|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Power-Flower
Dołączył: 24 Lip 2006 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gorgeous Mad World
|
Wysłany: Pon 23:51, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim w muzyce jest jakaś magia, którą trudno określić, muzyka sprawia mi ogromną radość, poprawia mi humor, ale przede wszystkim mam coś takiego, że słuchając jakiegoś kawałka zaczynam sobie przypominać pewne sytuacje z życia-to jest coś niesamowitego w muzyce. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juicebox Gość
|
Wysłany: Pią 20:15, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Lady Libertine napisał: | Jestem zazdrosna o rzeczy, które lubię, zwłaszcza o ulubione zespoły. Nie chcę, żeby inni ich znali, nie chcę, żeby pisało o nich 'Bravo', nie chcę, żeby blachary wieszały ich plakaty nad łóżkiem, zakładały o nich 'blogaski' i mówiły, że są tacy 'śliczniusi' KURWA MAĆ!!! Moje ulubione zespoły nie powinny odnosić zbyt dużego sukcesu.
I nienawidzę dyskotek i remiksów. |
Rany, a ja myślałam już, że tylko ja tak mam To znaczy, sama sobie się dziwię, jako że nie ma wokół mnie ludzi słuchających tego, co ja i z jednej strony czuję się obco z tego powodu, a z drugiej, paradoksalnie odczuwam radość o_O Chyba dlatego, że wiem, co by się stało, gdyby co poniektóre osoby dostały w swe ręce twórczość pewnych zespołów (blogi, te sprawy). Nie wiem, może chodzi o oryginalność... A może o charakter. Chciałabym, żeby dany zespół został doceniony, ale nie, żeby stał się medialną pożywką :-/
Gdy pewna osoba (z którą nie jestem blisko) poprosiła mnie o poznanie ją z jakąś 'fajną' muzyką, zgodziłam się, ale ze zdziwieniem odkryłam, że robię to z niechęcią i właśnie zazdrością... I może trochę strachem, że on/ona tej muzyki nie doceni...
martchin napisał: | Nie lubie zapoznawac byle kogo z muzyka, ktorej slucha, bo pozniej mnie to wkurzac zaczyna, ze on to zna... nie wiem czemu... |
No właśnie, coś takiego też mam. Przecież powinnam się cieszyć, że coraz więcej osób ją zna... I doprawdy byłam na siebie zła i nawet miałam wyrzuty sumienia Ale nic nie poradzę, no |
|
Powrót do góry |
|
|
dzejkobs. dziadek klozetowy
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1022 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:43, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A ja jestem na siebie zły, że nakręcałem ludzi z mojej klasy, zwłaszcza dziewczyny na happysad (uważam, ze od tego sie powinno zacząć), z myślą, że zaczną słuchać takiej muzyki, a tu piskus. hs leci obok tekna, popu i hip-hopu, to jest poptostu masakra. Mogę stwierdzić, ze szmacili ta muzykę (jak to mówi moja kolezanka). Jestem zły, już nigdy nie bede nikogo nakręcał, bo to moze się źle skończyć. Ta muzyka nie zagługuje na takie traktowanie. Ją trzeba pieścic. Ale tez powiedziałem, haha. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Sob 1:29, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ulegamy złudzeniu, że nasza muzyka zmieni tych okropnych ludzi na lepsze, że staną się tacy 'fajni' jak my. A gówno. Zmieszają z błotem to, co kochamy najbardziej. |
|
Powrót do góry |
|
|
StellaOrNina Killamangiro
Dołączył: 04 Lis 2006 Posty: 682 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Sob 10:15, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dlatego nikogo nie chce namawiac do czegos co pewnie i tak nie sprawi im radosci, a co doprowadzi, tak jak dobrze zauwazyl dzejkobs, do tego,ze zbeszczeszcza nasze ukochane nurty i postawia na jednej półce z tym, co nas irytuje i jest masową banią.
Zamiast namawiac poczekajmy az dojrzeja - moze wtedy zauwaza dobra i prawdziwa muzyke
Tez nie chce,zeby to co kocham wisialo nad lozkami ryczacych 14nastolatek tuz obok plakatu Tokio Hotel.A fee!
I jak sobie pomysle o rozwrzeszczanych fankach to az minie w gardle sciska. Jestem o nie strasznie zazdrosna!!Czasami mi sie wydaje,ze taka paniusia slucha sobie TS tylko dlatego,ze sa tam ladni chlopcy ;] i za takie cos to bym ja zdeptala w tlumie! |
|
Powrót do góry |
|
|
sparks the man who would be king
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 1100 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warszawa gdańska 54°19'N, 18°12'E
|
Wysłany: Sob 10:49, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ja lubie zarazac muzyką ale tylko osoby, ze tak powiem wartosciowe(?);d. jak juz wyzej wspomnieliscie nie chce, zeby np. boski coldplay był mieszany z ATB albo jakimś explosion;p
wlasnie jestem w fazie ,coldplayowania' kolezanki. ona nawet o tym nie wie...ale jak siedzimy u mnie...to zawsze po cichutku, w tle leci jakaś spokojna coldplayowa (chociaz nie tylko) nuta. i podoba jej sie. najbardziej ,yellow'..jestem z siebie dumny.
kiedys ze dwa lata temu, nakreciłem kumpla na U2. natychmiastowo stał się takim fanatykiem, ze szok. wszystkie jego zeszyty byly porysowane...wygladalo to smiesznie. ale był plus - on kupował zawsze wszystkie nowości....a ja je sobie tylko pozyczalem i kopiowałem;]
a wlasnie fanatycy....yy, Boze chron mnie przed nimi. strasznie irytują mnie ludzie wpatrzeni w coś/kogoś...klapki na oczach, nie przyjmują zadnej krytyki..najczęsciej ograniczają sie tylko do tego jednego czegoś...a fee.
ja w sumie nie lubię takiego rozglosu wokol muzki ktorej slucham. niestety, kazda nowa produkcja wyjaktowych dla mnie zespolow U2 i Coldplay...to wielki sukces komercyjny. potem te teledyski na vivie...blee. i jeszcze jak jakis taki idiota pseudo sk8 albo kto inny powie Ci, ze podoba mu sie kawałek U2..a feee;P
ale z drugiej strony...uwielbiam jak np. odkryje sam jakis zespol..a potem po jakimś czasie uslysze ich kawalek w trojce. tak było z ,eskimo joe' ,nada surf'.
a co kreci mnie w muzyce? hmm, wszystko chyba. to, ze uruchamia moja wyobraznie..to, ze wszedzie mi towarzyszy..jest ze mna na dobre i na zle..powoduje u mnie katharsis...jest wiele piosenek, ktore np. kojarza mi sie z jakimis milymi wydarzeniami, dawnymi miłosciami...uwielbiam do tego wracac. ee, gdyby nie było muzyki to nie wiem.. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Sob 11:36, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
u mnie to najbardziej zalezy od humoru. kiedys jak bylem wkurzony to ktos mnie zaczal pytac czego sluchalem to go zaczalem wkrecac w hip hopowe remixy przebojow fasolek.
ale o muzyce lubie rozmawiac. pamietam jak siedzielismy z ziomalami w barze to z kumplem wyszlismy polazic w deszczu zeby pogadac i 'blue veins' racounters. chryste, alez sie podniecalismy. nom bo jest czym.
jak chcecie, zeby wasze ulubione zespoly pozostalu niszowe, to zakladanie o nich tematow na formu jest raczej kiepskim pomyslem;p |
|
Powrót do góry |
|
|
twilite kid fun blame monster
Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:11, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: | jak chcecie, zeby wasze ulubione zespoly pozostalu niszowe, to zakladanie o nich tematow na formu jest raczej kiepskim pomyslem;p |
przekonałem się tutaj, że to nie do końca prawda ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Sob 12:32, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
jak ja uslyszalem cooper temple clause to autentycznie meczylem wszystkich dookola zeby ich poznali. juz przestalem. niech sie pierdola, nie znaja sie i tyle;) |
|
Powrót do góry |
|
|
dzejkobs. dziadek klozetowy
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1022 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 15:28, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tą muzyke zaczałem słuchac od niedawna.
Przez nią straciłem swoja ukochaną,
było warto. Teraz moge na prawde poznać
watrosciowych ludzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
jarząb golden boy
Dołączył: 13 Cze 2006 Posty: 2964 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: broken bricks
|
Wysłany: Sob 15:37, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
dzejkobs. napisał: | Tą muzyke zaczałem słuchac od niedawna.
Przez nią straciłem swoja ukochaną,
było warto. Teraz moge na prawde poznać
watrosciowych ludzi. |
idealista ;p |
|
Powrót do góry |
|
|
sparks the man who would be king
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 1100 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warszawa gdańska 54°19'N, 18°12'E
|
Wysłany: Sob 15:41, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
prawidłowe podejscie dzejkobs.:) |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Sob 15:48, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
jestem pewien ze krzysztof kononowicz by to pochwalil;) |
|
Powrót do góry |
|
|
sparks the man who would be king
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 1100 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warszawa gdańska 54°19'N, 18°12'E
|
Wysłany: Sob 15:56, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
haha.
ja tez jestem o tym swiecei przekonany. |
|
Powrót do góry |
|
|
dzejkobs. dziadek klozetowy
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1022 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:17, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Miło mi to słyszeć. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|