Indie Rock & Stuff

[Ciumok]

God Save The Queen jest nudne jak flaki z olejem, w ogóle wszystkie te spędy taneczne w Jadłodajni są nudne, ostatnio chciałem to przełamać na The She Set / VA Team i było tak jak zwykle... Ale możesz się nadziać.

Ja spędzam 5 dni w tygodniu na Saskiej, więc sorry...

[koks]

serio nie lubisz? jak dla mnie bomba, albo może miałam farta i na dobre imprezy trafiałam. tyle, że ilość piosenek, które znam zmiejszała się z każda kolejną imprezą, wstyd -.-

[Ciumok]

Mnie to już na prawdę nudzi i zdecydowanie wolę koncerty. To jest zupełnie inna energia. Dla mnie w God Save The Queen tej energii nie ma. Osobiście lubię Jadłodajnię, jej mały burdelik, urok tego kibla, to że mogę sobie tam wypić piwo i że obok jest fajna kawiarnia i w sumie wygodnie się tam dojeżdża, ale te imprezy dla mnie straciły swój pazur. Może to ja tak zrzędzę, ale osoby, które na prawdę lubię, też chyba to dopadło. Na God Save nigdy się nic nie zmienia, ja tam zawsze słyszę to samo i zawsze w kłopotliwych momentach ratują się The Smiths. Ale to gra tam tak często, że jednak zdarza mi się przychodzić.

[koks]

[Ciumok]

Kupa nie ratuje...

[koks]

nie wiem co ratuje, nie znam się na tym, bo nie miałam w jadło jeszcze krytycznego momentu, żeby potrzebować owych Smithsów co by nie było, dla znudzonych tymi klimatami chyba nie ma innej opcji póki co, bo w wwie wszystkie indie-imprezy organizują ci sami ludzie.

[robert]

a na czym polega to God Save?
jestem ignorantem w dziedzinie koncertowo-imprezowej, więc muszę się dowiedzieć co nieco

[koks]

Jak dyskoteka, tyle że zamiast kanikułów, ww. The Smiths, zamiast białych rękawiczek ciuchy z lumpeksów, a zamiast sex on the beach piwo koźlak. i tak co miesiąc. Z tych cyklicznych to poleciłabym jeszcze Hungry Hungry Models -bardziej taneczna, elektroniczna etc., raz tylko byłam, ale jak dotąd jedna z naj imprez w życiu i gra tam eryk z out of tune. w sensie jako didżej.

[nezkafe]

dalej robi to Hoax z ekipą?

[koks]

tak

[morfintwoj]

amm...tak abstrahując od tematu, jako nowa chciałam powiedzieć cześć.
*macha tak długo, aż jej zdrętwieje ręka.*

:B

[Lady]

*odmachuje*

Witamy, baw się dobrze Ładny awatar.

[Szarlotka]

no cześć... a Twój przyszły syn rzeczywiście może Cię znienawidzić

[morfintwoj]

dzięki. to Kate w końcu:3

a to nic, on będzie nienawidził całego świata i będzie kazał mówić na siebie Zbyszek.

[TheMaciek]

Serwus. Zamin sie zalogowalem to troche poczytalem i juz wiem, iz swiecka tradycja nakazuje wpierw sie przedstawic w tymze temacie. Co bystrzejsi mego imienia sie juz domyslili, na stale jestem zameldowany w Markach, ale sie czesto przemieszczam. Na wasze forum przywiala mnie chec poznania czegos nowego w dziedzinie, ktora ostatnio w swoim zyciu strasznie zaniedbalem. Baze zespolow macie dosc obszerna wiec na pewno znajde cos nowego i ciekawego, a fakt ze aktualnie przebywam na obczyznie moze pozwoli mi na wyeksportowanie jakiegos smaczka na lono forum. I z gory przepraszam za brak polskich znakow, ale moja klawiatura takowych nie produkuje.