|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bouleau what a waster
Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 284 Przeczytał: 1 temat
Skąd: twin peaks
|
Wysłany: Wto 15:49, 07 Mar 2017 Temat postu: [nadzieje 2017 roku] |
|
|
zanim zamilknę na kolejne 3-4 lata, bo przypuszczalnie znów zapomnę hasła
wrzucam starannie wyselekcjonowaną (wraz z odsyłaczami, zasysajcie!), sporządzoną na podstawie typów bbc sounds i nme listę propozycji muzycznych nadziei na ten rok.
pogrubiłam te nazwy, których muzyka wydaje mi się obiecująca.
sami oceńcie, czy coś z tego rzeczywiście zasługuje na uwagę.
alexandra savior
bad nerves
cabbage (wokal mocno zalatuje the clash)
catholic action
declan mckenna
estrons
hmltd
pwr bttm
shame
the amazons
the big moon
+
jeszcze trochę grrrl power ode mnie w prezencie:
the courtneys
priests (wysoka nota ich debiutu na p4ku) |
|
Powrót do góry |
|
|
Madristas the man who came to stay
Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 175 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:13, 22 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Nasze preferencje muzyczne muszą się dość mocno różnić, bo po jednokrotnym przesłuchaniu to.. nic nie przykuło mojej uwagi :d może po kilkukrotnych odsłuchaniach by się coś w tej kwestii zmieniło, ale raczej już nie będę do tych zespołów wracał, zbyt wiele innych płyt mam do sprawdzenia. Jeśli już miałbym kogoś wyróżnić, to byliby to Alexandra Savior i Declan McKenna.
Skuszony dość wysoką oceną na rymie, jakiś czas temu sprawdzałem Priests i utwierdziłem się tylko w przekonaniu, iż takie klimaty muzyczne, to nie jest miejsce na kobiecy wokal, psuje on całą wartość tego zespołu.
Ostatnio zmieniony przez Madristas dnia Śro 23:16, 22 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bouleau what a waster
Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 284 Przeczytał: 1 temat
Skąd: twin peaks
|
Wysłany: Nie 18:29, 26 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
przyznaję, mój entuzjazm jest mocno wysilony.
nie mogę się ostatnio oprzeć wrażeniu, że szeroko pojęta muzyka gitarowa dogorywa, a obecnie o wiele ciekawsze rzeczy dzieją się w rejonach 'czarnej muzyki', tj. r&b i hh. pojawiają się owszem od czasu do czasu obiecujące debiuty (TOY, foxygen, temples), ale rozczarowują niestety kolejnymi, dość wtórnymi nagraniami. przez to odechciewa mi się szukać czegoś nowego i coraz bardziej zakopuję się w starociach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Madristas the man who came to stay
Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 175 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:41, 27 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Ja takie odczucia mam od jakichś 5lat, jak nie dłużej, ale posiadam do tego pozytywne nastawienie na zasadzie 'im dłużej jest źle, tym bliżej do kolejnego odrodzenia'. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|