Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szarlotka stargazer
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 3065 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sin City | Dresden
|
Wysłany: Wto 23:31, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
masakra. w bardzo pejoratywnym tego słowa znaczeniu. |
|
Powrót do góry |
|
|
sune_rose the man who would be king
Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 1284 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:14, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
sHavo napisał: | I właśnie dlatego ten nurt nie przetrwa za długo. Punk i metal w latach 80 to były potężne rewolucje, tak że prawie każdy grał i słuchał tego a nie innego. A widzieliście gdzieś ostatnio w Polsce jakiś zespół grający emo (te definicyjne) ?? |
Die Last z pomorza, warto sprawdzić, a tak poza tym to cisza. Hariasen to bardziej w Mineral i te postemowe rzeczy idzie, dla mnie całkiem oryginalne granie, szczególnie zza czasow epki 2003, kto co lubi.
Ale masz rację ten nurt długo nie zagrzeje miejsca w umysłach 14 latków... |
|
Powrót do góry |
|
|
bartoś tajny.szpieg
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 2108 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warsaw
|
Wysłany: Śro 16:13, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
miejmy tylko taka nadziej e bardziej na modzie jest teraz bycie metalem przynajmniej tak wynika z obserwacji mojej szkoły |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Śro 22:28, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
U mnie jednak metali już prawie nie ma, a już takich prawdziwych czarnuchów to na pewno Ludzie się lansują na "indie" paski są wszędzie, tyle że mało kto niestety jest indie jeśli o muzykę się rozchodzi. Aha, i mimo wszystko skate'y nie powymierały
A w ogóle to jest dziwna kultura, u nas skate słucha polskiego hh- zazwyczaj tego gównianego i sie wozi, a np. w stanach skate'y siedzieli jak najbardziej w californijskim punku, grunge'u czy też skrajnie ciężkich brzmieniach. Nie wiem skąd takie zboczenie z kierunku w Polsce się wzięło Powiecie, że jak ktoś jest skate to wcale nie musi słuchać dokładnie tego czy tamtego... ale czy skate nie jest skatem właśnie z tego powodu? Żeby pokazać jaki to on yo, zarówno w lajf jak i w music Nie żebym miał coś przeciwko, zazwyczaj sympatyczni ludzie |
|
Powrót do góry |
|
|
bartoś tajny.szpieg
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 2108 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warsaw
|
Wysłany: Śro 22:39, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
odkryłem magie tego o czym mówisz Skejci to są elo joł ziomy słuchające HH a Skjeterzy to są osobniki jeżdżące na deskach wyglądający jak skejci słuchają kalifornijskiego punk
poza tym stwierdziłem ,że coma i happysad to beznadziejne zespoły i mnie w szkole przestali lubić ,nie będę długo płakał |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Czw 0:11, 08 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja u mnie w szkole o muzyce rzadko gadam, bo jakbym miał zacząć swoje sądy wygłaszać to i tak nie ma do kogo Zresztą nawet jak uzasadnisz to cie zjadą że sie nie znasz |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr the man who would be king
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 884 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:59, 08 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
sHavo napisał: | I właśnie dlatego ten nurt nie przetrwa za długo. Punk i metal w latach 80 to były potężne rewolucje, tak że prawie każdy grał i słuchał tego a nie innego. A widzieliście gdzieś ostatnio w Polsce jakiś zespół grający emo (te definicyjne) ?? |
Gdyby była tylko chęć zainteresowania. To znajdziesz w Polsce sporo kapel grających Emo np. Złodzieje Rowerów. Problem tylko leży w tym o jakim Emo my tu do ciężkiej cholery mówimy? Co do Punk - był nawet ostatnio film dokumentalny na Planete - "Muzyczny Hardcore" i tam jeden gościu powiedział konkretne słowo "Punk rock umarł w połowie lat 80". I taka jest prawda. Muzyka punk-rockowa już nie istnieje, zostały tylko ideologie.
sHavo napisał: | U mnie jednak metali już prawie nie ma, a już takich prawdziwych czarnuchów to na pewno Razz Ludzie się lansują na "indie" paski są wszędzie, tyle że mało kto niestety jest indie jeśli o muzykę się rozchodzi. Aha, i mimo wszystko skate'y nie powymierały Razz
A w ogóle to jest dziwna kultura, u nas skate słucha polskiego hh- zazwyczaj tego gównianego i sie wozi, a np. w stanach skate'y siedzieli jak najbardziej w californijskim punku, grunge'u czy też skrajnie ciężkich brzmieniach. Nie wiem skąd takie zboczenie z kierunku w Polsce się wzięło Razz Powiecie, że jak ktoś jest skate to wcale nie musi słuchać dokładnie tego czy tamtego... ale czy skate nie jest skatem właśnie z tego powodu? Żeby pokazać jaki to on yo, zarówno w lajf jak i w music Razz Nie żebym miał coś przeciwko, zazwyczaj sympatyczni ludzie |
W moim mieście są Skaterzy, którzy słuchają hardcore i punk-rocka. Wieć nie można mówić że skaterzy słuchają tylko rapu. W latach 90 i dzisiejszych czasach ta kultura połączyła się z hip-hopem ale to nie tylko w Polsce tak jest na całym świecie. Jednak Skaterzy to subkultura buntu i dlatego swoje muzyczne korzenie ma w punk-rocku lat 80 |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Czw 17:46, 08 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Przecież pisze że zazwyczaj, czytaj uważniej |
|
Powrót do góry |
|
|
sune_rose the man who would be king
Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 1284 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:12, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Fajnie, że poruszyliście ten temat. Osobiście nie jeżdżę na desce czy czymś podobnym, ale znam sporo osób, które siedzą w tym i to jakiej muzyki słuchają zazwyczaj zależy od kręgów w jakich siedzą i mimo wszystko wydaje mi się że w Polszy większośc słucha hh a na hardcorepunka krzywi twarz i to raczej dla tego, że w naszym kraju z deską zetknęli się przez hh. A jeśli oglada się relacje z amerykańskich zawodów, czy filmy dokumentalne o deskarzach to przeważnie w podkładzie mamy coś punkowego, bo tam deskarze jak to pit zauważył wyszli od buntu, a u nas to znowu sprowadza się do mody.
Ale paru kumpli co znam i hc słuchają namiętnie to też jeżdżą na desce głównie przez muzykę, lub inaczej to ich zainspirowało.
W Szwecji gra bardzo fajna kapela Millencolin, bardzo fajne szybkie melodyjne granie. |
|
Powrót do góry |
|
|
NoGirlSoSweet loveless
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 1619 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 3:34, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
poznajcie mojego emo boja
[link widoczny dla zalogowanych]
możecie go nakarmić i pograć z nim w piłke..
Wy też możecie takiego mieć
Ostatnio zmieniony przez NoGirlSoSweet dnia Wto 3:35, 19 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Wto 10:24, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
pit napisał: | Muzyka punk-rockowa już nie istnieje, zostały tylko ideologie. |
tak, tylko na odwrot. muzyke mozna gdzies dalej, tylko idee poumieraly. tzn niby istnieja, ale buntowanie sie przeciw wszystkiemu [fuck the system, taa] sie przezylo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Boy what a waster
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 265 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rio Anaconda
|
Wysłany: Wto 10:33, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
'Prawdziwych' panków już nie widać,no może nie całkiem ale to juz gatunek na wymarciu. Nawet Jarocin zmienia się w coś zupełnie innego.
Teraz jest POP-PUNK(z tym, że chyba dawniej było tak, że jedno było zaprzeczeniem drugiego). |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Wto 13:35, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
NoGirlSoSweet napisał: | poznajcie mojego emo boja
[link widoczny dla zalogowanych]
możecie go nakarmić i pograć z nim w piłke..
Wy też możecie takiego mieć |
[link widoczny dla zalogowanych] :p
Czy oni wszyscy są tak sfrustrowani? Kurcze. Chciałam go rozweselić. Nie udało się. Chciałam go zasmucić. Nadal nie chciał żylety.
Coo jest;) |
|
Powrót do góry |
|
|
NoGirlSoSweet loveless
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 1619 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 13:44, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
matinee napisał: | Chciałam go zasmucić. Nadal nie chciał żylety.
Coo jest;) |
jest pozerem |
|
Powrót do góry |
|
|
bartoś tajny.szpieg
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 2108 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warsaw
|
Wysłany: Wto 14:06, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Powinna być jeszcze opcja ,żeby go pobić
żyletek nie chciał
piłki nie chciał
a hamburgery ciągle wpierdala |
|
Powrót do góry |
|
|
|