Indie Rock & Stuff

Ciumok

A ja mam Craftera Cruiser CSR-22A/BK i jest jakieś siedemset modeli, które mogą się z nim równać Very Happy

Gość

Korzeń · Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

Kilka mięsięcy temu kupiłem swojego epiphone'a lp 100 za 750 zł. Teraz widzę, że cena poszła w górę aż o dwie stówy.
Poza tym przymierzam się do zmiany pieca. Co polecacie tak do 1400zł? Myślałem nad marshallem MG100DFX, ale w necie odnajduję prawie same negatywne opinie.

sHavo

Marshalla sobie daruj. Ja proponuję Voxa AD50VT
[link widoczny dla zalogowanych]
wiadomo, że dlatego iż sam używam, ale naprawdę ciężko dostać coś na tym poziomie. Lampy przy tym kursie euro nie kupisz za cholerę, a Voxowi dorównać może ewentualnie Roland Cube 60.
Teraz widzę, że wyszedł jakiś rozbudowany model VT50, ale to podobne sprzęta są.
Co w nim takiego zajebistego? Brzmienie z lekka zalatujące lampą, uniwersalny (ja gram raczej softy (podpis) a piec pożycza czasem mój starszy brat i w kapeli hard core'owej również się sprawdza znakomicie- bardzo głośny jak na swe rozmiary). A efekty naprawdę porządne i nie jakieś presety ale z możliwością korygowania każdego potrzebnego parametru.
Także polecam, no chyba że sprawdzisz Rolanda, to stajnia Bossa więc podejrzewam, że efektami nawet przeważa.

Korzeń · Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

Dzięki, obczajam gościa.

Ciumok

Ja sobie kupiłem kozackiego Mega Ampa za 400 zł bodaj:D Ale brzmi nawet lepiej jak się nazywa!

sHavo

Kolega miał Mega Ampa do basu kiedyś, bodaj w podobnej cenie. Nieśmiertelne cudo nawet wyglądało lepiej niż brzmiało Smile

Ciumok

kosztuje > brzmi > wygląda

Dokładnie tak! Very Happy

sHavo

Oj ja wiem? Coś intrygującego jest w tym pokracznym outficie Very Happy

A brzmienia nie ma żadnego, więc kwestia sporna Smile

Ciumok

Ale to ma różne modele. Wbrew pozorom są zróżnicowane. Kiedyś jak miałem okazję brzdąkać na innym, to było to rzeczywiście straszne. Proste, że to i tak słabizna, ale nie taka jak się można spodziewać.

sHavo

Znaczy generalnie cudów nie ma, przy tranzystorowych konstrukcjach basowe komba o głośnikach 8,10 cali nigdy nie zabrzmią tak jak powinny.

Mieszko

Ciumok

No cóż, na pewno bywało lepiej:D

Pan Karol

Ja mam basową pierdziawkę,taką 40 W wprawdzie,ale gram raczej i tak przez Tone Porta i laptopa. Zajebiste brzmienia można ukręcać i do basu i do gitary. Acz jak będzie hajsik to do gitary też kupić muszę piecka jakiegoś bo basowy przycina dźwięki w chuj.

Mieszko

tez chce tołnporta