Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 14:51, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Nie wolno rzucać pereł przed wieprze i puszczać balacharom i blacharzom świętych i jedynych na świecie Libertynów! To moje pierwsze przykazanie, od czasu jak pewien koleś wyśmiał przy mnie 'Campaign Of Hate', a konkretnie ten specyficzny, przyspieszający w końcówce rytm. 'Kaczuchy' - powiedział. To jedna z najmniej przeze mnie lubianych piosenek Libsów, ale i tak miałam ochotę obić mu mordę. Chciało mi się płakać z bezsilnej złości na tego debila, który słucha dennego popu, a szczytem jego muzycznej ambicji jest kilka największych przebojów Stinga.
Ostatnio zmieniony przez Lady dnia Nie 20:19, 25 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 17:58, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Lady, ale to chyba nie znaczy, ze uwazasz Stinga za denny pop... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 20:21, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Oczywiście że nie. Pół dnia słucham Stinga. Ale ten debil zatrzymał się na 'Fields Of Gold' i 'Desert Rose' i czuje, że słucha takiej 'ambitnej' muzyki...
Jestem zazdrosna o rzeczy, które lubię, zwłaszcza o ulubione zespoły. Nie chcę, żeby inni ich znali, nie chcę, żeby pisało o nich 'Bravo', nie chcę, żeby blachary wieszały ich plakaty nad łóżkiem, zakładały o nich 'blogaski' i mówiły, że są tacy 'śliczniusi' KURWA MAĆ!!! Moje ulubione zespoły nie powinny odnosić zbyt dużego sukcesu.
I nienawidzę dyskotek i remiksów. |
|
Powrót do góry |
|
|
girlinhawaii as cool as a cucumber
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 1512 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kadyks.plaza.
|
Wysłany: Nie 20:31, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
panna Be. napisał: | a w mojej klasie najlepiej sprzedaje się techno... wyobrażacie sobie z jakimi debilami przyszło mi spędzać codziennie po 6 godzin?! tych co słuchają NRR jest razem ze mną 4 osoby... |
no to chyba tlumy.
u mnie glownie niczego nie sluchaja.
choc jest kilka osob ktore slucha jakis fajniejszych rzeczy czasem.
a tak na ogol to tez rzadko sie dziele z innymi MOJĄ muzyką. zresztą mało kto by chciał.
a ja kocham campaign of hate.
i nie lubie stinga. oprocz eniglish man in ny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie Die beste M. aller Zeiten.
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brln.
|
Wysłany: Nie 20:32, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Lady, zgadzam sie z Tobą w 4643514345346 procentach |
|
Powrót do góry |
|
|
girlinhawaii as cool as a cucumber
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 1512 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kadyks.plaza.
|
Wysłany: Nie 20:38, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
a ja lubie dyskoteki. chociaz my to nazywamy klubami. dobry bans nie jest zly. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 20:40, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Stinga słucham tylko czasami, bardzo rzadko. 'Englishman In NY' to mój ulubiony jego utwór obok 'Shape Of My Heart'.
Nigdy w życiu nie byłam w prawdziwej dyskotece czy klubie grającym muzykę stricte taneczną. Na moim zadupiu jestem przez to uważana za nienormalną. I dobrze mi z tym, ludzie w moim wieku omijają mnie szerokim łukiem i dzięki temu nie jestem zmuszona do rozmów z tymi debilami. |
|
Powrót do góry |
|
|
Latia cold hard bitch
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 7453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zga/krk
|
Wysłany: Nie 20:55, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
dowiedziałam się
niedawno
że jakieś 3/4 mojej klasy wie więcej niż nic o temacie pt. the libertines
i tak jakoś...
do tej pory nie potrafię na to słów znaleźć
po prostu nagle to wszytsko stało się takie ogólne i oczywiste. |
|
Powrót do góry |
|
|
girlinhawaii as cool as a cucumber
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 1512 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kadyks.plaza.
|
Wysłany: Nie 20:56, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
hmm. muzyka taneczna tez moze byc fajna.
szczegolnie
yyyy
yy
y
do tanczenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Nie 21:15, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ale gdy ktoś nie tańczy to może spokojnie powiedzieć, że nie lubi muzyki tanecznej :]
Sting nie jest zły. Lubię go słuchać gdy pada deszcz, tak jakoś. |
|
Powrót do góry |
|
|
girlinhawaii as cool as a cucumber
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 1512 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kadyks.plaza.
|
Wysłany: Nie 21:29, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
wszyscy tanczą. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 21:45, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Lady- zgadzam sie z Toba, bo wlasnie to jest to czego nie lubie- tak sie dzieje u mnie w szkole z Take Me Out- wszyscy tego sluchaja, nawert skejciki i dresy i wszyscy niby kochaja FF... A co do remixow- dobry remix nie jest zly ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 23:11, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Nie lubię remixów gdzieś tak od czasów 'Bird Of Prey' Fatboya Slima. Dla mnie to jest świętokradztwo.
Ja też tańczę, ale do Franza, a nie tej sieczki puszczanej w klubach. |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Nie 23:15, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
girlinhawaii napisał: | wszyscy tanczą. |
Ja nie tańczę :p
Chyba że w domu, ale to zdecydowanie nie do muzyki tanecznej :]
Remixy przeważnie są niezbyt dobre, dlatego nie lubię większości. Ale ten piosenki Elvisa był dobry |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 23:20, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Zawsze są jakieś wyjątki. |
|
Powrót do góry |
|
|
|