Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Heineken Open'er Festiwal 2008
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 88, 89, 90  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox / Festiwale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Śro 23:38, 16 Lip 2008    Temat postu:

Latia, Broken Boy Soldier było na biiiisss, i doznałam wtedy, doznałam Laughing
Generalnie nie spodziewałam się takiego koncertu po nich. Poszłam z zamiarem urwania się po pół godzinie na Fischerspooner, ale uziemiło mnie. Pozamiatali.
I wzruszyłam się jak Mardy widząc White'a;p
Poza tym mieli najlepszy czas na koncert, 23.

Organizatorom chętnie powiedziałabym kilka, a nawet kilkanaście słów prawdy na temat ustawienia koncertów w taki sposób, że nie mogłam pójść na koncert na który tak się cieszyłam od czasu jego ogłoszenia. CocoRosie. Tylko ostatnie 15 min. złapałam...

Editors i Interpol - nigdy więcej nie pcham się do pierwszych rzędów. Jak już kilka osób pisało 'walka o przetrwanie' odbiera wiele wrażeń artystycznych. O ile Editorsi byli mi w sumie obojętni, a i koncert dali taki sobie, to jestem zdenerwowana na ludzi wokół, którzy spieprzyli mi koncert Interpol.
NO ALE nie uszło mej uwadze jak eleganckim człowiekiem jest Paul i jak idealnie podgina rękawy koszuli Laughing

Roisin, The Chemical Brothers - koncerty które pokazały, że festiwalowiczów było o wiele, wiele więcej niż w tamtym roku...

To jak Roisin porusza się na scenie jest piękne. Jest damską wersją Jarvisa. Mhm mhm.

Jay-Z. Przy całej mej niechęci do hh i tych klimatów, muszę przyznać że szoł to on niezły daje i tłumy nieźle się bawiły. Fajne były rozentuzjazmowane 15latki zaglądające po koncercie przez szczelinę w ogrodzeniu, wypatrując 'mistrza', jak o nim mówiły.

O koncercie Sex Pistols wiem tylko tyle, co podsłuchałam z rozmowy ochroniarzy przed koncertem Hatifnats. A była to burzliwa konwersacja. Jak mniemam szef ochroniarzy się wypowiadał, a rzekł on tak: 'Nigdy kurwa więcej nie będę stał na takim koncercie. Naharuje się człowiek przez 3 godziny, a zapłata ta sama'. Błyskał oczami.
To musiał być cieżki koncert dla ochroniarzy.

W ogóle to w tym roku miałam jakoś czas przyjrzeć się festiwalowi od strony ogranizacji. Np. polityka wpuszczania fotografów albo zaplecze jedzeniowe czy sekcja porządkowa. Szacun.
Ciekawe sprawy, ciekawe;p

No i miło było się spotkać z częścią forum.
Szkoda, że Latię tylko w relacji Czołgaja, ale zawsze to coś;p


A, zdanie podsumowujące: Festiwal zapowiadał się gorzej niż wyszedł. Dobrze, że nie zrezygnowałam.

PS: Czy ja dobrze widzę, nikt nie zwrócił uwagi, że prawie wcale nie padał deszcz? Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robert



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 2419
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kamionki

PostWysłany: Śro 23:43, 16 Lip 2008    Temat postu:

deszcz zawsze padał jak człowiek był w połowie drogi z prysznica do namiotu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Czw 10:03, 17 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Latia, Broken Boy Soldier było na biiiisss, i doznałam wtedy, doznałam
oooohh. no to jedna duza strata. ale ja wtedy doznawałam na fischerspooner. najchetniej połowę siebie zostawiłabym w namiocie, a drugą połowę pod sceną główną.

i czy ktoś w koncu mi powie, czy interpol zagrali 'specialist', bo nie wiem czy mam zanotować drugą dużą stratę.

o roisin w ogóle się bałam, czy aby podczas tych tańców znów w coś nie przywali głową ;]
ale trzeba też przyznać, że dziewczyny w chórku ma świetne. drugi tak fajny chórek to ma tylko jeszcze amy winehouse.

i nigdy nie rozumiałam potrzeby pchania się pod samą scenę. przyszłam posłuchac muzyki, a nie walczyć o życie. dlatego wybierałam optymalne odległości. a podczas goldfrapp byłam na wysokości sceny młodych talentów i tak oglądało/słuchało się jej idealnie.

Cytat:
Szkoda, że Latię tylko w relacji Czołgaja, ale zawsze to coś;p

ciekawe jak ta relacja wygladała :>
no ja też poznałam samych panów, a panny z forum ani jednej. szkoda, szkoda. może na offie.

Cytat:
Czy ja dobrze widzę, nikt nie zwrócił uwagi, że prawie wcale nie padał deszcz

przeklinałam to, że ten deszcz kropił wtedy, kiedy nie trzeba. powinien pojawić się z samego rana, kiedy budziła mnie sauna, która powstawała codziennie w moim namiocie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Czw 16:49, 17 Lip 2008    Temat postu:

Wydaje mi się, że Specialist nie zostało zagrane, ale podczas walki o życie mogłam coś przeoczyć...
Momentem w którym się najbardziej zdenerwowałam na to 'bycie pod sceną', był fragment C'mere - how I love you in the evenings when we are sleeping, kiedy nad moją głową zobaczyłam NOGI i cielsko ochroniarza łapiąc te nogi. W takim momencie! Co za brak wyczucia.

Dziewczyny z chórku tylko w jednym momencie były nieprofesjonalne, kiedy tłum po prawej zaczął śpiewać Sto lat (?), skonfundowały się i idealny ruch ciała został zachwiany:p

Na Offie to już z pewnością. A relacja Czołgaja była krótka, ale treściwa i pozytywna;p

Grunt, że nie padało podczas koncertów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Czw 17:01, 17 Lip 2008    Temat postu:

'Sto lat' na koncertach to szczyt wiochy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Czw 17:09, 17 Lip 2008    Temat postu:

No cóż, jeden czy dwa festiwale mentalności rodaków nie zmienią...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Czw 18:28, 17 Lip 2008    Temat postu:

nie no, bo miała byc akcja śpiewania dla roisin, bo akurat wtedy miała urodziny. ale tłum nie załapał.

Ostatnio zmieniony przez Latia dnia Czw 18:28, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Czw 20:06, 17 Lip 2008    Temat postu:

I nie pierwszy raz. Oni myślą, że w Zimbabwe też się śpiewa 'Sto lat'.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Czw 20:46, 17 Lip 2008    Temat postu:

w sensie miało być 'happy birthday'.
ale sprawa druga jest taka, że roisin trzy po trzy, ale po trochu polski klei ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Czw 21:17, 17 Lip 2008    Temat postu:

Nie pochwaliła się za bardzo tą umiejętnością, w przeciwieństwie do White'a:]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:31, 17 Lip 2008    Temat postu:

White chwalił się tym i w 2005.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Pią 16:13, 18 Lip 2008    Temat postu:

Nie miałam przyjemności podziwiać tego wtedy. Żałuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maddie
Die beste M. aller Zeiten.


Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brln.

PostWysłany: Pią 18:02, 18 Lip 2008    Temat postu:

To było takie słodkie z jego strony Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Pią 18:28, 18 Lip 2008    Temat postu:

Tylko on mnie nie zirytował formułkami 'dobri wieczor', 'dzień dobri' itp., bo powiedział coś więcej Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maddie
Die beste M. aller Zeiten.


Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brln.

PostWysłany: Pią 18:35, 18 Lip 2008    Temat postu:

Ale Paul B. tak ładnie powiedział 'dobry wieczór', że gdybym nie wiedziała, to uwierzyłabym, że jest Polakiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox / Festiwale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 88, 89, 90  Następny
Strona 89 z 90

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin