Indie Rock & Stuff

godfather

a nie, bo keane

Lady

Ale ja bym chciała zobaczyć Madonnę zanim umrę. A że w Częstochowie już byłam...

czołgaj się

... to widziałaś. i możesz umierać.

Lady

I to nie jest taki zły pomysł jakby się mogło z pozoru wydawać...

bartoś · Wysłany: Sob 0:00, 01 Mar 2008 Temat postu:

czołgaj się · Wysłany: Sob 0:36, 01 Mar 2008 Temat postu:

sHavo · Wysłany: Sob 0:42, 01 Mar 2008 Temat postu:

Ten plakat choć stary, w jakiś sposób coś przekazuje, bo zarówno RATM jak i Radiohead na pewno były w planach organizatorów, które jak wiemy do skutku w tym roku nie dojdą. Ale Outkast bym chciał zobaczyć. Tak po prostu.

Latia · Wysłany: Sob 1:16, 01 Mar 2008 Temat postu:

radiohead nie chcę zagrać na glastonbury, bo stali się ekoludkami, więc czego my tu chcemy.

matinee · Wysłany: Sob 1:52, 01 Mar 2008 Temat postu:

Dupki.
Do Polski mają i tak przyjechać za mojej kadencji na tym świecie, bo jak nie to... too, ja pojadę po nich osobiście ii i zrobię wykład o... czymś tam, sprawę się jeszcze przemyśli Wink

sHavo · Wysłany: Sob 11:14, 01 Mar 2008 Temat postu:

Właśnie... coś jest nie tak. Niby się poprawia sytuacja koncertowa, wbijają coraz to nowe "gwiazdy" i jest tego bardzo dużo. Ale jakość świeże, najlepsze zespoły nas omijają, z całej NRR dostaliśmy tylko wybiórczo najlepszych artystów, nie wszystkich zresztą, nie było u nas żadne Blur, Radiohead był jak go nikt nie znał, Arcade Fire się nie wybiera, co jest?

Mardy · Wysłany: Sob 11:25, 01 Mar 2008 Temat postu:

..nie było Strokes'ów.
AF mogliby się zjawić, czas najwyższy.

sHavo · Wysłany: Sob 11:37, 01 Mar 2008 Temat postu:

Opener?

Mardy · Wysłany: Sob 12:18, 01 Mar 2008 Temat postu:

o tak, jak najbardziej.

Tristan · Wysłany: Sob 13:03, 01 Mar 2008 Temat postu:

Iss · Wysłany: Sob 13:25, 01 Mar 2008 Temat postu: