Indie Rock & Stuff

[czołgaj się]

John, brzydko sobie żartujesz z koleżanek. Nie wyganiaj tak nowych, bo wcale nie widać, żeby to był żart. O otrzęsiny nie ma co prosić. Ja ze swojej strony witam bardzo serdecznie i oczekuję owocnej współpracy. I nareszcie doszedł ktoś dorosły.

[Johnny Berserker]

ależ wy poważni

[czołgaj się]

Żartować też trzeba umieć, mój drogi.

[Johnny Berserker]

ciągle zaznaczałem że żartuje maj frend

[matinee]

Co wcale nie oznacza, ze brzmi to jak zart :]

[Johnny Berserker]

pff
no kurwa ,o co tu chodzi ,najpierw mówicie że jestem za łagodny i nie jestem takim postrachem jak kiedyś ,a jak już jestem to mówicie że zbyt niemiły jestem
zdecydujcie sie ,kurwa ,co myślicie

[matinee]

Ja tego nie mowila, wiec nie mam z czego sie tlumaczyc :]

[Lady]

[Johnny Berserker]

a teraz jestem niemiły bo jestem za ostry dla nowych bo na dzień dobry sobie zażartuje i nie powiem tak jak wszyscy"cześc/witaj/fajnie że jesteś" tylko WYPIERDALAJ ?
moze powinienem na emeryture przejść czy coś...?

[Cassi]

Pan chce być po prostu oryginalny. w pełni zrozumiałe

[Lady]

John, po prostu przerzuć się z NOWYCH na STARYCH. Wiem, że to ryzykowne, bo może się okazać, że nie robisz na nas wrażenia Ale rzucać się na biednych i niewinnych nowicjuszy to pójście na łatwiznę. Rzuć się na nas Podejmij wyzwanie, spróbuj się wykazać!

[Johnny Berserker]

tylko potem żeby nie było pretensji
każdy powyzej 100 postów jest potencjalnym celem

[Lady]

Phi! Możesz zacząć ode mnie

[Johnny Berserker]

tak bez powodu nie umiem
musisz mi sie narazić

[Lady]

No wiesz! Skapcaniałeś, Sir Johnny.