Indie Rock & Stuff

Lady

Żeby tylko nie padało, żesz fuck!!!

konrad

jak ktoś nie ma jak dojechać z trójmiasta na Babie doły to dajcie znać, jestem samochodem: 606922180

Marquee Moon

pytanie z serii banalnych, acz użytecznych. czy wpuszczają na koncerty w pasku z ćwiekami, czy uznają, że mogę kogoś tym zabić?

Charlotte

;d
chyba cie wpuszcza
chociaz... kiedys ktos na gronie pisal, ze kazali mu sciagac pasek z cwiekami, wiec chyba zalezy na kogo trafisz

bierzecie kaloszki?

Marquee Moon

Dzięki za info. Wink

W sumie na Summer of Music nie czepiali się o takie paski, ale who knows. Biorę jeszcze jakiś badzie w razie czego. Smile

Kalosze, kalosze... No mam nadzieję, że powtórki z Glastonbury nie będzie. Chociaż tam to nawet kalosze nie pomogły.

Parasol biorę.

girlfromipanema

ja też i kurtkę. ale kaloszy nie wzięłam Wink

idę spać tak w ogóle, może Ci jutro Marquee pomacham, bo chyba dotrę za wcześnie na ten Centralny =) see ya!

ashtray

mi niestety uda się dotrzeć tylko na niedzielne koncerty. lcd, bjork i bloc party nie mogę nie zobaczyć.
muszę jeszcze tylko znaleźć kogoś, kto jutro rano podwiezie mnie do zielonej góry.

Mardy

słyszałam, słyszałam! aaaaaj.. i było 'hunting for witches', i 'this modern love', i 'banquet'.
płakalam jak bóbr. coś pięknego.

acha, oczywiście wszystko przez telefon.

twilite kid · fun blame monster Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów

asz.

open'er prawie jak glasto z tym deszczem i blotem.

Latia

Bjork wyglądała wspaniale.

[link widoczny dla zalogowanych]

Lady

No to kto już wrócił? Ja tak. Ale nie myślcie, że już się otrząsnęłam, o nie...

THERE'S NO PARTY WITHOUT BLOC PARTY

UltraVioletLove · Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów

Szkoda, że mnie nie było, ale co zrobić jak ciągle mam cholerna sesję :[[[[

sHavo

Było genialnie! Dopiero co wróciłem, zatłoczonym pociągiem. Na Bloc Party w pierwszych rzędach (chociaż to mój brat miał miejsce na wprost Kelego) i było absolutnie niesamowicie, jak dla mnie był to najlepszy koncert festiwalu Very Happy

W ogóle świetne koncerty Sonic Youth, Beastie Boys, Bjork, LCD, The Roots i Groove Armady. Szkoda że ci co kończyli dzień mieli totalnie nawaloną publikę, ale cóż. Muse kompletna klapa jak dla mnie. Najgorszy koncert na main stage (nielicząc Garnera którego ni widziałem), kupa sprzętu a wizualizacje do dupy (za wizualną oprawę brawa dla Bjork!) nie zagrali Bliss i tylko single na żywo się obroniły. Zresztą musieli się ratować widocznie swoim the greatest hits. Brak kontaktu i wg mnie średnio żywiołowy Belamy. Do tego cudowne błoto, niesamowity klimat pola namiotowego, świetni ludzie, piwo i genialna zabawa. Już czekam na za rok, pierdole inne festiwale, nasz jest najlepszy!!!!

woy-tek

Bjork zwinela caly sprzet muse, a ze chlopacy sie zorientowali o tym tuz przed koncertem to wyszlo jak wyszlo. Ja tam dostawalem kolejnych atakow dreszczy na muse wiec poszedlem do domu i chyba nie mam czego zalowac. Bloc Party bylo cudne plus nawijka ostrego i jeszcze na koniec helicopter, no miodzio. Poza tym LCD chyba tylko tak mnie wzniecilo Wink

A wokalista kombajnu do kur mial czerwone stringi co troche przycmilo ich calkiem dobry wystep Smile

aha i strasznie mocno zaluje ze nie bylem na Crazy P