Indie Rock & Stuff

klaudia · Wysłany: Śro 14:14, 15 Mar 2006 Temat postu:

ja mam podobnie jak czołgaj. sama sobie wyznaczam godzinę powrotu, ale nie mogę się spóźnić. tzn. 5-10 minut tak, ale więcej nie ;]

Lady · Wysłany: Śro 14:16, 15 Mar 2006 Temat postu:

Plus bycia dorosłym - można się szlajać do rana Laughing

Co wykorzystywałabym namiętnie, gdyby było GDZIE się szlajać...

Cassi · Wysłany: Śro 14:16, 15 Mar 2006 Temat postu:

a ja jestem leniwa, młoda i nawet nie chce mi się robić doświadczenia, na ile stać moich rodziców. to się zacznie, gdy będę chodzić do club 70 Wink

ale zawsze mi pozwalano na dużo.

Lady · Wysłany: Śro 14:20, 15 Mar 2006 Temat postu:

Od razu wyczaiłam, że jesteś wychowywana bezstresowo Wink

Cassi · Wysłany: Śro 14:23, 15 Mar 2006 Temat postu:

taaa, moim jedynym stresem są żarciki mojego taty, gdy ma zbyt dobry humor. takie dziecko. Razz

Empress · Wysłany: Śro 17:25, 15 Mar 2006 Temat postu:

jeżeli chodzi o wychodne... to zalezy od pory roku i okolicznosci Very Happy

Jesien/zima:
21:00 - jesli nie wiedzą gdzie jeste i z kim jestem
22:00 - jesli mam przy sobie telefon
22:30 - jesli wiedzą z kim jestem i gdzie jestem

Wiosna/Lato:
22:00 - jeśli nie wiedzą z kim jestem i gdzie jestem
22:30 - jesli mam przy sobie telefon
23:00 - jesli wiedzą z kim jestem i gdzie jestem
24:00 - w wakacje, jesli wiedzą z kim jestem gdzie jestem i jesli mam przy sobie telefon
2:00 - jesli jestem z siostrą

mam ten plan rozwieszony na tablicy korkowej.
Laughing

Charlotte · Wysłany: Śro 18:00, 15 Mar 2006 Temat postu:

ciekawe kto z polskich wykonawców będzie na openerze...
kombaaaajn (?)

Cassi · Wysłany: Śro 19:17, 15 Mar 2006 Temat postu:

ja bym chciała znowu roto roto Very Happy

Empress · Wysłany: Śro 20:11, 15 Mar 2006 Temat postu:

ja bym chciała pojechac na Open'er.
czemu moi rodzice nie rozumieja jak bardzo mi na tym zalezy?

Charlotte · Wysłany: Śro 20:13, 15 Mar 2006 Temat postu:

moi rozumieją
ale
też tam będą
buahahahah
nie wiem co gorsze :/

Empress · Wysłany: Śro 21:24, 15 Mar 2006 Temat postu:

ja bym mogła nawet z rodzicami jechac. zeby tylko tam byc. nie wiem, moge całą rodzinę tam wziac! tylko zeby mi pozwolili!

Charlotte · Wysłany: Śro 21:26, 15 Mar 2006 Temat postu:

taaak, po namyśle...
może koło mnie stać nawet moja nauczycielka od chemii Laughing

boże, zobaczę placebo i franza!
jak mi się to nie uda, to nie wiem co sobie zrobię :/

Johnny Berserker · Wysłany: Śro 21:27, 15 Mar 2006 Temat postu:

buaha ,a ja jade z chudzym (moim brackim ,dla niezorientowanych) i sie ciesze bo powiedział że ma na mnie totalnie nalane i moge sie szlajać gdzie chce Very Happy

Empress · Wysłany: Śro 21:32, 15 Mar 2006 Temat postu:

a moja sis będzie wtedy probably w Angli.. tak to bym z nią pojechała.

Biały Liść · Wysłany: Śro 22:38, 15 Mar 2006 Temat postu:

a ja kocham mojego kuzyna. bo on chce ze mna pojechac. jak ze mna pojedzie to... to umre. ale dopiero jak wroce:P