Indie Rock & Stuff

British Prince · Wysłany: Sob 22:05, 18 Mar 2006 Temat postu:

pogadamy zobaczymy Wink

zreszta na razie to plany Wink

ScreamingGun · Gość

hmmmmm.... Siema Stary ! no wreszcie kolejna osoba z Łodzi Smile

jak miło... nie wiem czy klimaty Brian Jonestown Massacre, The Dandy Warhols i Black Rebel Motorcycle Club Ci odpowiadają ? bo moja gitara jest własnie Nimi zainspirowana... Smile

znam pewna dziewczyne z swieeetnym wokalem...

British Prince · Wysłany: Sob 23:56, 18 Mar 2006 Temat postu:

Sluchaj stary odezwalbys sie na ms albo na gg bo pisze duzo i nie odpowiadasz!

A pisalem o tym wczesniej Wink

mrtchn · Wysłany: Sob 23:59, 18 Mar 2006 Temat postu:

O, Jacek, jak milo Cie znowu widziec !

Adrenalinka · Wysłany: Nie 14:56, 19 Mar 2006 Temat postu:

ja umiem grać na gitarce Tekśańskiego Heja.

ale chciałabym grać tak jak Carl... ;*

albo chociaż jak Majk.

mrtchn · Wysłany: Nie 20:14, 19 Mar 2006 Temat postu:

A moze jak Majkel ?

ludwik · Wysłany: Nie 20:20, 19 Mar 2006 Temat postu:

albo jak ja:D hehehe

Lady · Wysłany: Pon 0:15, 20 Mar 2006 Temat postu:

Wielki Boże. Ty słyszysz i nie grzmisz. Ale choć niezbadane są Twoje wyroki, jestem pewna, że kiedyś się zemścisz.

British Prince · Wysłany: Pon 15:15, 20 Mar 2006 Temat postu:

no i wracam do grania na bassie Very Happy

Pierw z bassu(yamaha) przesiadlem sie na akustyka(gibson) i teraz znowu wracam na bass Very Happy

Ciekawe Jacek jak bedzie nasza pierwsza proba wygladac Laughing

Lady · Wysłany: Pon 15:37, 20 Mar 2006 Temat postu:

Ofiar w ludziach chyba nie będzie... A może się mylę? Wink

British Prince · Wysłany: Pon 16:30, 20 Mar 2006 Temat postu:

mam nadzieje Laughing

City Girl · Wysłany: Wto 18:49, 21 Mar 2006 Temat postu:

Mam kase na akustyka i zwracam sie tu z prosba do znawców i speców od gitar.. gram w sumie trzy lata systematyvcznii lecz typowo amatorsko dla własnej satysfakcji i czy opłaca mi się kupowac ta gitare czy przeznaczyc pieniadze na coś lepszego, a kasy nie mam sporo jakieś 220zł [link widoczny dla zalogowanych]

konrad · Wysłany: Wto 20:06, 21 Mar 2006 Temat postu:

szczerze? ...hmmm nie no, od czegos trzeba zacząć! ale gitara za 200 zł. nie może być dobra - to pewne!!! Nawet punkowe kapele grają dziś na niezłym sprzęcie Confused

Lady · Wysłany: Wto 23:38, 21 Mar 2006 Temat postu:

W moim lokalnym sklepie pseudo-muzycznym najtańszy akustyk kosztuje 300 z hakiem. A więc w tej ofercie węszę jakiś podstęp - typu skrzywiony gryf po tygodniu używania.

mrtchn · Wysłany: Śro 7:09, 22 Mar 2006 Temat postu:

Drogi kudlaczu, jako gitarzysta grajacy juz troche (eee... 7-8 lat) odradzam Ci kupowanie czegos takiego- najlepiej uzbieraj troche wiecej pieniedzy i kup porzadny intrument, ktory bedzie Ci dlugo sluzyl, a nie cos podejrzanego za 200 zl z odpadajaca glowka...