Indie Rock & Stuff

Mardy

aaaaaa aaaa a aa! jaaaaa, super! Very Happy

m.i.a. i beirut, toż to moja czołówka 2007 roku.
jeszcze wolf'a, animal collective, klaxons'ów i naprawdę pójdę na kolanach.

matinee

Ajm glad.
Beirut ma klasę.

tylko słyszałam, że na koncertach nie wypada wszystko tak dobrze jak na płycie...:]

sHavo

Ja widziałem koncert. Jest pięknie- zwłaszcza jak mu coś na tym kornecie nie wyjdzie Very Happy

sune_rose

No świetnie, tak myślałem, że przyjedzie Smile

ale liczyłem bardziej na Off, mam nadzieję, ze nie wrzucą go na krzyż z mega gwiazdami które ciągle przed nami.

Też bym sobie coś pozyczył, ale za dużo tego...

Cherry

mam karnet! Very Happy

w punkcie informacyjnym (czytaj: fabryce biletów) pani serwer siadł na pół godziny. tak wszyscy się rzucili w ostatnim dniu po 219 zł

królik bystrzak

Beeeeiruuut !!11!1!!!

podobnie jak koleżanka Mardy optuję jak najbardziej jeszcze za wizytą Patryczka i tych trzech Czubków od 'Golden Skans'.

A co do My Bloody Valentine,to państwo zdecydowali się wystapić w wakacje na Øya Festival w Oslo.
Git sprawa,może w tym roku uda mi się zdążyć z zakupem karnetu,a nie pluć sobie w brodę z zakazanym jednodniowym "black market ticket".Chociaż zeszłoroczny skład trudno będzie przebić,to i tak już mi się morda cieszy jak widzę co się kroi.

elo

NoGirlSoSweet

królik bystrzak

rzucali się tak bardzo,że nawet u mnie net padł xD
nie mam karnetu,ale to oznacza jedynie 10 piw mniej,może mnie brak chmielowej ambrozji w Gdyni nie unicestwi.
rzuce sie na ten za 270 roooaarr!

czołgaj się

też dziś kupiłem, choć dla mnie nikt nie przyjeżdża, może poza CocoRosie. Ale nie tyle o te zespoły chodzi, zresztą może czasem lepiej tego wszystkiego nie znać, a przecież atmosferaa, proszę państwa, jest ważna. i to za nią płacę głównie, i za te wydarzenia, które będą. bo będą.

Latia

dziś po ogłoszeniu beirut, Najmilszy ogłosił, że nie ma bata, choćbyśmy i mieli zapłacić 400zł od łepka, to jedziemy. a zna ich najbardziej z koncertu z malty i kilku pojedynczych utworów.
stawiać się nie będę i grzecznie z Nim pojadę ;]

matinee

Ha, i w końcu poznamy Latię:]

Latia

jeżeli nie odwołają raveonettes to będziesz już miała szansę w krakowie ;]
tym bardziej, że z okazji, że mam tam darmowe mieszkanie, to zamierzam spędzić więcej niż jeden dzień w najładniejszym mieście w polsce ;]

sHavo

Ja kupie karnet jak podrożeje bo nie mam pewnosci czy pojadę. A czołgaj ma racje, chyba bardziej chodzi o atmosferę niż tylko o koncerty.

Latia

no ja też nie mam innego wyboru, tylko uderzam na pole namiotowe, a podobno w zeszłym roku jakoś tak trzeba było się spieszyć z zakupem, żeby się na to pole jeszcze wbić?