Indie Rock & Stuff

OneLady

przydało by się.....;/

Boy

kwietnia bieżącego roku

Latia

już tak bardzo oficjalnie potwierdzone:
spiritualized, fucked up, jeremy jay, the week that was, the thermals i lech janerka.

plus
health, crystal antlers, olafur arnalds i the national.

czyli w większości już było wiadomo ;]

Ciumok

No i karnet 150 zł, czyli rzeczywiście sporo. A Ciumok miał rację z Sub Popem.

A ja chyba nie jadę, choć skład całkiem fajny. Tyle, że Mysłowice to dziura, wszystko zamyka się do 22 i poza festiwalem nie ma nic. Trzeba mieć kasę na taksówki do Katowic, bo komunikacji nocnej nie ma, a i tak to też chyba jest miasto-trup kulturalny.

asz.

co cena -.-

robert

cieszę się na spiritualized

nezkafe

the national! oja. i co ja teraz mam zrobić.

OneLady

rok temu autobusy w nocy do k-ce odchodziły co 15 min do 5 a.m.
Nie wiem dlaczego Ciumoku nie mogłeś tarfić na ten autobus... najpierw trzeba było znaleść przystanek;]

Ciumok

Uuuu, to się nie ogarnąłem. Ale i tak nastawiam się na Kraków i Gdynię. Są bardziej zabawowe.

bogini

jesli ktos zaluje pieniedzy wydanych na offa, to ja tego nie skomentuje. katowice katowicami trup sciele sie w sosnowcu i moze offowi faktycznie dobrze by zrobilo inne miasto. z drugiej strony lokalny patriotyzm i pierwsze edycje, ktory pachnialy myslovitz i tamtejszymi dokonaniami rojka. orientuje sie ktos czy oglosza jeszcze popowych gigantow na miare of montreal i caribou? co do wakacyjnych wycieczek to oprocz obowiazkowych i bezplatnych praktyk w bibliotece planuje bilet jednodniowy na gdynie (m83)

OneLady

myśle ze pan Rojek nie miał co zapraszac gigantów skoro do lutego miasto jeszcze nie wyraxiło czy poprze offa czy nie. a to własnie w tym okresie lub jeszcze wczesniej bookuje się co większe bandy. stronę alternatywna pan Rojek ma już załatwojną, tylko teraz brakuje czegoś, co przyciągnie ludzi którzy zechcą na offa wydać kase.

Boy

W sumie szkoda, że Olafur Arnalds ostatniego dnia a nie w piątek czy sobotę.

sHavo

Wszystko jest jak najbardziej w porządku. Od lokalizacji, przez cenę po line up.
Nie wiem jak wy, ale ja się cieszę z tego, że Rojek nie pokusił się by zrobić mały krok w mainstream. Jest jeszcze bardziej offowo.

tomano

jak dla mnie samo the national już byłoby warte wydania 150zł. czekamy co wyciągnie z rękawa. obiecywał ponad 70 kapel.

sHavo

Ale te 150 zł jest przemitologizowane Smile

Przecież na koncerty tylko w Słupna Parku dwudniowy karnet kosztuje 85 zł, a 150 zł to na 4 dni wszystkiego co się dzieje w Mysłowicach.