Indie Rock & Stuff

Astrogirl

Mam kolege, który jest indie.
Tu chodzi właśnie o ten rodzaj muzyki.
A ubiór to własnie podchodzi cos pod emo...

pokładam się ze śmiechu po prostu Shocked

mam pomysł-kto się czuje najbardziej indie z was niech tam troszkę popisze i dokształci dzieciaczki
kto na ochotnika? Laughing

godfather

Kata

mój ulubiony fragment! Very Happy

oraz:

Indie jest to państwo w Azji Południowej

Lady

Jak widać przeczytanie definicji z Wikipedii jest dla nich za trudne.

twilite kid · fun blame monster Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów

To wieczne pastwienie się nad emo jest jak kopanie martwego, albo w zasadzie kopanie nienarodzonego. Bezproduktywne, nooo. Pogadajmy o muzyce!

Lady

Popieram, w świetle obowiązującej ustawy antyaborcyjnej jest to zbrodnia.

godfather

no ale oni pisza tam w zasadzie o sobie.

o muzyce tez mozemy pomowic.

lubie po 1 piosence fall out boy, panic at the disco i nie odnajduje w nich tego stereotypowego emo, w sensie zachecania do sprawdzania ostrosci roznych narzedzi ostrych z definicji na sobie. tam gdzie to przeblyskuje, u my chemical romance lubie cala plyte the black parade i pare piosenek sprzed jej wydania.
reszty nie tykam.

w przypadku tej subkultury [?] dla mnie znamiennym jest, ze na pierwszym miejscu mowi sie o wizerunku, na drygim o muzyce. i to jest slabe.

Lady

Tak jest ze wszystkim, na co rzucają się dzieci w wieku 13-15 lat.

Ciumok

SztukaSpadania

Odnośnie Emo-muzyki (emocore?) całkiem niezła kapela to: die Last z Trójmiasta. Niestety zakończyli działalność. Całkiem dobrze mi się ich słucha może dlatego że to nie jest 101% imoł kapela.

Z muzyki słuchanej przez emo słyszałem jeszcze hariasena (ujdzie muzycznie, tekstowo nie), silversteina (fuj!) i Bring Me to Horizon (ale to Deathcore, rzeźnia większa od Cannibal Corpse, ale ta rzeźnia, to żałosno-nastolatkowe napierdalania po beatblastach i żałosne wrzaski).

sHavo

Ostatnio wyczaiłem gdzieś u siebie płytkę A Fire Teth, ponoć emo rockowa, ale dość stara rzecz. Sprawna, bez wzlotów.

Penny Lane

Chudzielce, ledwo sie nie połamie w kolanach, długa grzywka zasłania niewyleczony trądzik (czasem zachodzi aż na policzki i w ogóle na całą twarz, warto wtedy iść do dermatologa), pomalowane oczy i paznokcie zastępują osobowość, której nie ma, kolczyki w ustach tworzą skuteczną zaporę przypominającą drut kolczasty i nie pozwalają się zbliżyć na odległość nie krótszą niż 100 metrów (i jak tu się całować?), brak owłosienia nie jest spowodowany namiętnym używaniem golarki tylko włos nie rośnie i tyle, całowanie i obściskiwanie się z chłopcami innymi to pewnie taki sposób na podryw, ale ja jakoś o nim wcześniej nie słyszałam, tylko pewnie jestem w tyle.. I gdzie tu mówić o seksie? Prawdziwie seksowny facet to taki, który jest dojrzały przede wszystkim, a jeśli chodzi o cechy fizyczne to taki, który nie połamie się pod ciężarem własnej dziewczyny, która będzie chciała mu usiąść na kolanach

fever505

stereotypy xD

tomano

ziarenko prawdy? :>

fever505

no może ciut Wink