|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Johnny99 Killamangiro
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 663 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:38, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | bo czucie się winnym |
Powtarzam - nie należy tego wyrażenia rozumieć dosłownie ! Ja się nie czuję w ogóle winny niczemu..
Cytat: | No chyba, że rzeczywiście jest to temat o tym czego w głębi siebie się wstydzimy po cichu, bo odnosimy się do opinii publicznej etc. |
Dokładnie, chodzi o odniesienie się do " opinii publicznej ", jednak za tym wcale niekoniecznie musi iść poczucie winy. Może niektórzy czują się winni wobec " opinii publicznej " - ja się nie czuje. A generalnie:
Cytat: | nie umiem się bawić |
Dokładnie |
|
Powrót do góry |
|
|
tomano użydkownik
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 2618 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Nie 16:42, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ok ok próbuję wyjść na ciętego inteligenta bo znam tak mało muzyki, że nawet obciachem sypnąć nie potrafię ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 17:07, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, ale wydaje mi się, że to jest skrajnie subiektywne, jak wszelkie muzyczne gusta. Dla mnie HIM czy wspomniany Modern Talking to są klasyczne guilty pleasures. Słuchasz i połowa ciebie wrzeszczy 'it's a shit!', a druga połowa jest zachwycona Naprawdę gówno mnie obchodzi, jak ktoś tam ocenia moją sympatię do HIM, ja sama wiem, że to nie jest arcyambitny zespół Co nie zmienia faktu, że ich koncert w Stodole był pierwszym na jakim byłam i bawiłam się jak nigdy w życiu Jeśli czuję się winna, to wobec samej siebie, że tracę czas na coś takiego zamiast zgłębiać twórczość Mogwai na przykład.
Ostatnio zmieniony przez Lady dnia Nie 17:08, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny99 Killamangiro
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 663 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:10, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A tak przy okazji - najwspanialszy utwór disco polo jaki znam, mogę słuchać w nieskończoność, tylko nie mogę nigdzie znaleźć lepszej jakości dźwięku !! Szukałem nawet po składankach dostępnych w dyskontach spożywczych Jeżeli ktoś dysponuje, będę dozgonnie wdzięczny
Ostatnio zmieniony przez Johnny99 dnia Nie 17:11, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
tomano użydkownik
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 2618 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Nie 17:12, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
na tej samej zasadzie byłem w mojej wsi na odpustowym obciachowym występie wilków z pijanym frontmanem, rok potem na piasku z tej serii, a i nawet kiedyś byłem na koncercie disco polo. jednym juwenaliowym i jednym podrzędnym wiejskim. ale myślę, że więcej przyjemności czerpałem z butelki niż z muzyki ;] no może na wilkach trochę ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
sound the man who would be king
Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:19, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Słaba ta "Małolata" :] |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 17:19, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wilki grały kiedyś na imprezie zwanej licealiadą, na której był mój brat. To było jeszcze przed 'Baśką' i nikt z młodzieży nie wiedział, ten facet na scenie, kto zacz Chałtura to ponoć była, jakich mało. |
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny99 Killamangiro
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 663 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:29, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ostatnio Wilki grały w mojej wsi, i dały rewelacyjny koncert. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:23, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie obciachem jest to, że lubię parę takich popowych gówien w stylu druga płyta Keane. Nie rozumiem jakim cudem mógł mi się podobać dwa lata temu Happysad, lubię tę piosenkę Marcina Rozynka z tego serialu "Teraz albo nigdy" czy jakoś tak.
Zdecydowanie Nightwish jest dla mnie mega, mega obciachowy:P |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 18:25, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ach jaka czuję się winna
Johnny, ja nie mówię, że koncert był zły, to impreza była chujowa i co oni tam w ogóle robili?! |
|
Powrót do góry |
|
|
fever505 the man who would be king
Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 1267 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 19:10, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Linz napisał: | jest pewna ślepa miłość, która mnie zabija. To miłość do HIM!!! |
Mnie nie zabija! Mój ulubiony zespół ever!! i nie wstydzę się tego!!
Uwielbiam My Chemical Romance,co jest raczej nielubiane i uważane za gównianą muzykę dla emo kids xD
generalnie lubie amerykańską muzykę i zespoły typu Blink 182,A.F.I.,Saosin,The Used itp
Podoba mi się kilka kawałków tatu,jakieś pojedyncze reggae,nawet jakieś death metale itp
o albo jeszcze kilka piosenek Creadle of Filth xD
wiadomo,jakieś nieliczne,które lecą na vivie czy 4funtv
Jeffree Star jest uważany za gówno,ale mi się podobają jego songi
to chyba wszystko |
|
Powrót do góry |
|
|
Kata the man who came to stay
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: bb
|
Wysłany: Nie 20:22, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ciumok napisał: | Nie rozumiem jakim cudem mógł mi się podobać dwa lata temu Happysad... |
ja też tego nie rozumiem, ale poszłam na koncert i mi od razu przeszło |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 20:25, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Fever, you have a fever Jeśli HIM to twój ulubiony zespół ever... Oni są mili i sympatyczni, ale bez przesady... |
|
Powrót do góry |
|
|
fever505 the man who would be king
Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 1267 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 20:51, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Linz napisał: | Fever, you have a fever Jeśli HIM to twój ulubiony zespół ever... Oni są mili i sympatyczni, ale bez przesady... |
hehehe xD
sentyment mam cholerny,7 lat kocham
i nie chodzi tylko o muzykę,która nie jest wybitna i często wtórna( co nie zmienia faktu,że ją uwielbiam),ale składa się na to wiele innych czynników |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 20:59, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba się domyślam, jakie to czynniki Spotkałam ten czynnik osobiście i potwierdzam, że jest równie czarujący, co wysoki, to znaczy bardzo
U mnie w styczniu będzie 9 lat Od 'Join Me' katowanego non stop w Vivie Zwei. Chociaż cover 'Wicked Game' widziałam nawet wcześniej, jakiś rok czy dwa, ale tylko raz i nie zapamiętałam wtedy nazwy zespołu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|