Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

2009 - podsumowanie
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Pią 16:06, 25 Gru 2009    Temat postu: 2009 - podsumowanie

dobry to byl rok. rok wielkich koncertow, swietnych plyt itd.

plyta 2009

1.them crooked vultures - them crooked vultures
2.the dead weather - horehound
3.tom waits - glitter and doom live
4.arctic monkeys - humbug
5.brmc - live [niech bedzie, ze plyta]

bardzo wazne, acz juz nie topowe plyty wydali the xx, bob dylan, wilco, pearl jam, the mars volta i jeszcze pare innych.

nie bede sie wyklocac, jesli chodzi o koncerty, ale dla mnie brmc bylo najwazniejsze;]

slabizna roku to muse.

najlepsza piosenka?mmm... mam 4 typy, kazdy troche z innej bajki: 'elephants' them crroked vultures, 'crystalized' the xx, 'treat me like your mother' the dead weather i 'crying lightning' am. ale chyba the dead weather.

nadzieje na 2010 to plyta w marcu i koncert w maju brmc, plyta slasha, druga plyta the dead weather [kto wie?], opener na ktorym moze w koncu sie zjawie i jakies wiesci od the strokes.

na pewno masa rzeczy wyleciala mi z glowy, o ktorych za chwile mi przypomniecie. zatem?
a co u was?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Karol
Killamangiro


Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 16:38, 25 Gru 2009    Temat postu:

Zastanawiałem się ostatnio. To był dobry rok.
Rozkminiałem ranking Przekroju i niespecjalnie się z nim zgadzam.

Swojego rankingu jeszcze nie mam a chyba zrobię na potrzeby bloga, czy coś.

Póki co mogę powiedzieć,że rok debiutami mocny: The xx, The Big Pink, Telepathe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robert



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 2419
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kamionki

PostWysłany: Pią 16:42, 25 Gru 2009    Temat postu:

lipsy na topie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pią 17:00, 25 Gru 2009    Temat postu:

O porażko, moja porażko...

Nie jestem w stanie podsumować muzycznie tego roku, ponieważ był to rok wyjęty z mojego życiorysu. Zdominował go jeden artysta i jego płyta, która ma czterdzieści lat. Jak to świadczy o współczesnej muzyce, to sami sobie odpowiedzcie.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
zjem ci chleb
~


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 2829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z chlebaka

PostWysłany: Pią 17:01, 25 Gru 2009    Temat postu:

płyty roku alfabetycznie:

2562 - unbalance
a place to bury strangers - exploading head
bat for lashes - two suns
bibio - ambivalence avenue
clark - totems flare
fever ray - fever ray
mount eerie - wind's poem
natural snow buildings - shadow kingdom
om - god is good
stachursky - 2009
sunn O))) - monoliths & dimensions
waszka g - życie ostre jak maczeta
wisp - shimmering hour

zaiste, to był dobry rok.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fever505
the man who would be king


Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 17:18, 25 Gru 2009    Temat postu:

Nie umiem stwierdzić,która tegoroczna płyta jest wg mnie najlepsza,ale mniej więcej tak wygląda moje top 10 (kolejność raczej przypadkowa):

1.IAMX – Kingdom of Welcome Addiction
2.Emiliana Torrini - Me and Armini
3.Patrick Wolf - The Bachelor
4.The Prodigy - Invaders must die
5.Royksopp - Junior
6.Florence and the Machine- Lungs
7.Pati Yang - Faith, Hope & Fury
8.Fever Ray - Fever Ray
9.Franz Ferdinand - Tonight.Franz Ferdinand
10.Arctic Monkeys - Humbug (ale to tak za połowę płyty)

Największe rozczarowanie to Arctic Monkeys. Generalnie są rozczarowaniem roku pod względem płyty,bo Humbug jest bardzo nierówne. No i openerowy koncert też do udanych nie należy. ale mimo wszystko kocham ten zespół.

Muszę wspomnieć o płycie "Liebe ist fur alle da" Rammstein'a. Płyta dobra,oni od tylu lat grają równo i tylko płyta Rosenrot była słaba. Piosenka "Pussy" stała się ich hymnem,a teledysk porno to świetna promocja dla zespołu. ale tutaj wszyscy w chuju Rammsteina mają więc przechodzę dalej Wink

Nataszka wydała dobra płytę, a "Daniel" skradł moje serce. Mimo wsyztsko debiut podobał mi się bardziej.

La roux też trochę namieszała. Płyta fajna,lekka i przyjemna.

Najlepsze koncert na jakich byłam w tym roku :

1.Emiliana Torrini na openerze.
2.The Prodigy na openerze.
3.IAMX na Jarocinie.
4.Royksopp na selectorze
5.Franz Ferdinand na selectorze
6.Pati Yang na openerze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saragosse
Killamangiro


Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 19:06, 25 Gru 2009    Temat postu:

Kolejność przypadkowa.

Grizzly Bear "Veckatimest"
Bat For Lashes "Two Suns"
The XX "The XX"
Passion Pit "Manners"
St. Vincent "Actor"
Fever Ray "Fever Ray"
Phoenix "Wolfgang Amadeus Phoenix"
Dirty Projectors "Bitte Orca"
Handsome Furs "Face Control"
The Big Pink "A Brief History of Love"
Animal Collective "Merriweather Post Pavilion"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Pią 19:14, 25 Gru 2009    Temat postu:

mnie w tym roku najbardziej oczarowała Nataszka.
płyta bardzo dobra od a do z.

poza tym the dead weather, dead man's bones, patrick wolf, animal collective, micachu, the flaming lips, the big pink, arctic monkeys, fever ray, junior boys, a place to bury strangers.

rozczarowałam się them crooked vultures, st. vincent, dirty projectors po dużo obiecującym 'stillnes is the move', yeah yeah yeahs, kasabian i the raveonettes, które nagrały średniackie albumy z pojedynczymi wykopami.

koncertem roku w polsce wg mnie było junior boys we wrocławiu. mega.

poza tym pewnie jeszcze wielu albumom tegorocznym nie dałam wystarczającej uwagi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:45, 25 Gru 2009    Temat postu:

zabawię się w dziennikarza muzycznego, toteż:

absolutnie kozaczy Franz Ferdinand, ale mój brak obiektywizmu jest znany, toteż poza skalą. Arctic Monkeys mnie rozczarowało, niemniej samo "Crying..." jest jednym z najlepszych tegorocznych singli. za mało słyszałem polskich płyt, żeby je jakoś uporządkować, ale ze słyszanych te najlepsze to były chyba Hatifnats i The Car Is On Fire. a tak poza tym to:

1. Kasabian - West Ryder Pauper Lunatic Asylum
2. Super Furry Animals - Dark Days / Light Years
3. Dirty Projectors – Bitte Orca
4. The Horrors - Primary Colours
5. Grizzly Bear - Veckatimest
6. Wild Beasts - Two Dancers
7. The XX - XX
8. British Sea Power - Man of Aran
9. Sunset Rubdown - Dragonslayer
10. Phoenix - Wolfgang Amadeus Phoenix
11. Manic Street Preachers – Journal For Plague Lovers
12. The Whitest Boy Alive - Rules
13. Them Crooked Vultures - Them Crooked Vultures
14. Kings of Convenience - Declaration of Dependence
15. Nicolay - Shibuya City Lights vol. 2
16. Florence + the Machine - Lungs
17. Animal Collective - Merriweather Post Pavilion
18. Junior Boys - Begone Dull Care
19. The Dead Weather - Horehound
20. The Veils - Sun Gangs
21. The Big Pink - A Brief History of Love
22. The Flaming Lips – Embryonic
23. Tigercity - Ancient Lover
24. Built to Spill - There Is No Enemy
25. Sonic Youth – The Eternal

z koncertów to ja nie wiem, bo teraz jest tego tyle, że zbyt dużej liczby nie widziałem. ale było na tym polu bardzo fajnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Pią 19:55, 25 Gru 2009    Temat postu:

Latia napisał:


koncertem roku w polsce wg mnie było junior boys we wrocławiu. mega.


jednak?;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Pią 20:02, 25 Gru 2009    Temat postu:

godfather napisał:
Latia napisał:


koncertem roku w polsce wg mnie było junior boys we wrocławiu. mega.


jednak?;]

jednak. minimalnie lepsza impreza i większe przeżycia niż na brmc.

właśnie, Ciumok mi przypomniał o BSP. nie to, żebym ich naraz polubiła, ale 'come wander with me' z tej płyty jest boskie.


Ostatnio zmieniony przez Latia dnia Pią 20:02, 25 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Pią 20:11, 25 Gru 2009    Temat postu:

a mi fever505 przypomniala jeszcze o the prodigy. invaders must die gniecie. tytulowy kawalek jest mistrzowski.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:33, 25 Gru 2009    Temat postu:

no też świetny album, ale za dużo było tego świetnego. ja w ogóle mam poczucie, że to był zajebisty rok.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fever505
the man who would be king


Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 21:50, 25 Gru 2009    Temat postu:

godfather napisał:
a mi fever505 przypomniala jeszcze o the prodigy. invaders must die gniecie. tytulowy kawalek jest mistrzowski.


wg mnie Omen jednak gniecie najbardziej.

ah no i jeszcze płyta The Horrors zawiodła. nudne to i w porównaniu do debiutu cieniutkie.

Zapomniałam napisać,że "It's not me it's you" pani Allen porwało mnie bardzo. Piosenka "Not fair" w mojej głowie siedziała baaardzo długo.


I moje oczekiwania na 2010 to płyta HIMa,która ma być wydana w walentynki,co wiąże się z moją naiwną nadzieją,że przyjadą do Polski. No i marzę,że w przyszłym roku odwiedzą nas Patrick Wolf i The Knife. I ,że Klaxons wydadzą płytę godną debiutu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Pią 22:07, 25 Gru 2009    Temat postu:

a ja zapomnialem o jeszcze jednej plycie, bardzo waznej, chociaz slucham jej dopiero teraz;]
zespol nazywa sie black ryder i nagral 3 swietne utwory, ktorymi podniecalem sie na ich myspace, a teraz wydali pelen album i bardzo shoegaze'owo to brzmi, choc nie tylko.
poki co to brzmi to troche jak polaczenie my bloody valentine z the raveonettes, czyli nader interesujaco
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin