! Na trójce słyszałam pare kawałków no i ta recenzja w Teraz Rocku.... Smile

Odkąd byłam na ich koncercie w wiedniu mam świra na ich punkcie! Dobrze ze nie ja jedna:)