Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
twilite kid fun blame monster
Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:23, 22 Mar 2007 Temat postu: Tortoise |
|
|
Niby powinienem założyć ten wątek dla formalności, bo to już klasyka, ale niestety pewnie niewielu z was ich kojarzy.
Widziałem, że Marcin kiedyś szukał klasyki post-rocka, ale do Tortoise chyba nie dotarł. Aby więcej się taki przypadek nie powtórzył, chciałbym wam ogłosić, że 'Millions Now Living Will Never Die' to przysłowiowa jazda obowiązkowa Osobiście uwielbiam jeszcze 'Standards' i też mogę to z czystym sercem polecić. Znakomite są także 'TNT' i całkiem nowiuśka kompilacja 'A Lazarus Taxon'. Nie polecam tylko 'It's All Around You'. No, to tyle. Jakieś pytania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
FF the man who would be king
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 1127 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 15:27, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mam ściągnięte kilka płyt - w kolecje. |
|
Powrót do góry |
|
|
x rock 'n' rollin' bitch for you
Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 1682 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:31, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
muzyka kompletnie nie na moje uszy. nie potrafię zrozumieć ich fenomenu. i pewnie nigdy nie sprostam w walce z sobą by ich odsłuchać i docenić ( bo opinie o tym zepsole są zawsze pochlebne).
żeby nie było próbowałem właśnie klasyka - "Millions...." oraz "TNT" (zajebista okładka). |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 0:57, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oni mają taką fajową sekcję rytmiczną. I te dubowe pogłosy w takim Djed. Didjeridoo jest też wypasione. A TNT musi mieć niesamowitą produkcję - mam parę kawałków z tego albumu i brzmią tak bardzo krystalicznie. W ogóle oni chyba z czasem coraz bardziej zmierzali ku jakiejś jazzowej awangardzie, nie? Przynajmniej odnoszę takie wrażenie, jak porównuje utwory z Millions Now… a TNT.
No, ale co ja tam wiem, stworzyłam sobie kiedyś jakiś zupełnie przypadkowy składak i to jest moje Tortoise. |
|
Powrót do góry |
|
|
twilite kid fun blame monster
Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:10, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
I masz chyba całkiem dobrze skleconą tę składankę, bo ogólnie wszystko się zgadza Owszem, zmierzali w kierunku jazzowania, no i 'TNT' i 'Standars' (choćby utwór 'Seneca'!) mają tak czyściutką produkcję, że aż miło słuchać dla samej tej czystości i soczystości dźwięków. |
|
Powrót do góry |
|
|
jarząb golden boy
Dołączył: 13 Cze 2006 Posty: 2964 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: broken bricks
|
Wysłany: Sob 19:08, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
sluchalem swego czasu 'standards', ale za malo z ta plytą spędzilem czasu. to nie jest do konca moja muzyka, wiec potrzebuje sporo czasu by sie do takich zespolow przekonac. ostatnio walkuje mogwai - i jest juz calkiem niezle. jeszcze pewnie z miesiąc mi z nimi zejdzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:41, 28 Mar 2007 Temat postu: Re: Tortoise |
|
|
twilite kid napisał: |
Widziałem, że Marcin kiedyś szukał klasyki post-rocka, ale do Tortoise chyba nie dotarł. |
O, przepraszam bardzo, ale w Millions Now Living Will Never Die sie swego czasu bardzo zasluchiwalem ! |
|
Powrót do góry |
|
|
jachem88
Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z rzeki Han.
|
Wysłany: Pią 17:39, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
"tnt" wymiata po całości...z nowej "it's all around you" tylko tytułowy kawałek wart polecenia jest "milions..." to klasyka jak nic z kolei "standards" w moim mniemaniu nieco gorszy od "tnt" jednak i tak jest lata świetlne od reszty "postroków"
ps. troche nie po kolei te płyty ale nevermind ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Karol Killamangiro
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 647 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 16:28, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja się raczę z niemałą radością ich "TNT" dzisiaj niemal cały dzień. Piękne. Tyle jazzu w rocku/rocku w jazzie. Niegdyś tyle samo frajdy sprawiło mi ich "Standards". No generalnie najwyższa półka,prawdziwe mistrze instrumentów. |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Pią 20:35, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tak frapuje mnie trochę fakt, że już w poniedziałek będą tuż pod moim nosem, a ja zrezygnuję jednak. Nie stać mnie za bardzo (oczywiście że stać, ale nie mogę tyle wydawać co rusz) i trochę mnie martwi, że legenda mi koło nosa przeleci.
Ich die hardem nigdy nie byłem, ale doceniam niezmiernie. Chuj tam. |
|
Powrót do góry |
|
|
|