Indie Rock & Stuff

robert

ostatnio nawet udało nam się przez chwilę pogadać o muzyce, może da się to jeszcze jakoś pociągnąć?

zawsze brakowało mi tu tematu, w którym mógłbym napisać o jakichś świeższych rzeczach, których sobie słucham i mi się podobają - czasem nie ma sensu zakładać tematu dla zespołu jednej płyty, o którym się zapomni za kilka miesięcy, czy odświeżać tematu z ostatnich stron forum tylko po to, żeby napisać, że nowa płytka daje radę.
a na posty w 'piosence dnia' dłuższe niż jedna linijka/link i tak nikt nie zwraca uwagi.

możemy sobie porozmyślać czy chillwave jest już OH SO BIG, czy wszystko wciąż brzmi jak nowe animale, a pod koniec roku przejrzeć temat, jako takie nasze forumowe podsumowanie. czy coś.

co myślicie?

zjem ci chleb

myślę, że ludzie zaczną tu zaraz pisać o animalach i tym podobnym gównie.

DZIĘKUJĘ, KONIEC IMPREZY!

Pan Karol

Nie ma takiego bicia.

Jakub · Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów

no, będe pierwszy.

chillwave sucks balls, i szkoda że "to wszystko idzie w ten kierunek". "to jest lekko, to jest takie wiesz"

Animal Collective fajni, tylko teraz niech spadają z tej plaży - innymi słowy, mniej Panda Bear'a.
takie moje skromne zdanie, wracam do slayera.

robert

karol jak masz być w moim temacie tak samo bezużyteczny jak we wszystkich innych, to weź już tu nie wchodź. w ogóle.

sHavo

A weź wymień artystów, którzy wg ciebie podchodzą pod chillwave, bo zaraz się okaże że nie rozmawiamy o tym samym.

Charlotte

jesli chodzi o washed out, neon indian, memory tapes i toro y moi to bardzo spoko!

robert

^no tak mi się wydaje właśnie

sHavo

Ahm

No w takim razie:
Washed Out- rewelacyjny klimat, zwłaszcza ten hitowy Feel It All Around- znakomity numer, genialne brzmienie.
Toro Y Moi- lubię tego gościa, również jako Les Sins ale mam wrażenie, że wbrew panującym opiniom taki Talamak jednak kasuje E.D.E.N., w ogóle co do niego, to mam na odwrót niż wszyscy, cover Human Nature jednak dla mnie nie jest niczym więcej niż znakomity przecież oryginał.
Neon Indian- też świetnie się tego słucha

Ale mam wrażenie, że akurat ten nurt jest jeszcze bardziej ulotny aniżeli wcześniejsze rzeczy "na fali". Jest taką symboliczną akwarelką dzisiejszego rynku, gdzie nieograniczone możliwości promocji internetu jednocześnie wydobywając takie cudeńka znikąd pozwalają im równie szybko zatonąć.
Być może się mylę, ale nie wierzę, abyśmy za 2 lata wspominali o wyżej wymienionych tuzach tego gatunku w innym tonie, niż w charakterze sentymentalnych wycieczek, o.

Ciumok

"ojejku, ja kiepski jestem, bo nie ogarniam regularnie Pitchforka"

nezkafe

czyli ogólnie piszemy co świeże i dobrze pachnie?

to ja powiem tak : delphic
płyta :"Acolyte" 2010

bardzo lubie ten kawałeczek i zaczynam wkręcać się w całą płytę:
[link widoczny dla zalogowanych]

takie sexy.

Charlotte

a memory tapes - bicycle to dla mnie jeden z singli roku 2009.
ile tam się dzieje!

Kordian

sHavo

rzeczesz jak stara polska szkoła producencka. ja nie mówiłem o charakterystyce ale klimacie i ogólnej słuchalności- to wypada u Washed Out znakomicie.

Cherry