Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kul Killamangiro
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 785 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 13:04, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
kudłacz napisał: | myślałam o tym:
[link widoczny dla zalogowanych]
czy jest dobry wg Was? |
Mój kumpel ma taki-to bardzo polularny multiefekt. Jeśli chcesz się tylko pobawić w domu z gitarą i efektami, a nie jesteś zdecydowana na żaden konkretny, to urządzenie zda egzamin. Efektów jest tam dużo. Niestety ich jakość pozostawia nieco do życzenia |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr the man who would be king
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 884 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:31, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
kudłacz napisał: | Tragedia. Nie mam motywacji do gry na gitarze.
Wynika to z tego że nie potrafie jej dobrze nastroić, do tego dzwięk mi się znudził. Może kupie sobie efekt i coś się z tym stanie. Ale nie pamiętam kiedy miałam ostatni raz elektryka w ręku. Klasyk to czasem wpada, ale tez rzadko.
Czym tu się zmotywować? |
Czasem przychodzą takie dni ze gdy się gra dzień w dzień - odechciewa się na jakiś. Najlepiej odpocząć. Jak tam mam jak ćwiczę. Po prostu spędzam dużo czasu na ćwiczeniach aż w końcu ręka mi odpada i nie mam ochoty nawet dotykać gitary. Robie sobie przerwę i po przerwie od razu widzę rezultaty.Ale żeby odechciało się grać to jakoś nigdy czegoś takiego nie miałem.
Kul napisał: |
motywacja? kup sobie efekt. Granie bez efektów= nudy |
nie zawsze nudy. Sztuką jest uzyskać jakiś efekt bez efektu i to jest naprawdę fajna sprawa która nigdy nie pozwala się nudzić.
kudłacz napisał: | myślałam o tym:
[link widoczny dla zalogowanych]
czy jest dobry wg Was? |
Boże broń . Może to jest moje zdanie ale nie kupuj DigTechów. Te efekty może wglądają full-wypaśnie. To jednak do grania jak dla mnie są straszne.Z tych bardziej znanych proponuje efekty z BOSS'a czy electro harmonix - jeśli z graniem wiążesz coś poważniejszego.A jeśli chcesz tylko sobie pobrzdąkać to możesz kupić byle jaki tani własnej roboty przester. |
|
Powrót do góry |
|
|
siwy666
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:37, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
BOSS-super ale wadą brak bypassu a co za tym idzie kiepski sygnał, choć efekty świetne(sam mam DS-1)
EHX-extra, zwłaszcza Big Muff, bardzo dużo indie gitarzystów gra na tym ale ie tylko, uzywał go hendrix, a teraz głównie jack white.
DigiTech-wcale nie takie gówno choc seria RP to chujnia z grzybnią. Ja osobiscie marze o jedym Digi- WHAMMY...kosmos. Z tym można robić wszystko!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
artur_kk the man who came to stay
Dołączył: 20 Lip 2007 Posty: 189 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:31, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
siwy666 napisał: | BOSS-super ale wadą brak bypassu a co za tym idzie kiepski sygnał, choć efekty świetne(sam mam DS-1)
|
podpisuję się
jak DigiTech, to tylko na zasilaczu, bo połyka baterie ekspresowo (maiłem praktykę z hotrod i z chorusem). |
|
Powrót do góry |
|
|
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Nie 0:12, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
powróciłam w końcu na poważnie do gitary i rozpoczełam
od Santany: Samba Pa Ti
tylko chce jedną, ale porządną gitarę, a nie trzy złomy
ale sentyment trzyma |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 0:19, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
kumpel zwykl mowic ze polowa ludzi urodzonych po nagraniu tego kawalka zostala splodzona przy jego dzwiekach |
|
Powrót do góry |
|
|
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Nie 0:27, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
haha to bardzo możliwe sądząc po sile oddziaływania tych dziwięków jakie zaobserwowałam u ludzi suchających tego kawałka |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 0:29, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
no wlasnie cos jest niewatpliwie na rzeczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Nie 0:31, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
może wybrałam zbyt brawurowa naukę z taką melodią |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Nie 19:45, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zobaczyłem u kumpla jakieś stare wiosło, handmade... ale jak pograłem chwile to masakra, musze to przetestować u siebie na piecu i być może nawet kupie
A tak sie wkurwiam że mam nudnego czarnego les paula z którego brzmienia jestem absolutnie zadowolony, ale wolałbym telecastera, ze względów estetycznych, bo brzmieniowo jednak zbyt płaski. Gdybym jednak miał zmieniać wiosło to na takie cudo:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
artur_kk the man who came to stay
Dołączył: 20 Lip 2007 Posty: 189 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:12, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
a propos, to ja się muszę pochwalić, że dołączyłem do grona użytkowników fenderowskiego custom tele
Moją poprzednią gitarę skradziono mi podczas powrotu do domu po gigu w Katowicach [cogitatur, ścianka + mothers, maj, anyone? ] i byłem zmuszony coś szybko zakupić. no a jak szaleć to szaleć
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Nie 22:37, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Czy to nie ta co to ją Kapranos dzierzy w teledysku do Michael? |
|
Powrót do góry |
|
|
artur_kk the man who came to stay
Dołączył: 20 Lip 2007 Posty: 189 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:12, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ta |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr the man who would be king
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 884 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:41, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
sHavo napisał: | Ostatnio zobaczyłem u kumpla jakieś stare wiosło, handmade... ale jak pograłem chwile to masakra, musze to przetestować u siebie na piecu i być może nawet kupie
A tak sie wkurwiam że mam nudnego czarnego les paula z którego brzmienia jestem absolutnie zadowolony, ale wolałbym telecastera, ze względów estetycznych, bo brzmieniowo jednak zbyt płaski. Gdybym jednak miał zmieniać wiosło to na takie cudo:
[link widoczny dla zalogowanych] |
co do samiakustycznych Epiphone'ów bardziej z wyglądu podobają mi się Sheraton'y II i według mnie ogólnie lepsze od Zephyrów... Choćby na tej stronie Rock'n' Roll jest jeden [link widoczny dla zalogowanych] < jeśli to miała być moja druga gitara i miałoby się trochę kasy to bym zakupił.
artur_kk napisał: |
a propos, to ja się muszę pochwalić, że dołączyłem do grona użytkowników fenderowskiego custom tele Smile
Moją poprzednią gitarę skradziono mi podczas powrotu do domu po gigu w Katowicach [cogitatur, ścianka + mothers, maj, anyone? Wink ] i byłem zmuszony coś szybko zakupić. no a jak szaleć to szaleć Very Happy
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Wybacz że pytam Artur. Wyjaśnij mi proszę jesteś posiadaczem oryginalnego Fendera Telecastera z 72' ?? W jaki sposób zdobyłeś tyle kasy w tak krótkim czasie [jak mówisz ] |
|
Powrót do góry |
|
|
elskan.
Dołączył: 05 Lis 2007 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 1:43, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
a co, Cogitatur taki pełen złodziejstwa czy po prostu miałeś pecha/nie zauważyłes? |
|
Powrót do góry |
|
|
|