Indie Rock & Stuff

rainscream · Wysłany: Pon 0:41, 17 Mar 2008 Temat postu:

nei chce im sie gadac bo uswiadamiac im sie nei chce. a to niedobrze.
dobrze ze probujesz. to zawsze jakis krok do przodu. postaram sie pomoc.
chociaz szczerze mowiac sama nei jestem super doinformowana jezeli chodzi o jazz. po prostu spodobaja mi sie dzwieki to slucham. dobrze pan jakis wyglada tez slucham. Very Happy

czołgaj się · Wysłany: Pon 0:56, 17 Mar 2008 Temat postu:

jejku, za poważnie to zabrzmiało chyba, co napisałem.

rainscream · Wysłany: Pon 1:20, 17 Mar 2008 Temat postu:

bardzo powaznie.
lepiej sprostuj. Wink

czołgaj się · Wysłany: Pon 1:31, 17 Mar 2008 Temat postu:

ja się nie bawię w proroka i znawcę. ludzie tu mają w przeważającej większości dobry gust. i są fajni. to, że prawie nie słuchają jazzu absolutnie mi nie przeszkadza. byłbym ostatnim debilem, gdyby tak było. po prostu stwierdziłem fakt.

rainscream · Wysłany: Pon 2:16, 17 Mar 2008 Temat postu:

maja dobry gust. gust to gust. dla kazdego cos innego jest dobre.

czołgaj się · Wysłany: Pon 2:47, 17 Mar 2008 Temat postu:

doobra, już nie filozofuj, to niezdrowo.

sHavo · Wysłany: Pon 16:00, 17 Mar 2008 Temat postu:

Właśnie, w tym przypadku to nieodpowiednie stwierdzenie, ale trudno lubić coś czego się nie słuchało, więc wówczas niewiele to ma z gustem wspólnego. Ktoś nie trawi- jego sprawa.
Co do coveru Freudów, nie to nie był Come As You Are- za to mają u mnie minus. To był jakiś "standard jazzowy" tylko nie wiem jaki.

rainscream · Wysłany: Pon 20:28, 17 Mar 2008 Temat postu:

no pieknie. juz pierwszy chlod poczulam.
milcze wiec w tym watku.

sHavo · Wysłany: Pon 20:44, 17 Mar 2008 Temat postu:

Nie ty pierwsza, nie ostatnia. Nie ma co milknąć, a lepiej wątek ładnie kontynuować, żeby owe chłodne stosunki ocieplić...
Ja ostatnio jestem zauroczony Skalpelem. Może i nie jest to stricte Jazz, ale jest to kurde, polski kolektyw który nagrywa dla Ninja Tune !!! Dają radę, znałem ich dużo wcześniej a dziś mi się wzięło na wspominki, aż sobie chyba płytkę wkrótce sprawię.

czołgaj się · Wysłany: Pon 20:48, 17 Mar 2008 Temat postu:

to jest chłód pozorny. spokojnie.

rainscream · Wysłany: Pon 22:02, 17 Mar 2008 Temat postu:

to jakas gra pozorow?
cos jak ten znany mi warszawsko-siedlecki zespol?

nei ochladzaj mego zapalu. a_tam.

sHavo · Wysłany: Pon 22:47, 17 Mar 2008 Temat postu:

Tak dla wyjaśnienia- czołgaj prawie każdego na dzień dobry rzuca lodówką Razz

czołgaj się · Wysłany: Pon 22:48, 17 Mar 2008 Temat postu:

myślę, że rzut lodówką ochłodziłby na zawsze...

rainscream · Wysłany: Pon 23:06, 17 Mar 2008 Temat postu:

a ja mysle ze odeszlismy od tematu.

rzucaj prosze. jesli nei boisz sie mego zimna.

sHavo · Wysłany: Pon 23:16, 17 Mar 2008 Temat postu:

Nie widzę odejścia, w końcu improwizujemy Very Happy