Indie Rock & Stuff

x

Czasem pojawiają się w recenzjach, opisach, czy wrażeniach słowa tematycznie związane z muzyką, które nie wiem co oznaczają. a rozmawiając o muzyce, potrzebne nieraz jest właśnie terminologia dokładna. więc... stąd ten temat

i stąd taki temat.
termin hook. czy to oznacza 'chwytliwe charakterystyczne dźwięki' danego utworu?

jeszcze parę innych również nie mogę zrozumiec, ale to gdy sobie przypomnę. myślę że inni mają podobne problemy.

Maddie

hook to hak, haczyk. resztę dopowiedz sobie sam.

jarząb

no nie wiem czy kwestia zwrotów w recenzjach potrzebuje odzielnego tematu, mogles ją poruszyc gdzies w hydeparku. no ale skoro istnieje temat 'lody'
to ten też pewnie przejdzie Wink

Biały Liść

*teraz powinna nastapic ciagnaca sie przez pare stron dyskusja o tym, czy ten temat ma sens czy tez powinno sie go wywalic* Razz

x

jak ja kocham pieprzenie nie na temat. a zadałem jedno proste pytanie. bo nie wiem o co kaman w przypadku tego zwrotu. chciałoby się rzec- dziwny jest ten świat.

Tristan

polecałbym przedyskutować tu terminologię ściśle muzyczną
nie każdy wie, co to jest technika slide np.
niech się instrumentaliści wypowiedzą
i nie odsyłajcie ludzi do wikipedii

mrtchn

Tristan- d'accord !
Ale to juz kwestia konkretnych pytan.

Marquee Moon

no wlaśnie, co to jest technika slide?

mrtchn

matinee

Ekhm, arpeggia?

x

[link widoczny dla zalogowanych]

JestemObok

Marquee Moon

Ja mam sugestię, żeby przy okazji wyjaśniania, podać także przykład jakiegoś utworu z adnotacją, że na wysokości powiedzmy 1:13 znajduje się to i to.

matinee

Sssystem minutowy;)
A o tych arpeggiach przeczytałam w kontekście Tigercity na screenagers, otwierające „Powerstripe” w pierwszym kontakcie zwraca uwagę cudownymi arpeggiami syntezatora w zwrotce

Marquee Moon

Uwaga, teraz mogę się upokorzyć, ale wydaje mi się, że w Powerstipe arpeggio to jest to: od 00:31 do 00:33, i powtarza się jeszcze pózniej.