Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asza Gość
|
Wysłany: Pon 19:55, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
red house painters - 'have you forgotten' (to na zimowe wieczory z herbatką, makabryczny wyciskacz łez)
i smashing pumpkins - 'for Martha' (a to perypetie miłosne) |
|
Powrót do góry |
|
|
ziew what a waster
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 287 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:07, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
czeszcz asza
edycja:
the strokes - under control nie jest najbardziej smutna ale fajnie sie jej slucha w smutnych chwilach |
|
Powrót do góry |
|
|
Cassi Strokes' favorite girl
Dołączył: 23 Gru 2005 Posty: 5712 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: W.
|
Wysłany: Pon 20:47, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
under control to była ich pierwsza piosenka, przy której się wzruszyłam do łez. suszyłam włosy i nagle wyłączyłam suszarkę, wsłuchałam się w nich i nie wytrzymałam. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:58, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
O witam asha i ja chyba nawet wiem kim jestes |
|
Powrót do góry |
|
|
kaja what a waster
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:21, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | i smashing pumpkins - 'for Martha' (a to perypetie miłosne) |
fajnie masz
to piosenka dla zmarlej matki corgana |
|
Powrót do góry |
|
|
asza Gość
|
Wysłany: Pon 21:37, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
właśnie. wlazłam bez pytania czeszcz
ja mówiłam o skojarzeniach, a nie o faktografii. nie analizowałam genezy, ale można to nazwać wpadką na początek:P |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:38, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Eee tam- piosenka n temat kanapki z poledwica moze byc piekna i wzruszajaca i mozna miec mile wspomnienia zwiazane z nia |
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Liść still not dirty enough for you
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 4275 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Haribo;]
|
Wysłany: Pon 21:38, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
witamy.
wpadka jeszcze bedzie niejedna zapewne:P |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:39, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
I jaki jestem z siebie dumny, ze coraz wiecej osob tu werbuje |
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Liść still not dirty enough for you
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 4275 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Haribo;]
|
Wysłany: Pon 21:40, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
a co do tej poledwicy. jednym z moich numerów jeden jest "młynek kawowy" |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:42, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No jak jest tekst po angielsku albo w innym obcym jezyku, to nawet czasami sie nie zastanawia nad tym o czym to piosenka... Wezmy takie np. Stay Together Suede- Bernard Butler napisal te piosenke dla zmarlego ojca, a mi kojarzy sie z poczatkami znajomosci z moja dziewczyna |
|
Powrót do góry |
|
|
asza Gość
|
Wysłany: Pon 22:03, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
dokładnie, słowa to czasem tylko taki 'miły dodatek'. (oczywiście kiedy słucha się piosenek dla nastroju, a do takich zwykle należą te depresyjne:P). poza tym rozczulają mnie wszystkie kawałki sigur-rós. |
|
Powrót do góry |
|
|
eva the man who came to stay
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:28, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
najsmutniejsza dla mnie hmmm chyba Whitout you I'm nothing-Placebo i History-The Verve, nie wiem jak wy ale w gatunku indie-rock nie widze żadnej smutnej piosenki-wszystkie nastawiają mnie pozytywnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Wto 15:39, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ej, no, przecież Placebo i The Verve to indie. Przecież są/byli niezależni. |
|
Powrót do góry |
|
|
ziew what a waster
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 287 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:46, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
indie eva napisał: | najsmutniejsza dla mnie hmmm chyba Whitout you I'm nothing-Placebo i History-The Verve, nie wiem jak wy ale w gatunku indie-rock nie widze żadnej smutnej piosenki-wszystkie nastawiają mnie pozytywnie |
posluchaj tego Bloc Party - Compliments |
|
Powrót do góry |
|
|
|