|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
królik bystrzak what a fuckin' waster!
Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z pudełka
|
Wysłany: Nie 1:08, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ruda żelaza |
|
Powrót do góry |
|
|
Cherry perverse on purpose
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 2045 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tysklands huvudstad
|
Wysłany: Nie 1:27, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
(jpeg na każdą okazję. powinnam zacząć zbierać za to kasę)
tak btw, jestem ruda |
|
Powrót do góry |
|
|
królik bystrzak what a fuckin' waster!
Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z pudełka
|
Wysłany: Nie 1:47, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Krejzi,jesteś moją bohaterką! |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 8:08, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ja moglbym byc rudy. i miec piegowate ramiona. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dziewiątek
Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 9:00, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
szkoda że nasz kraj jest kolejnym, w którym utarł sie taki a nie inny stereotyp na temat emo. ale co poradzić - polaczkowo doszło niestety do pomylenia pojęć, ale nie będę sie wymądrzał, bo pewnie już ktoś tutaj przede mną to zrobił. a jak nie, to jestem załamany |
|
Powrót do góry |
|
|
sune_rose the man who would be king
Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 1284 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 11:50, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
zrobił zrobił i to niejeden |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Wto 12:21, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Skoro już nawet Placebo klasyfikują jako emo, to trzeba być przygotowanym na wszystko. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mitzi B. what a fuckin' waster!
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 316 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rozpierdol City
|
Wysłany: Wto 13:18, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ale w jakimś wywiadzie z Molkiem padło pytanie czy Placebo zalicza się do emo. Molek zrobił oczy i sie spytał o co chodzi, co to jest w ogóle. Pani z telewizji odpowiedziała, że emo oznacza emotional i na to Molczi stwierdził, ze w takim wypadku to tak, muzyka Placebo to emo |
|
Powrót do góry |
|
|
Dziewiątek
Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:50, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
hehe, w takim przypadku 90% artystów powiedziałoby że są emo |
|
Powrót do góry |
|
|
bartoś tajny.szpieg
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 2108 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warsaw
|
Wysłany: Wto 18:43, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
opinia taka jest na temat bravo-emo
problem ,że większość ludzi nie wiem czym było to prawdziwe emo |
|
Powrót do góry |
|
|
Dziewiątek
Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:04, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
przykre jest to, że sporo ludzi (w tym ja) jarało sie tą pierwszą falą nowego emo już pare lat temu, i wtedy nikt nie wiedział co to emo, albo emocore, cokolwiek...Oczywiście Polska obudziła sie po ok. 3-4 latach, pisma typu Bravo wyczaiły nową zajawke dla dzieciarni, no i zaczeli wciskać im kit dziś każdy gada o emo, nie mając pojęcia co to takiego.Nawet wydawałoby sie dość konkretne pismo jakim jest Machina, pisze o Panic at The Disco że to "królowie emo"...
Żeby nie było-też sie jaram typowymi "feszynowymi" zespołami emocore'owymi, ale cały ten styl ubierania itd omijam szerokim łukiem. Muza broni sie sama, bo zazwyczaj kolesie z takich kapel, to niesamowicie utalentowane dzieciaki robiące ambitną muze, która akurat nie każdemu przypadnie do gustu, właśnie przez drażniącą otoczkę
szkoda że ludzie nie wysilą sie na tyle, i nie sprawdzą nawet pojęcia emo w wikipedii, które jest opisane naprawde znośnie
dzizas, ale sie rozpisałem, joł. |
|
Powrót do góry |
|
|
Renegade the man who came to stay
Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:42, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kod: |
<rod3nt> list, który znalazłem gdzieś w sieci [do redakcji Bravo]:
Droga Redakcjo!
Cenię sobie Wasz wkład w rozwój polskiej młodzieży, niestety, muszę zwrócić uwagę na pewny epizod, który doszczętnie zrujnował moje życie... Najpierw jednak pragnę poinformować Was, że dotąd byłem normalnym młodym człowiekiem, dobrze się uczyłem, byłem grzeczny, słuchałem się rodziców i nauczycieli, zawsze miałem świadectwo z paskiem i wzorowe zachowanie. Miałem też najukochańszą siostrę, z którą dogadywałem się bez przeszkód. Niestety, ostatnio do Waszego czasopisma dołożyliście lakier i kredkę do oczu, by każdy czytelnik mógł być EMO. Gdy ujrzałem siostrę wchodzącą do domu całą rozpromienioną i wymachującą czarnymi paznokciami i mrugającą czarnymi jak u murzyna powiekami, coś we mnie pękło. Dorwałem tasak kuchenny [szczęście że akurat byłem w kuchni], zawlokłem ją na ogród i już miałem odciąć jej wszystkie palce, gdy wpadłem na jeszcze bardziej genialny plan. Wziąłem ładunek C-4 własnej roboty, poszedłem do lasu, przywiązałem siostrę do drzewa i kazałem patrzeć, jak podkładam ładunek pod jej nogi. Wziąłem lont, tak długi, by starczył na 30 sekund. Cieszyłem się z przerażenia w jej oczach. Wziąłem zapalniczkę, podpaliłem lont. Spokojnie oddaliłem się od przerażonej i okropnie wrzeszczącej siostry. Gdy po 30s siostra wciąż żyła wróciłem, rozwiązałem ją, powiedziałem 'bycie EMO zabija' i poszliśmy do domu. Głupia, myślała, że podpalenie C-4 spowoduje wybuch. Wiedziałaby, że to niemożliwe, gdyby zamiast czytać Waszą gazetę wzięła by się za naukę. Od tamtego momentu stałem się piromanem. Spadła średnia ocen, przestałem słuchać nauczycieli, drwię z rodziców. Ubieram się na czarno, noszę glany i uważam dzień za stracony, jeśli nie przestraszę choćby jednego dziecka EMO. To daje mi satysfakcje! Oni sie mnie boją!
Dlatego rozważam pozwanie Was do sądu, za zniszczenie mi dzieciństwa i mentalności.
Mam dla Was także parę rad:
1. NIGDY WIĘCEJ NIC DLA EMO!
2. Więcej o nauce niż o seksie.
W związku z tym, że doszedłem do perfekcji w posługiwaniu się materiałami wybuchowymi [to akurat Wam zawdzięczam] jeśli nie posłuchacie to przyjde i rozpierdole Wam redakcje w drobny mak!
z poważaniem
******** |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sune_rose the man who would be king
Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 1284 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:10, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewiątek napisał: | przykre jest to, że sporo ludzi (w tym ja) jarało sie tą pierwszą falą nowego emo już pare lat temu, i wtedy nikt nie wiedział co to emo, albo emocore, cokolwiek |
Kto chciał wiedzieć ten wiedział, na zachodzie też nie było tak, że panowało jakieś niesamowite parcie na kapele w klimatach Sunny Day Real Estate / Get Up Kids itd itp, miały co prawda szerokie grono odbiorców, ale i tak nieporównywalne z tym co dzieje się teraz.
emo umarło, a emocore to jakaś karykatura |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:11, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie znam się. Wy jesteście mistrzami Polski. Ale powiedzcie mi, już tak bez jaj, czy są jakieś prawdziwe grupy emo warte polecenia? |
|
Powrót do góry |
|
|
Renegade the man who came to stay
Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:15, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Krzysztof Krawczyk |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|