|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maddie Die beste M. aller Zeiten.
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brln.
|
Wysłany: Pon 18:21, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
freethinker napisał: | nasze forum jest genialne! |
nigdy w to nie wątpiłam. |
|
Powrót do góry |
|
|
FF the man who would be king
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 1127 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 18:23, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ja też nie. a jak się jeszcze natknie na niektóre wypowiedzi to ciężko się nie uśmiechnąć. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18:28, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
freethinker napisał: | nasze forum jest genialne! |
Rzeklbym, iz smerfastyczne wrecz. |
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:31, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
czołgaj się napisał: |
1.WSTĘP
Porwała mnie twoja wena poetycka, o taką myśl o morzu trudno i u nas, choć mamy o wiele bliżej. Ach ach. A pan artykulista to też powinien wiedzieć, że wnioski to się pisze dopiero na końcu, a nie w pierwszym zdaniu pod wielce wymownym tytułem. I człowiek się zastanawia, cóż to będzie, gdy czyta o miejscu, godzinie, celu... Czy to powieść kryminalna? Thriller? Horror? (Khm, khm) Nieeee ! To tylko artykuł! No i całe szczęście, ciśnienie opada. No rozumiemy wszyscy, że to taka konwencja, owszem. Tylko że, mój drogi, zaczynając tak pisać, trzeba pisać, pisać, na 4, na 10 stron... Już nie o powieści mówię, ale nowelka, opowiadanie, coś chociaż, no. I jak już zacząłeś w tę nutę, to ja np. jestem bardzo ciekaw, coście robili przez te (niespełna) 12 godzin w pociągu? Ilu was było ? Kobiety, mężczyźni? No i co to były za strategiczne pozycje w pociągu ? Koniecznie, ale to koniecznie mi o tym opowiedz. Plus bułki i prysznic, to też się przyda. Da kolorytu, zarys akcji czy coś.
2.RECENZJE
Wiesz, na czym polega recenzja? Nie na pisaniu "To było fajne, a tamto było dno". Trzeba napisać, "to było fajne, bo..." i przy tym napisać coś, raz sensownie, dwa demokratycznie, bo wiesz, powiedzieć, że ktoś miał obleśną klatę to ja mogę z kumplami w pubie, a to jest, mniej czy bardziej szmatowata, ale jednak gazeta, którą daje się do czytania niewinnym ludziom. Zważ na to. Jakie pojęcie o The Car Is On Fire ma ktoś, kto przeczyta o robotnikach w Ikarusie? Tak to, swoją drogą, grają Einsturzende Neubauten, a i oni mają swoich fanów. I, cholera, szkoda że nie byłem na Manu Chao - zobaczyć kolesia grającego czołem, nawet jeśli są to tylko trzy akordy, to niecodzienne przeżycie.
Po co w ogóle pisać o koncercie, na którym się nie było (Pharell)? Dobrze, że się nie udławiłeś hamburgerem. A skoro zresztą spałeś, to skąd wiesz, że jego piosenki wieją nudą ? No właśnie. Masala. Emocje ogromne. Przeżycia niezapomniane. Ale co oni tam robili ? Fikołki? A ta łysa afroamerykanka (co pisze się razem - nie masz tam jakiegoś korektora w tym piśmie? Przydałby się, byłby bardziej zapracowany niż wszyscy redaktorzy razem wzięci) to co robiła? Bawiła się sutkami i opowiadała kawały ? A z tyłu gra jakiś zespół i ją zagłusza? Świntuchy. Ja widziałem co innego. I tak dalej i tak dalej. To świetne, tamto do dupy, dużo zabawy, mało zabawy.
3. ZAKOŃCZENIE
No i tak. Jesteś bracie, niekonsekwentny, bo większość zespołów, za przeproszeniem, zjebałeś, chociażeś zamiast ich słuchać, żarł hamburgery albo spał, albo już nie wiem co ci nie pasowało (Myslovitz), boś sam tego nie wyraził konkretnie, a tymczasem piszesz, że "misja" zakończona sukcesem. Być może. Ale bynajmniej nie misja napisania recenzji. |
"że wnioski to się pisze dopiero na końcu, a nie w pierwszym zdaniu pod wielce wymownym tytułem"
ktoś Cię nieźle musiał w chuja robić.
"No rozumiemy wszyscy, że to taka konwencja, owszem. Tylko że, mój drogi, zaczynając tak pisać, trzeba pisać, pisać, na 4, na 10 stron... Już nie o powieści mówię, ale nowelka, opowiadanie, coś chociaż, no."
no konwencja taka miała być, i jest. ale miałem ograniczenia ilościowe. poza tym, długich artykułów z reguły nikt nie kończy czytać.
" Po co w ogóle pisać o koncercie, na którym się nie było (Pharell)? Dobrze, że się nie udławiłeś hamburgerem. A skoro zresztą spałeś, to skąd wiesz, że jego piosenki wieją nudą ?"
po to, zeby wyrazić moją opinię na temat tego artysty, wiem, bo przy tym zasnąłem 20 metrów od sceny.
"nie masz tam jakiegoś korektora w tym piśmie? Przydałby się, byłby bardziej zapracowany niż wszyscy redaktorzy razem wzięci"
mam. w odpowiednim czasie wszystko poprawi
. a o afro amerykance to poczytaj jeszcze ok?
"albo już nie wiem co ci nie pasowało (Myslovitz),"
ja wyraziłem się jasno, jeżeli ty masz problemy z rozumieniem tekstu to nie moja wina.
mam wrażenie, że po prostu na siłę się czepiać, zeby udowodnić, że jesteś super zajebisty i lepszy od wszystkich. troche smieszna postawa |
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie Die beste M. aller Zeiten.
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brln.
|
Wysłany: Pon 19:34, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Offek napisał: |
mam wrażenie, że po prostu na siłę się czepiać, zeby udowodnić, że jesteś super zajebisty i lepszy od wszystkich. troche smieszna postawa |
nie. po prostu twój tekst jest kiepściutki. |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 20:35, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Który raz już ja czytam, że próbuję udowodnić, że jestem zajebisty etc, to nie zliczę.
Nie, kochanie, nie pomyliłem się. Wnioski są zawsze na końcu. To raz. Dwa, jeśli masz ograniczenia ilościowe, to wymyśl konwencję pasującą do tych ograniczeń. To się nazywa odpowiedniość - tego u ciebie nie ma. Trzy - tego, że zasnąłeś BĘDĄC na koncercie, nie napisałeś. Tam jest napisane zupełnie co innego, a uwierz mi, że jasnowidze są w społeczeństwie w zdecydowanej mniejszości.
Afroamerykanka to nie amerykanka z fryzurą, tylko amerykanka wywodząca się z Afryki. To jest jedna osoba. Jak szarozielony. Nie jak śmietankowo-orzechowy. To nie jest jednocześnie afrykanka z amerykanka, z czego wyszedłby jakiś czworonogi potwór o dwóch głowach, tylko jeden organizm. Tak jak szarozielony to nowy kolor, a nie jedno i drugie jednocześnie, bo to jest obiektywnie niemożliwe.
Nie uważam też, żeby z powodu angielskiego akcentu Rojka napisać, że koncert był do dupy. Zaraz zaraz... po polsku śpiewał nawet nieźle. To znaczy że polski akcent ma lepszy, ale też tak nie do końca, co? Teraz dobrze zrozumiałem ?
Jak walnąłeś błąd, to się przyznaj następnym razem, zamiast się rzucać. Elfy - geniusze i panowie gejowie pozdrawiają ze mną w jednym szeregu. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:35, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
MM napisał: | Offek napisał: |
mam wrażenie, że po prostu na siłę się czepiać, zeby udowodnić, że jesteś super zajebisty i lepszy od wszystkich. troche smieszna postawa |
nie. po prostu twój tekst jest kiepściutki. |
A czolgaj jest zajebisty i bez tego
Sory smerf, nie tym razem. |
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:53, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
eh nie bede ci udowadniał tych wniosków bo mi się nie chce, zresztą i po co. jesli chodzi o myslovitz to ja uwazam, ze kocnert byl dnem i tyle. afro amerykanka pisze się oddzielnie. zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:56, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Offek napisał: | eh nie bede ci udowadniał tych wniosków bo mi się nie chce, zresztą i po co. jesli chodzi o myslovitz to ja uwazam, ze kocnert byl dnem i tyle. afro amerykanka pisze się oddzielnie. zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych] |
Czlowieku, nie staczaj sie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie Die beste M. aller Zeiten.
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brln.
|
Wysłany: Pon 21:09, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
naprawdę? |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 21:14, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jest Pani pierwszą Afroamerykanką, która została przewodniczącą
Jest ona pierwszą w historii USA Afroamerykanką wybraną na skarbnika stanowego
1992 - Mae Carol Jemison została pierwszą Afroamerykanką, która poleciała w kosmos.
pracujące dzieci, samotna Afroamerykanka
Notabene afroamerykanka Condoleezza towarzyszy pani Bush w podróży do Liberii
to jest wyciąg z wielce poważnych stron, portali, wikipedii, wp, onetu, i jeszcze kilku miejsc. Jeszcze się chcesz kłócić ? |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:15, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
MM napisał: | http://so.pwn.pl/lista.php?co=afro+amerykanka
naprawdę? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
. Killamangiro
Dołączył: 13 Lis 2005 Posty: 518 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:08, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ty nie powinieneś się z tego śmiać |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 22:12, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
cyk-cyk napisał: | Ty nie powinieneś się z tego śmiać |
Slucham ? |
|
Powrót do góry |
|
|
. Killamangiro
Dołączył: 13 Lis 2005 Posty: 518 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:26, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No nic, masz chyba krótką pamięć
/wydawało mi się, ze odpisałam Ci na wiadomość na myspace(?)/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|