|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Wto 0:07, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ja nie lubie calujaych sie facetow. ale nie mam nic przeciwko.
a ostatnio znajoma przyprowadzila do baru naprawde sympatycznego bi, pogadalem z nim i niewielu poznalem bardziej normalnych ludzi.
a potem powiedzial ze ze mnie niezla dupa i szkoda, ze jestem hetero |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 0:22, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie znam gatunku, to co słyszałem przypadkiem odstrasza mnie. Przekaz jest dla mnie bardzo ważny, a chrześcijański do mnie nie trafia.
Nie jestem tak delikatny jak Lady, więc muszę użyć jej słów, powtórzyć je, żeby mnie zrozumiano. tyle.
PS. przepraszam za naruszenie praw autorskich.
Ostatnio zmieniony przez czołgaj się dnia Wto 0:29, 18 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Damian2902 Gość
|
Wysłany: Wto 0:24, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No to w temacie 'christian rock' rozwinął się temat o homoseksualiźmie.
czołgaj się napisał: | to co słyszałam przypadkiem odstrasza mnie. |
A co słyszałeś? |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 0:31, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
nie pamiętam co to było, naprawdę. pamiętam, że mi się nie podobało. zresztą żaden chrześcijański przekaz do mnie nie trafia. religia powinna w większości pozostać w człowieku i nie wyłazić zanadto na zewnątrz. bo jest sprawą dość prywatną. |
|
Powrót do góry |
|
|
rainscream Killamangiro
Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 693 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Skąd: Skąd:
|
Wysłany: Wto 0:33, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ale wiesz. roznie ludzie celebruja, wyznaja, czcza... dzwiekami, slowami, piesni jest mnostwo i modlitw. nei wiem no nei wiem.
to nei homoseksualizm... to bardziej fetysz. patrzenie na calujacych sie panow... |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 0:35, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
fajnie. tylko nie każcie mi na to patrzeć, ani tego słuchać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny99 Killamangiro
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 663 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 8:20, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Religia chrześcijańska w zdecydowanej większości pozostaje w człowieku ( w niej nawet Bóg staje się człowiekiem ! ), tylko trzeba się w nią wgłębić.
Ostatnio zmieniony przez Johnny99 dnia Wto 8:20, 18 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Wto 12:57, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Godfather, ten chłopak miał rację
Czołgaju, niczego nie naruszyłeś. Przykro mi, ale czasami będziesz musiał popatrzeć Zamykaj oczy czy coś...
Rainscream, u mnie to coś więcej niż fetysz. Interesuję się homoseksualizmem w kulturze odkąd się dowiedziałam, że coś takiego w ogóle istnieje. No i jestem bi.
Myślę, że religia jest sprawą prywatną dla tych, którzy tej prywatności pragną. Inni z kolei mogą mieć potrzebę głoszenia wszem i wobec, w co wierzą. Jedno i drugie jest w porządku, choć ja osobiście nienawidzę być nawracana. Tristanowi wybaczyłam takie próby, ale z nim to jest zupełnie inna rozmowa niż z dziewczynkami z Oazy czy Świadkami Jehowy krążącymi po domach. 'Wgłębić' to się należy w każdą religię bez wyjątku, jeśli się jest jej wyznawcą, czy nie na tym to wszystko polega? |
|
Powrót do góry |
|
|
Damian2902 Gość
|
Wysłany: Wto 13:23, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To zależy od tego czy ktoś wierzy w Boga czy nie. Jeśli ktoś wierzy to czemu ma nie sławić go w swoich piosenkach?
Znalazłem spis zespołów, które mają coś powiązanego z chrześcijańskim graniem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przejrzyjcie może coś znacie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny99 Killamangiro
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 663 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 14:40, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Inni z kolei mogą mieć potrzebę głoszenia wszem i wobec, w co wierzą. Jedno i drugie jest w porządku, choć ja osobiście nienawidzę być nawracana. |
Trzeba odróżnić jedno od drugiego, tj. " głoszenie " od " nawracania ", bo to nie jest to samo. Głoszenie to tylko " informowanie " ( choć często dalekie od zwykłej, suchej informacji, bo i sama wiara niewiele ma z nią wspólnego ) i nie jest niczym złym. Nawracanie to już coś więcej - może mieć formę nawet zmuszania do przyjęcia jakiejś wiary czy religii. W chrześcijaństwie nic takiego, jak nawracanie na siłę nie występuje ( przynajmniej w warstwie teoretycznej, praktyka często, i jak zwykle, rozwija się wręcz w przeciwnym kierunku, niestety ). Każdy chrześcijanin ma obowiązek głoszenia Dobrej Nowiny - natomiast nawrócenie jest prywatną sprawą każdego człowieka, i jego stosunku do Boga. Nie można nikogo nawrócić, i absolutnie nie wolno kogokolwiek nawracać na siłę. Nawrócić można się jedynie samemu, przy udziale łaski Bożej.
Cytat: | 'Wgłębić' to się należy w każdą religię bez wyjątku, jeśli się jest jej wyznawcą, czy nie na tym to wszystko polega? |
Dokładnie na tym.
A odnośnie tematu - dla mnie najważniejsza jest muzyka, a nie to, co głosi dany artysta. Zatem już samo wyodrębnienie czegoś takiego jak " christian rock " budzi mój sprzeciw. No bo zaraz potem musielibyśmy wyodrębnić np. " atheist rock ", potem " muslim rock ", i tak dalej.. wolę już podziały na indie rock, britpop czy heavy metal
Ostatnio zmieniony przez Johnny99 dnia Wto 14:52, 18 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 15:07, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Damian2902 napisał: | To zależy od tego czy ktoś wierzy w Boga czy nie. Jeśli ktoś wierzy to czemu ma nie sławić go w swoich piosenkach?
Znalazłem spis zespołów, które mają coś powiązanego z chrześcijańskim graniem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przejrzyjcie może coś znacie. |
ja na szczęście nie.
czemu nie ma velvetów ?
I don't know just where I'm going
But I'm gonna try for the kingdom, if I can
'Cause it makes me feel like I'm a man
When I put a spike into my vein
And I'll tell ya, things aren't quite the same
When I'm rushing on my run
And I feel just like Jesus' son
And I guess that I just don't know
And I guess that I just don't know |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Wto 16:32, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Czołgaj...
Nie wyobrażam sobie śpiewania ku chwale bożej, jeśli się w Boga nie wierzy, chociaż wielu tzw. 'chrześcijan' robi to co niedzielę na mszy
Żeby jeszcze trochę pociągnąć ten temat - nie cierpię P.O.D. za wyjątkiem tej jednej jedynej piosenki, wiecie której. |
|
Powrót do góry |
|
|
sune_rose the man who would be king
Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 1284 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:03, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe, ogólnie wydaje mi się, że wrzucanie zespołu do wora z napisem 'christian rock' jest strasznie krzywdzące, bo to ani zachęcajaca łatka (szczerze mówiąc więszkość chrześcijańskich kapel, zwłaszcza w naszym kraju jest daremna i mdła ), ani nie oddaje w pełni tego czym jest taki zespół. Budzyński i s-ka też zastrzegają, żeby ich nie traktować jako chrześcijański rock czy coś w tym stylu, rock to rock.
i tak z tego co kojarzę to trochę licha ta lista, brakuje fajnych kapel jak No Longer Music, Zao, czy naszego Fruhstuck, które grają naprawdę świetnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Damian2902 Gość
|
Wysłany: Wto 17:07, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Johnny99 napisał: | No bo zaraz potem musielibyśmy wyodrębnić np. " atheist rock ", potem " muslim rock ", i tak dalej.. wolę już podziały na indie rock, britpop czy heavy metal |
W dzisiejszych czasach to można wyodrębniać sobie muzykę na takie style np. jak meksykańskie indie czy chińskie disco polo.
napisał: | Nie wyobrażam sobie śpiewania ku chwale bożej, jeśli się w Boga nie wierzy. |
Ten kto wierzy, może sobie posłuchać/pośpiewać niekoniecznie w kościele. Muzyka w kościele jest przeznaczona głównie dla najmłodszych.
Jest może jakiś temat na forum o przekazie czym jest dla was itp. ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Wto 18:52, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
O przekazie pisaliśmy wszędzie po trochu, mamy też temat do cytowania ulubionych/cenionych tekstów. Ale mimo to oddzielny wątek wydaje mi się dobrym pomysłem, popisałabym sobie.
Ostatnio zmieniony przez Lady dnia Wto 18:52, 18 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|