Indie Rock & Stuff

nezkafe · Wysłany: Czw 22:51, 12 Mar 2009 Temat postu:

zajebiście się ciesze. dla pendulum byłam na najgorszej imprezie życia czyli creamfileds i kurwa nie zagrali a dla mnie ci kolesie to od kilku lat najwazniejszy punkt do zaliczenia koncertowego, to bedzie cos mocnego, mega sie ciesze.

Latia · Wysłany: Czw 22:58, 12 Mar 2009 Temat postu:

thievery corporation jest nudne.
a pendulum coś dobrego możecie rzucić, żebym wiedziała o co chodzi.

nezkafe · Wysłany: Czw 23:22, 12 Mar 2009 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=s3y2GyJ-TxY - blood sugar, największy kop na świecie

pozatym inne moje faworyty :

fasten your seatbelts:

http://www.youtube.com/watch?v=IAUkyWBH8IM&feature=related

another planet:

http://www.youtube.com/watch?v=_lONZ4FQvNg&feature=related

hold your colour:

http://www.youtube.com/watch?v=63sizVQ8epI&feature=related

no i niech bedzie to voodoo people :

http://www.youtube.com/watch?v=TvP5Tp-CLtQ&feature=related

i cos z nowej plyty zeby bylo:

granite:

http://www.youtube.com/watch?v=WZEfgLt9_dE&feature=channel

wszystko live'y dobrej jakosci

sHavo · Wysłany: Pią 16:40, 13 Mar 2009 Temat postu:

A oni w ogóle na jakiej scenie?

Rozumiem, że to jedyny "dramenbejs" jaki mógł przejść na Openerze, ale ekhm... no comment.

robert · Wysłany: Pią 17:21, 13 Mar 2009 Temat postu:

na głównej

nezkafe · Wysłany: Pią 20:06, 13 Mar 2009 Temat postu:

sHavo · Wysłany: Pią 20:42, 13 Mar 2009 Temat postu:

Znaczy ja nie znam jakoś dogłębnie dokonań tej kapeli ale po tym co widziałem/słyszałem to stwierdzam, że średniawka. Jeśli to DNB to może drugiej kategorii, ot po prostu kompletnie nie pasuje mi do tej stylistyki.
Spoko, że są, może być fajny koncert, ale nie bardzo wiem w jaki target alterart tym mierzy.
Jak to stwierdził mój brat- Oni DICHO grają.

nezkafe · Wysłany: Pią 21:11, 13 Mar 2009 Temat postu:

w target rozpierducha&bass.

chodzi o to, że oni są wyjątkowi, bo potrafią połączyć te wszystkie brzmienia i stworzyć coś przy czym jak buchnie z głośników czy to w klubie czy tym bardziej na live to nie tupiesz nogą tylko się ruszasz pożądnie wszystkim co masz. pierwsza płyta jest dużo bardziej w stylu stricte dnb, druga to już mega dowolność ale to taka której nie jest w stanie nikt inny zrobić i dlatego idealnie pasują na taką imprezę jaką jest opener.
jak zwykle jak dobry zespół zacznie sprzedawać płyty to mówią że kupa. sami są kupa i dicho. no.
nie narzekać jak nie się nie wie no ^^

sHavo · Wysłany: Pią 21:26, 13 Mar 2009 Temat postu:

No spoko, ale pytanie jakie masz podejście do DNB? Jeśli ten gatunek to dla Ciebie tylko Pendulum lub rzeczy wokół tego to zrozumiałe i nie mam o co się czepiać, ale dla ludzi którzy siedzą w DNB to jest zwykłe dicho, chociaż niektórzy twierdzą, że może warto zobaczyć na żywo. Dla mnie DNB to przede wszystkim zajebiste imprezy w klubach, raczej ciężkie jego odmiany, zahaczające o hardkor czy acid techno niekiedy. Dlatego nie kupuję Pendulum, wolę parkiety, DNB nie jest na plener.

robert · Wysłany: Pią 21:27, 13 Mar 2009 Temat postu:

dnb jest nudne

sHavo · Wysłany: Pią 21:32, 13 Mar 2009 Temat postu:

Do słuchania owszem. Przejdź się raz na imprezę.

robert · Wysłany: Pią 21:35, 13 Mar 2009 Temat postu:

od imprez bolą mnie plecy

sHavo · Wysłany: Pią 21:39, 13 Mar 2009 Temat postu:

Jak się ściany podpiera to bolą.

Ciumok · Wysłany: Pią 21:57, 13 Mar 2009 Temat postu:

sHavo · Wysłany: Pią 22:05, 13 Mar 2009 Temat postu:

Aleś zabawnyyyyyyy Very Happy